“... lepiej przez lata mieć wspomnienia, które czasem bolą, niż nie mieć ich w ogóle.”
“We włosach miała słońce, a w uśmiechu cały blask lata.”
“Pierwszy raz ojciec zbił mnie pasem, kiedy miałam dwa lata. Szybko nauczyłam się, że jego słowo jest rozkazem”
“Wielu rzeczy się nie wie, mając dwadzieścia trzy lata. Nie wie się, co to naprawdę znaczy wczołgać się do czyjegoś życia i już tam zostać.”
“Były to lata, kiedy dojrzewało się szybko, a dzieci, które ledwo odrosły od ziemi, miały już spojrzenie starych ludzi.”
“Co ty bredzisz? Czego nie wiesz?! Facet za tobą lata jak motor, ty za nim świata nie widzisz i jeszcze masz jakieś obiekcje? ”
“To prawda, że miała dopiero dwadzieścia dwa lata. Była jeszcze dzieckiem. Ale jej śmierć odebrałbyś tak samo, gdyby miała lat czterdzieści albo pięćdziesiąt. Śmierć zawsze pozostanie śmiercią, a morderstwo morderstwem.”
“Przez te trzy lata nasze życie miało określony rytm. Nie był to może dobry rytm, nie taki, do którego chciałoby się tańczyć, ale dawał jakieś oparcie”
“Możesz być tępy jak but, ale masz papierek, więc automatycznie zyskujesz przewagę nad fachowcem, który ma lata praktyki, umiejętności, ale nie zadbał o odpowiednią obudowę.”
“Na obiad były pierogi z jagodami. Tego lata w lasach było prawdziwe zatrzęsienie tych owoców. Rodzeństwo Borków miało sporo frajdy z szukania jagodowych polanek.”
“Miałam tylko trzy lata, kiedy ojciec odbył ze mną pierwszy pełny stosunek. Przyszedł do mojego pokoju pewnej nocy i położył się w łóżku obok mnie.”
“Kiedy zaczęłam pracować, miałam dwadzieścia dwa , a ona, o ile dobrze pamiętam, trzydzieści dwa lata. W takim razie musiała już przekroczyć czterdziestkę. Oczywiście miała kilka zmarszczek, ale one nie ujmowały jej twarzy witalności.”
“- No właśnie - wtrącił Dwójka z niepokojem. - Odnośnie do tej kultury. Cztery lata temu mieliśmy już mór na owce, a potem pojawił się świerzb. I podagra. Nie chcemy, żeby rozwinęło się coś nowego.”
“Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najgłupszy w świecie? - Ty, Reese. Ale koniec z tym. Ani dnia dłużej. Masz dwadzieścia trzy lata i powinnaś wreszcie nabrać rozumu.”
“— Kemp, ty nie masz nerwów, nie rozumiesz, co to znaczy pracować lata całe i nagle rozbić się o brak pieniędzy, o ludzką głupotę. Można wpaść we wściekłość… Można kraść i zabijać…”
“Już wtedy kobieta miała swoje lata, co oznaczało, że teraz musiała być naprawdę stara. Zapewne była pomarszczona, schorowana, zgorzkniała. Równie dobrze w tym wieku mogłaby już nie żyć... Właściwie powinna już nie żyć.”
“Lata mijały, życie niosło tyle innych kłopotów, że nie miała sił rozpamiętywać. Zabrakło też czasu na wspominanie ojca. Teraz życie ją dogoniło, przejechało i wyrzuciło obolałą na pobocze.”
“Miłość nie zawsze jest piękna, Tate. Czasami przez lata masz nadzieje, że okaże się czymś innym. Czymś lepszym. A potem, zanim się spostrzeżesz, wracasz do punktu wyjścia i zostajesz z niczym”
“Czy to wystarczy, aby takie urodzenie w przysłowiowym czepku dawało szczęście i powodzenie na całe życie? Jak to się sprawdziło przez następne lata wojny, później zależności i wreszcie wolności? Czy to miało jakieś znaczenie w ciągu kolejnych lat?”
“Sara poczuła, że właśnie doszła do granicy. I jeśli tak miałyby wyglądać kolejne lata jej życia, to rzeczywiście wolałaby umrzeć. To nie było życie, tylko nędzna wegetacja, której nie powstydziłby się Adaś Miauczyński. A przecież stać ją było na więcej.”
“„Miała swoje lata, spodnie rybaczki, miętowy sweter w serek i granatowe baletki. Mówili, że za mocno się malowała. Nie sądzę. Każdy niech się maluje, ile chce. Bałam się jej dekoltów. I że zabraknie mamie pieniędzy. Zawsze miała odliczone. Ale zapominała o tym, że życie drożeje. Zwłaszcza mięso".”
“Ja nie musiałem wyjeżdżać. Jakbym się uparł, to miałbym gazowania na całe lata! Wartheland to są czterdzieści cztery tysiące kilometrów kwadratowych, to są grubo ponad cztery miliony ludzi! Jakby było trzeba, to wykopałbym dół pod każdym drzewem!”
“Zastanawiała się, czy nie popełniła błędu, zgadzając się na współpracę z prokuraturą. Miała na utrzymaniu chorą matkę i zbierała na jej operację. Zamierzała popracować w agencji jeszcze ze dwa lata. Odłoży trochę gotówki i wtedy odejdzie z zawodu.”
“-Nigdy dotąd nie miałem imienia - odparł koń w zadumie. Zawsze byłem tylko koniem. Ale to przyjemne uczucie wiedzieć, kim się jest. Zastanawiam się, jak sobie bez tego radziłem przez ostatnie dziewięćset trzy lata. Dziękuję, panie Lipwig.”
“Nie wiem, kto wymyślił to powiedzenie, że „praca uszlachetnia”. Wiem tylko, że zawsze uszlachetniałem się najbardziej wtedy, gdy nic nie miałem do roboty. Zamiast żałować ludzi, którzy muszą tracić najlepsze lata na rozbijanie się za kawałkiem chleba, robi się z tego bohaterstwo. ”
“Co prawda postanowił ożenić się głównie na złość krnąbrnym wnukom, którzy za nic mieli jego bezcenne rady i marnowali życie w samotności, ale decydując się na ten bardzo ważny życiowy krok, nie chciał też wplątać się w sytuację, która utrudniłaby mu ostatnie lata życia.”
“Przez lata małżeństwa robiła wszystko głównie pod kątem Jarka. Nigdy nie myślała o sobie. Chciała jechać w góry, on wolał morze, więc jechali nad Bałtyk, choć Halina go nie cierpi. Ona chciała w jadalni sosnę, on wolał dąb, no to mieli dąb.”
“Miała już swoje lata, a jednak dotąd nigdy nie widziała trupa. Nawet na pogrzebach nie podchodziła do otwartej trumny. Śmierć ją przerażała. Odbierała ludziom godność. Razem z życiem z człowieka ulatywała wszelka gracja, z którą poruszał się po ziemi.”
“Oficer ze sztabu dywizji: Rządy zmieniają się co cztery lata, ale wojsko musi być stabilne, bo jakby przestało takie być, to mielibyśmy naprawdę nieciekawą sytuację w kraju. Na szczęście większość oficerów ma ten prosty kręgosłup moralny, którego za PIS-u nie dali sobie nagiąć.”
“Czekałem na jej miłość na tyle długo, że poczekałbym kolejne lata. Milena była wszystkim, co miałem. Kroczyłem dotychczas w całkowitym uśpieniu, błądząc po bezdrożach swoich własnych pragnień. Walka o nią i jej powrót do całkowitego zdrowia była dla mnie najważniejsza. Wierzyłem, że odnajdzie we mnie tego, którego bezgranicznie pokochała.”