Avatar @meryluczytelniczka

Merylu Czytelniczka

@meryluczytelniczka
18 obserwujących. 8 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad roku. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
18 obserwujących.
8 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad roku. Ostatnio tutaj około 6 godzin temu.
środa, 3 maja 2023

Dziwna maniera w recenzjach

Czy ktoś może mi wytłumaczyć, o co chodzi z dziwną manierą rozpoczynania recenzji od słów:

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją...

albo

W ten wieczór przychodzę do Was z recenzją...

albo

Kochani! Spieszę do Was z recenzją...

a potem następuje streszczenie książki.

I te emotki...

× 4
Komentarze
@Chassefierre
@Chassefierre · 12 miesięcy temu
To faktycznie przyszło z Instagrama - tam w zupełnie inny sposób tworzy się teksty nazywane recenzjami. I to jest okej, jeśli zostaje na tej konkretnej platformie.
Niestety, część osób robi kopiuj+wklej z IG na Kanapę i potem mamy emotki, i streszczenia, i kompletne niezrozumienie tego, dlaczego kogoś trafia, gdy dziesiąty raz czyta o tym, że ktoś do niego z recenzją ,,przychodzi". :(
× 5
@Lorian
@Lorian · 12 miesięcy temu
I jeszcze hashtagi i @ autorów :)
× 4
@OutLet
@OutLet · 12 miesięcy temu
Nie zgadzam się, że to jest okej, nawet jeśli zostaje na Instagramie. Chyba że zmienimy nazwę, bo te teksty na pewno nie powinny nazywać się recenzjami.
× 4
@Lorian
@Lorian · 12 miesięcy temu
Też się zastanawiałam nad tym. Zwykle odstrasza mnie to od czytania takich recenzji. Zwłaszcza, jeśli streszczenie to połowa tekstu.
× 5
@OutLet
@OutLet · 12 miesięcy temu
To trzeba by pytać u źródła, ale źródła najczęściej nie odpowiadają (może nie rozumieją pytania?). Zazwyczaj te maniery (i jeszcze kilka innych równie irytujących) mają tzw. bookstagramerki. Im wolno więcej.
× 4
@MLB
@MLB · 12 miesięcy temu
Nie czytam. Szczerze się przyznaję, że omijam, szczególnie, jeśli tuż po premierze (lub tuż przed) widzę oceny w okolicach max i setki emotek.
× 4