nie przepadam za "dziennikami podróży", ale ta książka jest czymś więcej. w dodatku pięknie wydana. tym bardziej szkoda, że wydanie zepsuto - pełno w tekście jest kompletnie nieczytelnych "robaczków", które zapewne były tekstem w grafii indyjskiej (tak wnioskuję na oko). przynajmniej ta partia książek, która była w księgarni gdy kupowałam, była wyb...
to już klasyk! doskonały obraz tego, jak kształtowało się rozumienie filozofii indyjskiej na Zachodzie, skonfrontowany z tekstami oryginalnymi. A polskie tłumaczenie jest bardzo dobre, co cenne, bo mało jset na polskim rynku tłumaczeń ważnych opracowań myśli indyjskiej.
To książka dla młodzieży, opowieść prostym językiem i upraszczająca rzeczywistość. Ale pokazuje w zrozumiały i sympatyczny sposób rzeczywistość kompletnie nam odległą - jest to opowieść o królu Aśoce, jednym z największych indyjskich władców. Sam pomysł - opowiedzenia młodym o innym młodym, który żył 2300 lat temu w kompletnie innym świecie - bardz...
Ja bym nie tak radykalnie jak Senthe. Też miałam często wrogie uczucia w trakcie czytania. Ale bez przesady. Jestem fanką i Lema, i Stillera - o obu dowiedziałam się z tej książeczki paru rzeczy. Przyznam, że Stiller mnie zadziwił (niemile) kilka razy, i do tej pory zachodzę w głowę, jaki w ogóle cel miało wydanie tego tytułu. Choć uważam, że jak n...
bardzo głęboka filozoficznie książka, historia młodzieńczej miłości Maitreji i Eliadego właściwie jest pretekstem do wyrażenia przekonań autorki na temat natury świata, człowieka, miłości, życia, śmierci i wieczności... Zaskoczyła mnie swoją głębią ta książka, spodziewałam się po prostu "dementi" w odniesieniu do książki "Maitreji" Eliadego, a tu t...
coś okropnego! przedziwna mieszanina New Age, taniej mistyki, infantylnej duchowości, zachwytu naturą, rozczarowania stechnicyzowanym światem, dziecięcych marzeń o wielkiej miłości i sama nie wiem czego jeszcze. Tak to wygląda, jakby pan Wiśniewski (ten od "Samotności w sieci") przeżył oświecenie i zamienił się w Paulo Coehlo. Dlatego nie zdziwię s...
robi miazgę z mózgu - prawda. dla smakoszy - prawda. wymagająca - też prawda. Ja jestem ogromną miłośniczką prozy Dukaja, i raczej minusy nie przesłaniają mi plusów ;) W "Oceanach" jak zwykle pokazuje, że doskonale rozumie to, co filozofowie wymyślają w teorii, i potrafi "zatrudnić" owe idee w praktyce. Koncepcja myślni mnie powaliła, jest doskonal...
niezwykle gęsta, mnóstwo informacji, bardzo ciekawie opowiada o funkcjonowaniu i przemianach symboli w malarstwie europejskim. to nie jest moja dziedzina, więc trudno mi ocenić wartość tej książki, ale dla laika - skarbnica wiedzy.
Nie wiem właściwie, co ma oznaczać tag "bajka i baśń polska" - jeśli to tylko, że autor jest polski, to w porządku. Ale bajki Sieroszewskiego są akurat wyjątkowo "niepolskie"; to zbiór prześlicznych opowiastek inspirowanych wątkami z różnych kultur. Znajdzie się tutaj klimaty z wielu zakątków świata.
Tak się składa, że Maria Ossowska jest autorytetem w kwestiach historii etyki i moralności (między innymi, bo zainteresowania miała o wiele szersze), a "Etos rycerski" to bardzo ważna praca w jej dorobku, ukazująca niezwykle istotne czynniki postępowania i ich przemiany w czasie. Nie wiem, na jakiej podstawie don_Franacesco tak ostro się wypowiada ...
Ten bełkot to jest obcy język. Trzeba więc poświęcić trochę uwagi na nauczenie się go, zanim się zrozumie tekst :) Zgadzam się z przedpiścami, że książka jest "o niczym". Ale może to właśnie jest jej przekaz? Mnie zdolność autorki do posługiwania się tym dziwnym językiem zachwyciła. Rzeczywiście, musi mieć doskonałe wyczucie językowe. Dla mnie czyt...
Właśnie zaczęłam czytać. Na razie mam, niestety, tylko jedną narzucającą się refleksję: przekład jest bardzo, ale to bardzo zepsuty!Okropnie to zasmuca..
A ja się z wami nie zgodzę. Mnie porwała, przeczytałam niemal jednym tchem. Bardzo cenię Tolkiena i lubię świat Śródziemia, i rozpoznałam u Jeskowa te same uczucia. Widać, że z przyjemnością zagłębiał się w ten świat. I zrobił to dobrze, moim zdaniem. Ciekawe spojrzenie z drugiej strony, sensowne i spójne, postacie są pełnokrwiste. Bardzo dobrze na...
Dość zgrabnie uformowana opowieść sensacyjno-szpiegowska na tle historii. Ciekawie się umieszcza w faktach i udaje rzetelność. (tylko dlaczego autor zapisany tak dziwacznie? odnalazłam przypadkiem, po tytule)