Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pan lat na i omega", znaleziono 151

Bądź tu i teraz. Po prostu tu i po prostu teraz. Bez oczekiwań i bez obaw, bez jutra i bez wczoraj, bez utrzymywania i bez odpychania. Z pełną przytomnością – tu i teraz.
Zawsze zależało mi na prawdziwym doświadczeniu, na tym, by poczuć coś do końca, zobaczyć, co życie ma w środku.
A im dłużej żyje się z żalem, tym lepiej się go poznaje. Bo prawdziwy żal co jakoś czas nas dopada. Powtarzamy go w myślach. Wyobrażamy sobie, jak by się potoczyło nasze życie, gdybyśmy postąpili inaczej. Na swój sposób żal staje się naszym przyjacielem który nachodzi nas nad ranem, w weekend o zachodzie słońca albo przy kieliszku wina.
Czaty w sieci były niczym cyfrowa mgła, ukrywająca rozmówcę za chmurką emotek i GIF-ów.
Nie­stety, nie ży­je­my w świe­cie ide­al­nym. Gli­nia­rze się tuczą z nad­miaru pącz­ków i łapó­wek, fede­ralni z braku zaję­cia tylko dłu­bią w nosie i zada­nie napra­wia­nia tego, co szwan­kuje, spada na oby­wa­teli.
– Poczu­cia winy wy­star­czy, żeby ob­dzie­lić nas wszyst­kich – rzekł Fred. – Wiesz, mój oj­ciec ma­wiał, że poczu­cie winy jest jak lody. Każdy chce tro­chę dla sie­bie… – …chyba że są mię­towe – dokoń­czyła za niego Man­cuso.
Tak, na temat tuszowania prawdy fałszywymi uśmiechami wiedziała wszystko.
Nikt nie może być mi bliższy ode mnie, a ja, ja jestem sobie czasem taki daleki...
Tak, jest moja. Może jeszcze o tym nie wie, ale jest moja. I tym razem nie pozwolę jej ode mnie uciec. Bo ja już od bardzo dawna jestem jej.
Nienawidziłem tego, jak bardzo jej pragnąłem, i nienawidziłem tego, że nie była na tyle mądra, by ode mnie uciec, kiedy jeszcze miała szansę.
Odsunął się ode mnie od razu, jak tylko wpadł w kłopoty. Dla niego nic nie znaczyłam i trudno było mi się z tym pogodzić.
Moja wewnętrzna wolność to cenne i nieodmienne dobro, i tylko ode mnie zależy, czy je stracę czy zachowam.
Po prostu ustawiłeś się na z góry straconej pozycji, próbując udowodnić, że jesteś lepszy ode mnie.
To niemożliwe,by szarość i przeciętność,które mnie otaczają były nieodwołalne,to i ode mnie zależy,co się tu będzie działo.Mam wpływ na rzeczywistość.
Czułam się zahipnotyzowana. Nie potrafiłam przestać patrzeć w te oliwkowe oczy. To okazało się silniejsze ode mnie”.
Wiedziałem, że zemsta nie jest czymś, czego oczekiwałby mój tata, ale to uczucie było silniejsze ode mnie.
Nie ma niczego straszniejszego ode mnie. A jeżeli cokolwiek spróbuje cię tknąć, będzie mierzyć się ze mną.
Mój dziadek kocha cię bardziej ode mnie. Już raz wręczyłeś mu wypowiedzenie i do tej pory nie może się po tym pozbierać.
Dokładnie rzecz biorąc, przez całe moje życie robiłam tylko to, czego chcieli ode mnie inni.
- Robię, co mi się podoba, nie próbuj ode mnie wyciągać zwierzeń, nie jestem roztrzepanym dzieckiem, które można podejść z zaskoczenia.
-Jeszcze raz? Dla widowni?- w jego głosie nie słyszę gniewu. Brzmi głucho, co jest jeszcze gorsze. Chłopiec z chlebem już zaczął się ode mnie oddalać.
Nie wiem, czy oczekiwała ode mnie pocieszenia, że wszystko będzie dobrze, bo pacjent przeżyje, czy wręcz przeciwnie, że wszystko będzie dobrze, bo pacjent umrze.
Nie potrafię już chcieć. Zabiłem w sobie ten dar. Czuję jedynie, że muszę zrobić to, powinienem zrobić tamto, że spodziewają się po mnie tego czy tamtego, że to mój obowiązek postąpić w jakiś sposób, że jestem zobowiązany doprowadzić jakąś sprawę do końca, że wymaga się ode mnie, bym spełnił zawsze to, czego ludzie ode mnie chcą.
Każdy kwiatek chce czegoś ode mnie:
storczyk przelany,
paprotka wyschnięta,
a kaktus cierpi na przewlekłą melancholię.
Grzecznie się rozłączam, ale kipię ze złości. Zrobiłam wszystko, czego ode mnie zażądali, choć tak brutalnie zakłócili mi życie. Ale tym razem nie ustąpię.
Zakochiwanie się było zupełnie bezpieczne, nie wymagało żadnego udziału osób trzecich, również obiektu moich uczuć. Wszystko tu zależało ode mnie.
Myślę, że nie powinnaś tego chcieć. Myślę, że powinnaś trzymać się ode mnie z daleka, bo choć tego nie chcę, może wydarzyć się coś, przez co będziesz cierpiała jeszcze bardziej.
Niczego nie mogę. Nic ode mnie nie zależy, na nic nie mam wpływu. Nikt nie liczy się z moimi potrzebami, uczuciami, nastrojem, kondycją ciała.
Wspomniałem o miejscu, w którym się obecnie znajduję. Ma ono to do siebie, że na pewno nie jako jedyny czasem zastanawiam się, czy to mnie izolują od innych, czy innych ode mnie.
Masz ode mnie najlepszą radę dotyczącą przyjaciół: jeśli nimi są, będziesz to wiedział, jeśli będziesz miał co do tego jakiekolwiek wątpliwości, nie są twoimi przyjaciółmi.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl