Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ja o czasy", znaleziono 136

Róży się nie powiodło. Zahaczyła nogą o taśmę, wyszarpnęła ją, wywinęła orła i wylądowała nosem w klepkach, które pamiętały jeszcze czasy, gdy Edward Gierek przemawiał po sąsiedzku w Spodku do członków partii.
- Wiesz, to właśnie mogą być te stare dobre czasy, do których będziemy z tęsknotą wracać w przyszłości - stwierdził Mały Smok.
- To bardzo możliwe - odrzekła Wielka Panda. - Dlatego nie przestawajmy tworzyć nowych wspomnień.
Nasze czasy są pełne seksu, ale niewiele w nich prawdziwej miłości, miłości, która zbliża wszystkie stworzenia, która pozwala im znaleźć wyraz dla uczuć wobec innego stworzenia ważnego i cennego dla nich.
Znamy także organizmy, które chcąc przedłużyć sobie życie, opracowały naprawdę osobliwe triki. Niektóre bakterie mogą na przykład wejść w pewnego rodzaju stan uśpienia, żeby "przespać" trudne czasy.
Pamiętam jeszcze czasy, kiedy największą nagrodą dla dziecka była obietnica niedzielnej przejażdżki na Marsa, a teraz rozkapryszony malec nie zje śniadania, jeśli ojciec nie wywoła dlań specjalnej eksplozji gwiazdy Supernowej!
Dziwne czasy nastały, żeby liczba życzeń na twarzoksiążce byłą wyznacznikiem sympatii. Co najmniej połowa znajomych u każdego to tak zwaniu znajomi z dupy - ich nazwiska dzwonią w którymś kościele, ale nie wiadomo w którym.
Za duży ma tyłek jak na dzisiejsze czasy — ze smutkiem pomyślał Zagrobny. — I jeszcze wbija go w te obcisłe dżinsy. Guzik znajdzie, a nie męża. Teraz modne są chude tyczki. Mogą nie mieć piersi, ale obowiązkowo muszą być chude”.
Był przekonany, że w prawdziwym życiu macochy z bajek nie istnieją. Ale skąd miał taką pewność? Bajki mogą być fikcją, lecz nie są kompletnym nonsensem. Choć czasy i obyczaje przychodzą i odchodzą, natura ludzka wcale nie zmienia się radykalnie.
Czasu w ogóle nie ma, bo mogłoby to być wczoraj, dawno temu, może być znowu, być ciągle, tego czy owego nie było nigdy. Dla jednostek tego czasu, w który wskakują inne czasy, nie ma żadnej miary, w ogóle nie ma miary dla pozaczasów, w które wdziera się to, czego nigdy nie było w czasie.
Drugiemu Małemu Wangowi ciążyła ta wiedza. Kiedyś czasy były lepsze - zdążył już to odkryć. Nie zawsze sprawy Imperium wyglądały jak teraz. Cesarze nie byli okrutnymi błaznami, których otoczenie jest bezpieczne jak bagna w sezonie krokodyli.
Inne czasy... inne spojrzenie na pewne sprawy... i doszłam do wniosku, że dobrze, aby ktoś pamiętał, kiedy moje pokolenie już odejdzie. Nie tylko bohaterów, ale troski takich zwykłych ludzi jak ja, którzy niczym się nie wyróżniali, lecz chcieli postępować słusznie. Etycznie. ( Agnes)
Misza, naszym pocieszeniem jest świadomość, że Boga nie ma. Że nie jesteś uwiązana w niebie i że nikt nie każe Ci po wsze czasy całować go w tyłek. Dane jest ci coś lepszego niż raj. Dany jest ci błogi niebyt.
Z początku pilnowano, aby ludzie przylatujący na nowo zasiedloną Hark 6 nie przebywali na niej zbyt długo. Lekarze ustanawiali czasy bezpieczeństwa. Ale czasy bezpieczeństwa, czyli potrzeba częstej wymiany załogi na planecie, były kosztowne dla mafii. Początkowe ograniczenie czasu przebywania na Hark 6 do roku czasu przeszło w dwa lata, potem w trzy… Po jakimś czasie okazało się, że osoby wracające z Hark 6 na zwyczajnie doświetlone planety przez wiele lat, nie raz do końca życia, cierpiały na światłowstręt i szybko dostawały oparzeń słonecznych.
Mało kto jednak mówi o tym, że odór środka dezynfekującego kojarzy im się z chwilą, kiedy w szpitalu trzymali za rękę umierającego ojca. Albo jak fetor gnijącego mięsa przenosi ich w czasy dzieciństwa, kiedy znaleźli w lesie martwego psa i po raz pierwszy zetknęli się ze śmiercią.
Dawnymi czasy nieraz słyszałam narzekania, że iść pracować u Donovanów to tak, jakby wejść w drzwi obrotowe; można zrobić jedno kółko, dwa, niektórym udawało się nawet z dziesięć czy dwanaście, ale w końcu i tak lądował człowiek z powrotem na chodniku.
W ogóle nastały inne czasy, przecież Inger też zmieniła zapatrywania, znowu się odmieniła, przestała mówić o swojej niezwykłości, stała się poważną i wierną żoną osadnika, jaką była dawniej. Że też pięści jednego mężczyzny mogą osiągnąć aż tyle!
Bronka - ta mniej znana z sióstr Skłodowskich - wyprzedza swoje czasy. Osiągnęła więcej, niż sobie założyła w młodości, a zdołała to uczynić mimo wszystkich ograniczeń wynikających z finansowych niedostatków rodziny i pochodzenia z nieistniejącego kraju. No i przede wszystkim: mimo płci.
Takie czasy, że bawimy się, korzystamy z życia, bo ocieplenie klimatu, zanieczyszczenie środowiska, dziura ozonowa i kosmici, którzy nas porwą. Nie żyjemy prawdziwym życiem, tylko przez szklane okno komputerowego świata, już nie mówimy, tylko ćwierkamy, chociaż tak naprawdę wyjemy z samotności i rozpaczy.
Ze wszystkich emocji, które czułam, wchodząc do nowego domu, najbardziej niespodziewana była nadzieja. A jednak się pojawiła, na tle świeżej farby - błysk przekonania, że tym razem, w pierwszym lokum, które kupiłam, odkąd wszystko poszło nie tak, czekają nas z Daisy dobre czasy.
Asseyez-vous, znaczy niech pan se siędnie. – Wskazała na krzesło przy stole, a sama siadła naprzeciwko. – A daj i mnie, panie Tolek, kielicha. Napijemy się gorzoły za dawne czasy, bo już od tego cholernego szampana to mnie w gardle drapie.
Misza, naszym pocieszeniem jest świadomość, że Boga nie ma. Że nie jesteś uwiązana w niebie i że nikt nie każe ci po wsze czasy całować go w tyłek. Dane jest ci coś lepszego niż raj. Dany jest ci błogi niebyt. Codziennie za tobą tęsknię.
-Jesteście już zaręczeni? Ty i Ali?
-Nieoficjalnie. Wciąć pracuję nad oświadczynami.
-Coś, co stopi z miejsca jej majtki, jak się domyślam.
-Sugeruję wielki transparent na niebie, z napisem: Zabijaj Ze Mną Nieumarłych Po Wsze Czasy- mówi River
Cole pokazuje mu palec.
- Takie były czasy- mówił Hreczko. - Że wszyscy chlali, pamiętasz? Politycy, bo musieli zrobić państwo, a nie wiedzieli jak. Pismaki, bo tak było modnie. Przedsiębiorcy, bo mieli za co. Ludzie po domach, bo im się walił górniczy świat. A gliniarze, bo na trzeźwo się wtedy w policji nie dało.
Biblia to rodzaj antologii czy zbiór esejów, jeśli ktoś woli. Bardzo ciekawy dokument historyczny. Opisuje czasy i sposób myślenia, który inaczej pewnie uszedłby naszej uwadze. Tylko musimy nauczyć się interpretować opisane tam wydarzenia, próbować dotrzeć do tego, co kryje się za słowami...
Dziwny świat, rozmyślałem. Tak blisko na dno. Tak blisko do piachu, Czy mogłem jednak z czystym, sumieniem twierdzić, że moje czasy były dużo lepsze? Ci ludzie raz wdeptani w błoto wstawali. Ludzie z mojej epoki szukali błota, by się w nim z lubością tarzać..
Ostatnimi czasy ludzie znaleźli sobie inne miejsca kultu. Bary, centra handlowe, telewizję, rzeczywistość wirtualną i Internet. Komu potrzebne jest Słowo Boże, skoro do szczęścia wystarczy kilka słów z ust gwiazdy pierwszego z brzegu reality show?
Gdzie te czasy, gdy ludzie śpiewali przy pracy, pomyślałem z żalem, zamykając okno. Pieśni żniwne, pieśni przy darciu pierza, opowieści snute przy pracy w ciemne zimowe wieczory... Myśmy to zatracili. Mamy w zamian setkę kanałów w telewizji, a co jeden, to głupszy.
Honor był jak urok - przydawał się tylko wtedy, gdy czemuś służył; w przeciwnym razie przeszkadzał w byciu tym, kim naprawdę się było. Honor istniał w czasach, gdy wielcy bogowie wciąż żyli na ziemi i siadywali ramię w ramię wokół ogniska, świętując swoje zwycięstwa. Jednak te czasy już minęły.
Oboje śledzili wzrokiem pędzący pojazd. Po kilku sekundach Bugajski rozpoznał markę. Znaczek BMW wywołał uśmiech politowania na jego twarzy. Czasy się zmieniły, wszystko poszło naprzód, ale amatorzy lądowania na przydrożnych drzewach wciąż uparcie wybierali samochody tego samego producenta.
Były czasy, gdy władza wydawała nam się niezniszczalnym snem. Byliśmy wtedy bardzo młodzi, nosiliśmy brody, wąsy, baczki i długie włosy, graliśmy na gitarze, paliliśmy marihuanę, spaliśmy z kim popadło i okropnie cuchnęliśmy. Niektórzy za swoje przekonania trafili do więzienia, inni na wygnanie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl