Nazywa się Bartłomiej Stasiak. Jest listonoszem. Przynosi rentę, a od czasu do czasu także paczuszki z książkami. Lubię czytać biografie, eseje histo...
Hej, Hej! Niestety narazie mój blog ma niezbyt wiele wyświetleń, a tu czasem nawet coś polubicie... ;) więc wrzucam mój artykuł na temat wartosci pły...
Wydanie zbiorowe Z tomiku: WWIERSZOWZIĘCI w imię miłości Wydawnictwo Fundacja Poetariat 🌹***🌹 nigdy nie chciałam się z to...
PS. Koszmarnie ciężko pisało mi się "tytuł" wpisu. NIe mówię, że nie robię błędów - robię. W większości je widzę, choć czasem umykają. Ale napisać t...
Napisać felieton bez przymiotników. Bez upiększania. Jednocześnie z kołnierzykiem, który uwiera w szyję. Wpija się ten kołnierzyk, gdy nie możemy zbu...
Ma Pani, Pani Bożeno, wiele zawodów. Wyuczonych, wykonywanych. Co w obecnej chwili jest dla Pani ważne? Poezja, proza, śpiew, plastyka, teatr? ...
Moją intencją nie było zaczynać roku marginesem. Właściwie, był jakiś pośredni wpis, ale zniknął. Świata by nie naprawił. Niestety. Kazania mia...
W ostatnim czasie miałam przyjemność współpracować przy promocji świetnego debiutu Gabrysi Krefft. W tym czasie przeprowadziłyśmy mnóstwo rozmów, k...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Poznałam Adama, kiedy zaczął spotykać się z moją matką. Była wówczas w separacji z moim ojcem. Ojciec był cholerykiem i krótko mówiąc gnidą – nie obr...