Su

Jedna z najlepszych Christie ;) Zdecydowanie w czolowce moich ulubionych! Inny klimat niz w wiekszosci Christie, ale to tym lepiej! Polecam ;)

Jedno slowo: WOW! Musialam sie sila zmuszac, zeby nie przeskakiwac co drugie slowo w tym pedzie "wiecej"! Genialne! Faktycznie, jedynym godnym porownania jest trylogia Tolkiena. Mistrzostwo.

Hm, dla mnie to bylo kompletne rozczarowanie. Spodziewalam sie czegos wiecej, ale kurczaki i zycie zolnierza mnie tak zniechecilo, ze porzucilam dalsze proby. Moze kiedys do tego wroce.

Zapowiadalo sie niezwykle dobrze. Naprawde, wow. Klimat, atmosfera, powiew tajemniczosci, swietnie budowane napiecie. Do czasu rozwiniecia "szalonej milosci" wszystko bylo naprawde dobre, skladne i inrtygujace. Ale, jak to w zyciu bywa, milosc wszystko zepsula. Powialo patosem, tanim romansem i dialogami z kiosku. Niestety. Koncowke ksiazki juz tyl...

Ścisła czołówka, jeśli chodzi o mój wewnętrzny ranking Christie. Cudeńko.

Genialne zakończenie. Zupełnie inne od typowych zakończeń Christie. Ach, no i akcja, też brawurowo przeprowadzona. Główny bohater trochę irytujący, ale postać mordercy genialna. Ogromnie mi się podobało. Polecam.

Hm, ja nie wiedziałam :)

Na początku nie mogłam zrozumieć, dlaczego tak wielu ludzi tak bardzo ubóstwia tę książkę. Teraz, kiedy upłynęło dość sporo czasu od jej przeczytania, nareszcie to rozumiem. Książka zapada w pamięć, odbija się w czytelniku jej klimat i historia. Zostawia po sobie subtelny, ale charakterystyczny ślad. Bohaterowie zostaną ze mną już zawsze. Bo to nie...

Książka absolutnie kultowa. Po prostu.

Bardzo dobra książka (: Nie domyśliłam się w końcu, kto zabił. Tylu ludzi miało motyw! No, ale jak to bywa, najmniej podejrzana osoba jest winna. A może na odwrót :D

Nie podobało mi się :( Strasznie to nudne było i w ogóle jakieś takie bez sensu. Rozczarowałam się.

Książka troszkę mnie rozczarowała. Za dużo brutalności, jak dla mnie. Ale ogólny efekt bardzo satysfakcjonujący. W sumie, nie bardzo miałam ochotę na sięgnięcie po drugą część (pierwsza w zupełności mi wystarczyła), ale jakoś nie "Millenium" nie mogło się ode mnie odczepić. Ogólnie - trochę za mało kryminału w tym kryminale, a za dużo thrillera. Al...

Poirot w całej swej glorii :D Ha, ta książka jest jedną z nielicznych w dorobku Christie, w której znałam rozwiązanie prawie od samego początku! Polecam (:

Ojej, rozczarowałam się. Jakoś tak strasznie zabrakło mi polotu i poczucia humoru pierwszej części :(

Faktycznie, książka pełna uroku, ale to jednak nie to samo, co inne wyśmienite role Panny Marple. Mimo to bardzo przyjemna lektura :)

Kolejna wyśmienita książka Christie. Uwielbiam tę autorkę, a każda kolejna książka jeszcze bardziej mnie do niej przywiązuje. W "Rendez-vous" Hercules Poirot jeszcze raz dowodzi, jak ważne są rozmowy z podejrzanymi i, pomimo pewnych ciekawych aluzji samego detektywa, że nie zawsze sprawdza się powiedzenie "zabił ten, kto jest najmniej podejrzany". ...

Ojej, wielkie rozczarowanie! Po prostu nie byłam zdolna przebrnąć przez tę książkę. Po wielu próbach (to w końcu Austen!) zaniechałam prób i porzuciłam w połowie. Może dalej książka się rozwija, ale doszłam do wniosku, że szkoda mi życia na tę książkę. Szkoda.

Wyśmienita książka. Obok "Dumy" zdecydowany faworyt spośród twórczości Austen.Z ogromną przyjemnością podążałam drogami bohaterek. Najbardziej podobał mi się kontrast między usposobieniami obu sióstr. I, oczywiście, przez całą lekturę przed oczami miałam cudownego Alana Rickamana w roli pułkownika. Mrry. :) Polecam gorąco!

Bardzo dowcipna książka. Niemożliwe by przeczytać ją bez chociażby wielkiego uśmiechu na twarzy. Prosta, nieskomplikowana lektura, w sam raz na wakacje (: Mam jednak nadzieję, że nie jestem nawet troszkę podobna do bohaterki :)

Bardzo przyjemna, lekka i ciekawa książka. Jedna z przystępniejszych lektur. Polecam ^^

Jedyna książka o tej tematyce, która nie odrzuciła mnie po pierwszym rozdziale. Polecam.

Początek książki nie do przejścia. Pierwszy raz spotkałam się z thrillerem prawniczym i nie mam ochoty na dalsze spotkania. Szkoda.

Mam mieszane uczucia, co do tej książki. Gdyby tylko autor podarowałby sobie ostatnią część ("Nowy Jork") byłabym zachwycona. Ale tak... Ostatnia część zepsuła mi całą radość z książki. Dobry kawałek literatury kryminalnej dzięki tym ostatnim stronom stał się melodramatycznym romansem o zabarwieniu patriotycznym. Aż mi się zrobiło żal siebie i boha...

Styl Gombrowicza to dla mnie czysta udręka. Ugh.

Bardzo mi się podobało. Wywiady w niezwykły sposób ilustrują mechanizmy władzy, skupiając się na wielu różnych jej aspektach i poprzez to budują o wiele prawdziwszy obraz. Czytało mi się bardzo przyjemnie. Książka zapadająca w pamięć.