“Kto na gorącą kobietę dmucha, ten się na zimnej sparzy.”
“Wymyślić tradycję to przecież nie w kij dmuchał.”
“Rzecz jasna, głupich nie sieją, sami się rodzą, ale lepiej dmuchać na zimne.”
“Żołdacy nie mogą być wybredni,gdy chodzi o pracodawców.W tym fachu trzeba dmuchać z wiatrem.Lojalność u najemnika jest jak zbroja u pływaka.”
“Dobrze ci tak, mój bracie, starych ludzi słuchać: Przysłowie staropolskie: nie trzeba w ul dmuchać.”
“Pewnie każdego roku, o tej samej porze, jacyś chłopcy wpadają na pomysł dmuchania w żaby słomką.”
“I jeżeli masz obok siebie kogoś, kto dmucha w twoje żagle, to naprawdę możesz popłynąć daleko.”
“Inteligentny, utalentowany i cwany – opisuje Piotr Pytlakowski. – Potrafił świetnie manipulować władzami więziennymi. Psycholożki na niego chuchały i dmuchały...”
“Zaczął się grudzień, więc wszędzie pojawiają się już kolorowe lampki, dmuchane mikołaje, choinki, bombki i pluszowe bałwanki. Czekam tylko, aż spadnie śnieg i dopełni ten świąteczny obrazek.”
“Wargi miał lodowate, a jego ciało było w dotyku takie, jakby nie żył od wielu godzin. Wciąż dmuchała, a łzy spływały jej po policzkach i skapywały na twarz syna. — Oddychaj, kochanie, musisz oddychać!”
“Prosiaczek siedział na ziemi pode drzwiami swego domu i dmuchał w puszysty mlecz, z którego wróżył sobie, czy to się stanie w tym roku, czy w przyszłym, czy kiedyś, czy nigdy. Dowiedział się właśnie, że nigdy, i starał się przypomnieć sobie, co miało "to" oznaczać, i miał nadzieję, że to nie było nic przyjemnego. ”
“- Nie gniewaj się, Grom - powiedziała po jednej z nich - ale twoja matka jest jak tsunami. Wpada znienacka, zasysa i wypluwa. Mój dom zawsze był moja twierdzą, a ona z tej twierdzy potrafi zrobić dmuchany zamek dla dzieci.”
“Cechy charakteru:
1. Inteligentny
2. Inspirujący
3. Oczytany
4. Opiekuńczy
5 Empatyczny
6. Cierpliwy
7. Wyrozumiały (a wręcz pobłażliwy)
8 Ale niepozwalający dmuchać sobie w kaszę (Broń Boże męska cipa!)”
“(...) , że jak bardzo Hutniak byłaby "emocjonalnie niestabilna", to jej płyty zapewniają utrzymanie wszystkim pracownikom wytwórni, z nim samym na czele. Dlatego też należy na nią chuchać i dmuchać tudzież znosić jej kaprysy i traktować z takim nabożeństwem, jakby była co najmniej brytyjską królową.”
“Mamusia nie miała okazji nauczyć go nie tylko dmuchania na gorące, ale i żadnej innej rzeczy, ponieważ umarła, biedaczka, tuz po narodzinach małego Lesia, przez co ciężar wychowania syna i jego starszej o rok siostry spadł na ojca, który nadawał się do tego jak alergik do spacerów po kwitnących łąkach.”
“- Niech będzie. Z zewnątrz jedynie lampki, nic więcej - zastrzegam.
-Dmuchane postacie, renifery? - Unosi brew, a w kącikach ust czai się rozbawienie.
- Ani mi się waż - warczę.
- Żartowałam. To przereklamowane Macha ręką, a ja odczuwam ulgę.
°Dziewczyna niosąca święta - Justyna Dziura°”
“- Nie wyobrażam sobie, jak to jest stracić dziecko. Starasz się o nie, rodzisz w bólach, dbasz, strzeżesz jak oka w głowie, a potem przyłazi jakiś chuj i tak po prostu ci je odbiera. Możesz chuchać i dmuchać, a i tak nie upilnujesz. Możesz mówić mu o zagrożeniach, ale wszystkiego nie przewidzisz. Któregoś dnia pojawi się pedofil, morderca albo zwykły pijany kierowca i świat runie ci na głowę.”
“Sprawa z watką wygląda tak, że ma ona właściwości cudowne, lecznicze, nawet magiczne. Ludzie przywożą swoją albo kupują opakowanie na miejscu. Później jeden z panów Bąków w nią dmucha. I już można ją przykładać na bolące miejsca, jątrzące się rany, zmiażdżone palce, ugryzienia po psie, zatykać nią dziury w nogach po żylakach. Wszystko się goi raz-dwa, rany znikają bez śladu. Szok, nie?”
“W wichrze obrazów widzi ewolucję maszynowej inteligencji: kamienne kręgi, zegary, parowe krosna, tykający mosiężny las zapadek i dźwigni, próżnia schwytana w dmuchanym szkle, elektroniczny poblask w cienkich jak włos włóknach, wielkie układy lamp i przełączników, dekodujące wiadomości zaszyfrowane przez inne maszyny... Kruche, nietrwałe lampy zmniejszają się, stają tranzystorami, obwody się integrują, zwierają w krzem...
Krzem zbliża się do pewnych funkcjonalnych granic...”
“Mucha wielkim jest łasuchem, ciągle lata z pustym brzuchem. Nie ma chwili do stracenia, gdy jest coś do przekąszenia.”
“Z facetami jak z porami roku. Muszą się zmieniać. Nie masz na to wpływu i nie możesz się obrażać, tylko musisz się dostosować. No, co się tak gapisz ? Masz wszystkie drzwi pootwierane. Te za sobą zatrzaśnij i do przodu!”
“Nie wiedziała, skąd w przyjaciółce taka fascynacja społecznym brudem, za jaki miała mieszkańców wszystkich rozsianych po przedmieściach wielopiętrowców. Nie zapuszczała się tam praktycznie nigdy. Spacery z rodzicami kończyły się w oswojonych miejscach - pod Biprostalem albo na Nowym Kleparzu. Po co miała iść dalej? Wybierać się między dziwne bloki, o których jeśli coś się słyszało, to tylko takie rzeczy, jak ostatnio: że na osiedlu Oświecenia szesnastolatek porąbał rodziców na kawałki?”
“- Kurwa, nie obchodzi mnie nic, co robiłeś w moim wieku! To były inne czasy. skończ z tą swoją historią! Może wreszcie zrozumiesz, że ziemniaki z kościoła to żaden luksus - krzyczał. - Jeszcze mi powiedz, że w stanie wojennym nie było cukru, a u nas jest dziesięć kilo, bo załatwiłeś. Takżeś walczył z komuną, że wpierdalamy resztki jak żebracy!”
“To od nich nauczył się cwaniactwa i brutalności, a także podejścia do ludzi, zgodnie z którym oszukać można każdego, każdego kupić, a ludzie nie muszą darzyć cię szacunkiem, ale się bać.”
“I choć do Europy było bardzo daleko, to Kraków przynajmniej w kategorii nocnego życia pewnie chciałby konkurować z Berlinem i Amsterdamem. Czegoż innego od tego kraju mógł oczekiwać po pięciu dniach dwunastogodzinnej pracy za trzy złote na godzinę styrany jak wół pracownik fizyczny, dziś udający króla życia w jedynej znośnej kreacji - koszulce Adidasa i jeansach Crossa? Albo szukająca księcia fryzjerka z pensją cztery i pół stówki, dorabiająca się w młodym wieku tribala nad tyłkiem, żylaków i poczucia własnej nieporadności? W Wolności tacy jak oni splatali się teraz w rytmie zmiksowanego z techno Georga Michaela. Nie chcieli cudownego życia, chcieli tylko chwili wolności przed kolejnym tygodniem, nim znów dotrze do nich, że od Berlina i Amsterdamu dzielą ich lata świetlne, ewentualnie kilkanaście godzin w zatęchłym autobusie pełnym nielegalnych gastarbeiterów.”
“Do Karoliny podszedł Szymon. Na jego widok Wacek Mucha zniknął tak szybko jak mysz, gdy zobaczy kota.”
“Chociaż prokurator Wacek Mucha wyglądał w garniturze niczym w worku pokutnym, umiał robić wrażenie na kobietach.”
“Pomyśl, jak to by było, gdybyś mógł chodzić boso latem po lesie i czuć smak jagód, nadeptując na nie! Tak właśnie ma mucha domowa.”
“Halina Mucha do większości swoich chlebodawczyń miała stosunek obojętny, natomiast Róży Zakrzewskiej szczerze nie znosiła.”
“W sytuacji zagrożenia jesteśmy w stanie znaleźć w sobie pokłady wręcz nadludzkiej siły i możliwości, nie różniąc się wiele od zwierząt, każdy – nawet mucha, chce po prostu przetrwać.”