Wyszukiwarka

“Faktem jest, że z utratą samochodu czy pracy można sobie jakoś poradzić, ale nie ma nic gorszego niż utrata najbliższej osoby.”

“Wszystko jakoś się nazywa, mimo że światu nazwy nie są potrzebne, tylko nam ludziom. Chcemy wiedzieć, gdzie jesteśmy i co czujemy.”

“Trudna sytuacja. Jak sobie poradzić? Jakoś będzie trzeba. Rozejrzałam się. Nie było okien, ani żadnego wyjścia. Można było iść do przodu, jak w Ikei.”

“Jak to mówią, nie wiesz, czym jest samotność, dopóki samodzielnie nie opróżnisz pierwszej butelki alkoholu, czy jakoś tak... ”

“Nie jestem może człowiekiem wrażliwym, ale jakoś wolę zapach lasu i łąki od smrodu rozkładających się ciał.”

“Jakoś myśli określa jakość naszego życia. Nie możemy pójść dalej niż nasze myśli ”

“Chyba trochę za późno na wyrzuty sumienia. Teraz powinniśmy jakoś żyć, nie jestem delikatnym kwiatuszkiem.”

“w dzieciństwie: wychodziłeś z domu i były tylko kształty i kolory. To dorośli mieli wszystko jakoś ponazywane, żeby się nie pogubić w życiu.”

“- Wszystko może jeszcze jakoś się odkręci, ale żeby tak się stało, to musisz mieć w życiu coś oprócz tego swojego jednego wielkiego zmartwienia. ”

“- Gińcie, w imię szatana! - zawyłem grobowym głosem.
Sądziłem, że zwieją, ale jakoś wcale się nie przestraszyli. Więc to ja zwiałem.”

“Cza­sami lu­dzie zaata­ko­wani znie­nacka nie potra­fią kła­mać, a po ich waha­niu widać, że pró­bują się jakoś wykrę­cić.”

“Weź to jakoś ogarnij, bo będzie syf - poradził półgębkiem. No chyba że się sami pozagryzają, w końcu to reżimówka i tefałeny.”

“Musi być jakaś droga pośrednia, że można jakoś dojść do ładu z tym zasranym społeczeństwem, niekoniecznie kompletnie się do niego przystosowując”

“Tak się jakoś dziwnie potoczył nasz świat, że dziś, przekraczając granicę, lepiej być hipokrytą niż sługą Boga.”

“Miłość, która doświadczyła nieco goryczy, chroni nas już na zawsze. Nie szalejemy. Jest rezerwa, dystans i spokój. To wszystko jest jakoś dobre.”

“Prezes ręce opuścił na głowy nowożeńców i nie odpowiedział nic - płakał. Tak to się jakoś szczęśliwiej, niż spodziewać się śmiano, skończyło.”

“- Klasa kiepska, ziemia słabo rodzi. Ale jak to mawiali, lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu, czy jakoś tak!”

“Właściwie to nawet trochę żałuję, że udałem się jakoś taki, iż dużo wiem, i prawie wszystko przemyślałem. Co z tego mam? Nic. Tylko zniechęcenie.”

“Nigdy nie byłam religijną osobą i jakoś nie wierzyłam w piekło aż do tamtego poranka. To, co zrobił... było gorsze od piekła.”

“Właściwie to nawet trochę żałuję, że udałem się jakoś taki, iż dużo wiem, i prawie wszystko przemyślałem. Co z tego mam? Nic. Tylko zniechęcenie.”

“W jaki sposób mogę odróżnić zdrowie od choroby, rzeczywistość od urojenia? Czy mógłbym jakoś udowodnić realność upływającego czasu?”

“Bardzo proszę podpisać się na wykropkowanej linii, szanowna pani, i przepraszam za odór siarki, jakoś nie mogę doprać smokingu.”

“,, Przecież zawsze jakoś sobie dajemy radę, prawda?.... potrafimy raz za razem podnosić się po kolejnych ciosach i dalej robić swoje.’’”

“"Życie jakoś wyszło. Ułożyło się. Ale ja jeszcze przez kilka lat na każdy dzwonek biegłam z drżeniem serca do drzwi. A nuż..."”

“Człowiek się tak łatwo przystosowuje - mawiała moja matka. To zdumiewające, do czego ludzie potrafią przywyknąć, jeśli tylko mogą to sobie jakoś powetować. ”

“To tak się umiera? – pomyślał Nikołka. – Niemożliwe. Dopiero przed chwilą był żywy. W boju to nie jest straszne jak widać. A mnie jakoś nie trafili.”

“.wszelkie sprawy wymagają czasu. I jakoś się z czasem układają. Czas przynosi rozwiązania. Poczekaj, a się doczekasz.”

“Odwiedził nas zresztą ostatnio, w towarzystwie mamy, dorosły człowiek z mamą, na ten widok chciałam szlochać, ale się jakoś udało wstrzymać. ”

“I tak to jakoś idzie naprzód, widzisz, myślałam, że ta ciąża to koniec świata, a świat nic sobie z mojej ciąży nie robi. ”

“...spojrzałem na słońce. bezlitosny świat, żadnej dobrej nowiny, a ja nienawidziłem życia pod mostem. lubię małe pokoje, zaciszne klitki, z których mógłbym jakoś prowadzić ten bój. do tego kobieta. butelka. byle nie praca dzień w dzień. ale jakoś nie potrafię się tego dochrapać. za mało sprytny jestem.”