Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "piesn pies lat", znaleziono 103

Pies to nie zawód, pies to charakter.
- Żebym chociaż mógł jak pies! Żebym jak pies mógł zdechnąć, jak nasz Morris, żebym mógł odejść, zasypiając po prostu. Czemu nie mogę jak pies umrzeć?
- Ułożyć to się może pies na wycieraczce!
Dom, w którym mieszka pies jest weselszy
Pies, który wyje, nie ma racji bytu!
Pies uratował niejednego rozbitka.
Zawsze wiadomo, co myśli pies. Są cztery możliwości. Pies może być wesoły, smutny, zły albo czujny. Poza tym psy są wierne i nie kłamią, bo nie mogą mówić.
Spożywa się w milczeniu. Jak pies je, to nie szczeka, bo mu, wiadomo.
Społeczeństwo ma tak krótką pamięć, jak zramolały pies.
Każdy potrzebuje dobrych ludzi wokół siebie, jesteśmy stworzeni do tego, aby dzielić się życiem. Samotność to pies. Uwiązany do budy pies na grubym łańcuchu.
Przyduszony pies potulnieje, ale wilka ogarnia szaleństwo.
Prze­cież każdy pies po­wi­nien mieć swoje stado.
Bałam się tylko tego, że będę sama. Że zdechnę tam jak bezdomny pies.
Choć pies ma cztery łapy, może biec tylko po jednej ścieżce.
Mniej znaczysz dla sąsiada, niż jego bity przezeń codziennie pies.
Nie chciała żyć z mężem jak pies z kotem. Nie po to go wybrała, nie po to on wybrał ją.
pies wnosi do domu zde­cy­do­wa­nie wię­cej ra­do­ści niż męż­czy­zna
Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie "srał to pies".
Boże dopomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
Jedno, co można zrobić, to podejść do rzeczy filozoficznie, czyli powiedzieć sobie "srał to pies.
Boże dopomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
Pies uśmiechał się do niej; uśmiechał się, miał na imię Cujo, a jego ugryzienie oznaczało śmierć.
Ula pomyślała z bólem, że pies, skrzywdzony przez złych, stracił zaufanie nawet do dobrych.
- Z tą wodą to głupota (...) Mycie może choremu tylko zaszkodzić. Zdrowemu zresztą też. Pamiętacie starego Schradera? Żona mu się raz kazała umyć i Schraderowi zmarło się wkrótce po tym.
- Bo go wściekły pies pokąsał.
- Jakby się nie umył, toby go pies nie pokąsał.
Ojej, urocze. Wasz gatunek jest jak pies, który myśli, że jest sprytny, robiąc kupę za kanapą.
Na początku podchodziła do niego jak pies do jeża, lecz z każdą sekundą rozmowy coraz bardziej się jej podobał.
Każdy kręci się za szczęściem, jak pies za własnym ogonem, i każdy z równem powodzeniem go goni.
Płacz to wielki pies, który gryzie od środka i zostawia po sobie pustki, trudne do zapełnienia otchłanie.
- On to ona? - pyta tata, kręcąc głową. - Ten cholerny, pieprzony pies był suką - powtarza.
Człowiek to jednak zwierzę, które potrafi się przystosować do każdych warunków. Mimo że łże jak pies, potrafi to wyprzeć.