“Kiedy byłem blisko niej, cisza nie wydawała mi się straconą szansą na to, by zostawić po sobie ślad - nie była ona ciężka ani niezręczna. Mogliśmy siedzieć obok siebie, nic nie mówiąc. Wystarczyło nam, że byliśmy razem i, co więcej, że byliśmy sobą.”