Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ja o czasy", znaleziono 136

W moim talerzu lewitują kawałki czegoś burego i oślizgłego, sterczą okrawki kartofli bądź brukwi, są jeszcze szczątki rozgotowanej marchewki. Ale jeść trzeba i nie wolno marudzić, bo nic lepszego nie będzie, czasy są ciężkie, a ciężkie czasy po polsku i po niemiecku brzmią podobnie ponuro. Grzech wybrzydzać.
Te czasy, kiedy kobieta była własnością mężczyzny, już dawno odeszły w niepamięć. I bardzo dobrze, bo nikt nie powinien nikogo mieć na własność.
Czasy, w których żyjemy, są wspaniałe (patrz rozwój medycyny, technologii), jednak pewnie się ze mną zgodzisz, że generują mnóstwo stresu.
Przyszły czasy, kiedy umiejętność gotowania traktowana jest na równi z dobrą znajomością języka obcego lub opanowaniem gry na instrumencie.
Gdzie te czasy, gdy Solański traktował Kwiatkowską jak kumpla, z którym można skoczyć na piwo, omówić zaliczenie panienki i urządzić konkurs bekania?
Wiara nie jest czymś wyłącznie na dobre czasy i jasne dni. Czym jest zaufanie... czym jest wiara, jeśli porzucasz ją po klęsce...
Niesprawiedliwość losu nie da się wyeliminować; trzeba się jej pokornie poddać i mieć po prostu nadzieję, że kiedyś nadejdą lepsze czasy .
Na nowe czasy Egon Bondy najpierw narzekał tak: „Najgorzej jest rano i wieczorem/i w dzień/Kiedy śpię można wytrzymać” (zima 1992).
Kiosk Ruchu stoi ze trzydzieści lat. Najpierw siedziała tu stara Agnieszczakowa i sprzedawała fajki i gazety. To były czasy, że ludzie palili po dwie paczki dziennie. Plotka głosiła, że jak ktoś dobrze pogadał, to mógł tu dostać pół litra i solidny kawał wiejskiej kiełbasy na zagrychę.
To były inne czasy. Już ich nie ma.
Każde doświadczenie zmienia człowieka. Tylko od nas samych zależy, czy na lepsze, czy wręcz przeciwnie. Ciężkie czasy mają to do siebie, że zmieniają drastycznie.
Za oknem, na falującym, starannie przystrzyżonym trawniku kilku staruszków rozgrywa powolną partię krokieta. Dla pani Wharton czasy krokieta się skończyły.
Takie sny mnie wykańczają. Powracają czasy budzenia się w stanie roztrzęsienia i całkowitej zguby. Dzień zapowiada się fantastycznie. Fantastycznie źle oczywiście.
Nasze społeczeństwo które zwiemy nowoczesnym, bo wydaje się nam, że czasy są najważniejsze w dziejach świata, ponieważ w nich żyjemy - jest po prostu kiełbasą wytworzoną ze zmielonej historii.
A potem nadeszło trzęsienie ziemi i morderca dostał w łeb kamieniem. Sprawiedliwość dosięgła go wyjątkowo szybko. To musiały być piękne czasy.
Poznanie Sullivana było ostrym zwrotem zarówno w mojej karierze,jaki i w życiu prywatnym.Był naprawdę dobrym kolegą,a przynajmniej do czasy,gdy…
Przybywa znajd, podrzutków czy kukułczych jaj, których nikt nie potrzebuje, bo najstarsze z nas ma dziesięć lat, więc to za mało na front, a przecież trzeba nas wykarmić i ubrać, mimo że czasy są trudne.
Czasami robimy coś, czego żałujmy, ale nic nie da się na to poradzić. Czasy się zmieniają. Drzwi zamykają się za nami. Ruszamy dalej. Sam wiesz.
/Morderstwa i tajemnice/.
Jestem dla was zwierzęciem, kawałkiem mięsa które można pokroić...Gdzie te czasy, gdy lekarze szczepili sobie dżumę lub cholerę, by tym skuteczniej badać rozwój i sposoby przenoszenia się choroby?
Kenna, północno-wschodnia prowincja Anury, była słabo zaludniona nawet kiedyś, w swoich najlepszych czasach, a czasy, które przeżywali ostatnio, do najlepszych nie należały.
Po znakomitym okresie przychodzą często ciężkie czasy. Przygnębiające, odbierające radość z życia, wyniszczające, potrafiące wpędzić w prawdziwą depresję. Dni, tygodnie, miesiące, czasami nawet lata, podczas których nic się nie układa. Wszelkie ambitne próby powrotu do świetności kończą się fiaskiem. Wtedy z utęsknieniem wspomina się dobre czasy i z nadzieją oczekuje ich powrotu. Prawdziwy problem pojawia się, gdy one nie chcą wrócić.
Nastały nowe czasy, które przetasowały nie tylko jego środowisko, ale także drugą, przestępczą stronę miasta. Dobrze mu znane osoby odsiadywały długoletnie wyroki, zapadły się pod ziemię lub też do ziemi trafiły.
Układ przeniesiony z Peerelu, a nawet głębokiego Peerelu, w dzisiejsze czasy był dla Terleckiego najczystszą teorią spiskową, która mogła się zrodzić tylko w głowie Antoniego Macierewicza lub jego mocodawcy.
Tak zazwyczaj zachowują się starzy ludzie: bez końca rozpamiętują przeszłość i czasy młodości, przyglądają się światu, z którym powoli zaczynają się żegnać, i szukają pretekstu do rozmów z sąsiadami.
Przeżyliśmy erę Ryb a tera mamy erę Wodnika. Czasy w których dominują duchowość i społeczeństwo internetowe, a każda jednostka zasługuje na szacunek - tak powiedzieli.
Pani mysli, że problemem szkoły są uczniowie? Kochana! Skończyły się te czasy. Teraz coraz częściej są nim rodzice. Jak tylko im coś nie odpowiada, to zawiązują jakieś komitety, piszą do ministerstwa, żądają odwołania ze stanowiska.
Wiele drzew owocowych pamięta dawne czasy, napierają na sufit, szukają drogi ucieczki, nie wiedzą, co dla nich dobre, nie rozumieją, że na zewnątrz czeka je tylko śmierć. (s.60)
Kuroń, Mazowiecki i Balcerowicz,
oni byli zupełnie różni, ale to był team doskonały, na tamte czasy. Zimny realista
Balcerowicz, niedostępny, uparty Mazowiecki i rozwichrzony, bezpośredni Kuroń.
Kiedyś ludzie myli się tylko w soboty - i to cała rodzina w tej samej wodzie - i żyli, a teraz? Żel! Szampon! Odżywka! Balsam! Maść na hemoroidy! Co za czasy! Nawet w policji nie mieli takich wymagań.
- Dziś takie czasy, droga pani, że ledwo sąsiad sąsiadowi półgębkiem dzień dobry odpowie - nie przepadała za lokatorem z przeciwka. - On taki sam. Ani me, ani be, ani pocałuj mnie w dupę.
Musimy sobie jednak uprzytomnić, że nigdy nie istniało nic takiego jak "stare dobre czasy". To mit. Każdy okres miał swoje wyzwania i każdemu kolejnemu pokoleniu wydaje się, że ciążące na nim zadania są ponad ludzką cierpliwość.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl