No cóż. Nie za często sięgam po powieści odcinkowe albo takie, które ukazują się w gazetach. Nie wiem czego się spodziewałam, może jakiegoś napięcia? To nie tak, że się rozczarowałam, bo w sumie przyjemnie się czytało i Scotland Street ma w sobie coś kojącego i uspokajającego, ale hm. No nie wiem, mam mieszane uczucia. Nie powiedziałabym na pewno, ...