Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pan trawie", znaleziono 119

Dziadku, dziadku, trawa płacze. (...) Te kropelki na trawie to rosa.
Czyli lazur lazurem, trawa trawą, a na prerii jak zwykle - wojna człowieka z atakami przyrody. Tak tu już jest. Tak, czyli PRZEPIĘKNIE.
Padam na trawę, kwieciem usidlony.
Zęby nie trawa, dwa razy nie rosną.
morze suchych traw
wiadomość że nie ma
już Itaki
Ludzie tak jak kozy potrzebują trawy, ale nie wiedzą tego tak dobrze jak one.
Trawa jest wieczna. (...) Wszystko przetrwa. Zawsze się odrodzi. Jak człowiek.
-Trawa ma ci dużo do powiedzenia, musisz tylko nauczyć się jej słuchać.
Wszystko byłoby fajne, gdyby nie to, że po jakimś czasie trawa jakby zabija. Dlatego szukam odpowiedzi. Chcę wiedzieć czy kontakt z trawą jest niebezpieczny, czy to sprawka jakiś złych istot i czy zagraża nam niebezpieczeństwo.
Mowa-trawa, którą Gierek będzie uprawiał już do końca swoich rządów.
"W życiu nie trzeba nic kupować, tatusiu. W życiu trzeba spać na trawie i wywoływać zdjęcia".
Trawa po drugiej stronie torów zawsze wydaje się bardziej zielona.
Jestem przecież jak kropla wysychającej wody jak kłos jeszcze nieskoszonej trawy
Straciliśmy wszystko, ostały się tylko nasze dzieci i my, ale za to mamy mokrą trawę i rytm morza na skałach.
Ja, który każdego dnia zabijałem, żołnierz z ciałem i sercem starca, pełznę po trawie jak niemowlę.
Nie ma dwóch identycznych pomarańczy. Nawet dwa źdźbła trawy nie są zupełnie identyczne. Przecież dlatego jesteś tu teraz.
Wspaniale tak się odprężyć, wsłuchać w brzęczenie pszczół, poczuć pieszczotę słońca, zapachów kwiatów i trawy.
... pisać książkę to tak, jakby znaleźć w trawie kolorową nitkę i iść za nią, by zobaczyć dokąd, dokąd doprowadzi.
- Nie ja zacząłem. Pański funkcjonariusz wygląda o wiele gorzej. - Uśmiechnąłem się perfidnie. - Zęby nie trawa, dwa razy nie rosną.
Nigdy nie był żadnym wielkim gangsterem, nie rozrabiał, nie pił alkoholu. Czasami popalał trawę, ale ani razu nie został aresztowany. Nawet go nie spisano.
Mokradła to nie bagna. Mokradła to przestrzeń wypełniona światłem, gdzie trawa wyrasta z wody, a woda płynie ku niebu.
Na zielonej trawie Błoń pozostał trup księżniczki, który z daleka robił wrażenie całego klombu nagle rozkwitłego kwiecia.
Jest naprawdę pięknie, ale po tygodniach upałów wszystko, co było zielone, z czasem stało się żółte i wyschnięte. Spalona trawa ledwo trzyma się przy życiu.
My, my jesteśmy pospolici, jesteśmy trawą wszechświata i szczycimy się tą naszą pospolitością, że taka powszechna, i myśleliśmy, że wszystko można w niej pomieścić.
Chłodne poranki są najlepsze na długie spacery wśród drzew i pośród łąk, gdzie delikatne krople rosy zdobią pędzle trawy i kwiatów.
Spojrzałam na niego i przez moment zastanowiłam się, czego ja tak naprawdę nie widzę w tej swojej trawie. Może ta u sąsiada jest bardziej zielona, ładniejsza, piękniejsza, ale ta jest moja...
Dzikie króliki mieszkają w norach na łąkach. Wychodzą skubać trawę o zmierzchu. Króliki hodowlane żyją w królikarniach, w których są karmione przez człowieka.
Pisanie o Franciszku Pieczce jest jak otwieranie ostrygi bez odpowiedniego narzędzia albo szukanie koralików rozsypanych w wysokiej trawie. Mozolne, czasem frustrujące, często żmudne.
Po prostu wiem, że cierpienie istnieje obok mokrej trawy i bezchmurnego błękitnego nieba wyszorowanego przez deszcz. Piękno i cierpienie są jednakowo prawdziwe.
Radość też boli. Ale to nic. Ból urzeczywistnia. Tylko on jest prawdziwy. Wszystko z niego: strach, rozpacz, tęsknota, której zabić nie można, bo przemyca się w kolorze oczu i zapachu. I dlatego jest wieczna, jak trawa.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl