Małgorzata Rydzyńska

Nie zachwyciła mnie, nie wiem, co jest w niej tak pociągającego... Nie wiem, może to różnica pokoleń, poglądów i płci ; D. Jednak warto przeczytać, żeby dowiedzieć się, czemu jest to kanon literatury :)

Ponadczasowa wizja uwydatniająca bezpodstawność i głupotę biurokracji i świata, w którym przyszło nam funkcjonować. Frustrująca i poruszająca. Kanon światowej literatury :). Polecam!

Przyjemnie się czyta tę książkę w oryginale, jednak ciągle miałam wrażenie, że gdzieś już taka historia była...i to nie jedna. Nawet całkiem wciąga, prezentuje ciekawe podejście do tematu wróżek. Niczym chwilowy powrót do baśni z dzieciństwa ; ).

Przyjemna, zaskakująca, a gdy nie obejrzało się wpierw filmu - naprawdę budzi podziw :). Czyta się szybko, co jednak nie ujmuje jej powagi poruszanego tematu, jakim jest trauma i jej skutki.

Przyznam, iż usłyszałam o niej dopiero po ekranizacji filmowej, która wydała mi się ciekawa. Książka i historia sama w sobie jest interesująca, jednak nie powala na kolana tak, jakby się od niej oczekiwało. Jednak polecam, na pewno nie można się nią nudzić.

Zatrważające jest to, jak czytelnicy - włączając w to mnie - uwielbiają schematyczność. Lektura zionie oklepanym scenariuszem, podobnych książek o outsiderce i tajemniczym przystojniaku jest na pęczki, wręcz można się o nie potykać w bibliotekach. Jednak jeśli chodzi o rozrywkę i ten dziwny magnetyzm oklepanego schematu, przyjemnie trzyma w napięci...

Jak każda autora "Krainy Chichów" daje popalić :). Trzyma w napięciu i czytelnik zadaje sobie pytanie, czy to jest fikcja, czy jednak mogło wydarzyć się naprawdę?

Ciekawie, prosto i na temat. Wiele mitów, ciekawe podejście. Stoi na mojej półce od wielu lat i chętnie do niej zaglądam, by przypomnieć sobie jakiś mit. Istne kompendium!

Moja pierwsza z serii książek Lema. I lepiej zacząć chyba nie mogłam, żadna ekranizacja filmowa nie ukazała głębi, jaką chciał nam przekazać Lem. Świetna lektura, niesamowita wizja świata w przyszłości. Klasyk!

Zdecydowanie moja ulubiona spośród książek Lema. Do Lema dłuuuuugo nie mogłam się przekonać, słyszałam, iż jest "trudny" i "dziwny". Owszem, jest trudny, dziwny, pokręcony, niezwykły! Pisarz, którego wyobraźnia przerastała moją, innowacyjny i prześmiewczy. "Pamiętnik znaleziony w wannie" to taki komunizm w pigułce, szybka jazda bez trzymanki, świet...

Zdecydowanie polecam. Jeśli ktoś się zastanawia nad wejściem w krainę sf, niech zacznie od tej książki, później pójdzie już jak z płatka : ). Świetnie napisana, trzymająca w napięciu i przepełniona niezwykłą historią.

McEwan to klasa sama w sobie. Czytelnik ulega złudnemu wrażeniu, iż czyta zwykłą powieść o nieco dysfunkcyjnej już parze. Zionie zwyczajnością, by w jednej chwili przerodzić się w tło dla zaskoczenia i niedowierzania, z jaką premedytacją działać może człowiek, jak nisko upaść może w swych pragnieniach i żądzach. Zapoznanie się z McEwanem na pewno w...

Do sięgnięcia po McEwana niejako zainspirowały mnie zajęcia na studiach, ponieważ stosunkowo często musieliśmy tłumaczyć na język polski kawałki jego książek. Były to niewinne fragmenty w porównaniu z tym, co znaleźć można w tej książce. Jednak "Betonowy Ogród" to z pewnością coś więcej niż tylko brutalność i upadek moralny. Książka nie bez powodu ...

Do książek Murakamiego podeszłam z dystansem, jak to mam w zwyczaju ze znanymi pisarzami. Nie wiedziałam, czego oczekiwać, czy zachwyt milionów ludzi na świecie udzieli się i mnie? Nie mogę powiedzieć, że po przeczytaniu tej lektury nie mogłam spać i jeść, jednak nie mogę również stwierdzić, że była to zwykła powiastka. "Tańcz, tańcz, tańcz" jest p...