Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "szatana z pan", znaleziono 69

To nie jest miasto aniołów, to jest miasto grzechu. Miasto szatana.
Ten człowiek był zupełnie inny. Wyglądał jak posłaniec samego Szatana.
To, co zakazane, pociąga z nieprzepartą siłą. Ulegamy pokusie bez pomocy szatana.
Wolą Pana jest, aby wszystko, co wiąże się z działalnością Szatana i jego uczniów, zostało wyplenione!
Pewne trudności powstały przy kwestii Szatana ( ... ) Toż z nim jak z kanalizacją - przykre to lecz niezbędne. Gdyby nie było Szatana, musiałby Bóg sam doglądać piekieł, co źle by się rymowało z jego nieskończoną dobrocią. Zawszeć poręczniej wydelegować kogoś do tak delikatnych spraw.
- Gińcie, w imię szatana! - zawyłem grobowym głosem.
Sądziłem, że zwieją, ale jakoś wcale się nie przestraszyli. Więc to ja zwiałem.
W tym pokoju, w tej chwili oczy pańskie zostaną olśnione cudem, który wstrząsnąłby i zachwiałby niewiarą samego szatana!
Dziadek Mróz popatrzył bezradnie.
- Przecież szatana nie ma. Ja w niego nie wierzę.
Odwróciła się.
- Ja też. Po prostu mamy pecha, on uwierzył w nas.
To nie działanie szatana czyni człowieka samotnym: To jego podobieństwo do Boga. To ta pełnia dobra, która nie może się wydostać albo nie ma dokąd płynąć, wytwarza samotność.
Wiem, że na świecie istnieje zło i zawsze istniało. Ale nie trzeba wierzyć w szatana ani demony, by je wyjaśnić. Ludzie sami potrafią czynić zło.
To nie była twarz goryla. To była twarz szatana, delikatna i podłużna, odciśnięta na małpiej czaszce. Wizerunek diabła wyryty na setkach tysięcy średniowiecznych malowideł.
Każda cywilizacja ma własne wyobrażenie wyglądu szatana. Tylko co do jednego niemal wszystkie kultury, poczynając od najbardziej prymitywnych plemion, są zgodne: że diabeł naprawdę istnieje.
Wszystko, co na tym świecie najlepsze, to wynalazek Szatana. Ładna kobieta, wiosna, wino - wszystko to zmajstrował Szatan. A Bóg zrobił mnichów, posty, szałwię i brzydule, niech je szlag!
Maura uniosła brew.
- Ma pan na myśli szatana?
- Nieważne, jakiego użyjemy imienia. Od starożytności istniało ich wiele. Lucyfer, Abigor,Samael, Mastema. Każda kultura ma swoje określenie zła.
Och, ależ ty jesteś sama. To jest sposób szatana na Ciebie. Szatan gra na największej obawie kobiety: porzucenie. On aranżuje dla niej porzucenie i manipuluje każdym wydarzeniem, które może wyglądać jak porzucenie.
Wieść niosła, że hrabina odziedziczyła swoje okrucieństwo w genach. Jej ciotka Klara była biseksualną sadomasochistką, ze szczególnym upodobaniem do samobiczowania, jeden z wujów był czcicielem szatana, a brat „jedynie” rozpustnym pijakiem.
Nie wierzysz w Boga ani szatana? A gdybym ci powiedział, że zarówno Bogiem jak i szatanem może być wyłącznie człowiek? W końcy zostaliśmy stworzeni na jego podobieństwo, a on niczym Ponjusz Piłat, umywa ręce od ludzkich losów.
Ja postrzegam Szatana jako bardzo użyteczny wynalazek ludzi. Dobrze jest mieć kogo obarczyć winą za swoje zatajone złe uczynki. Nikt nie wie, ile z wiary w diabła jest wymysłem księży, by mogli umocnić swą wiarę nad ludźmi.
Brandy. Kordiał sporządzony z uncji pioruna, uncji wyrzutów sumienia, dwóch uncji krwawego mordu, uncji śmierci, grobu i piekła oraz czterech uncji klarowanego Szatana. Dawka: żeby w głowie cały czas szumiało. Doktor Johnson powiada, że brandy to napój bohaterów. Tylko bohater odważy się wypić.
Najwięcej niedowiarków, jak wiadomo, jest w hierachii kościelnej. Biedni ci wierzący, w ławkach kościelnych wysiadują tyłki, a nie wiedzą, że od głównego ołtarza odwraca się do nich Szatan. A ja cóż? Ja tylko u stóp tego Szatana z dzwoneczkiem w ręce podzwaniam i podzwaniam... I nie odwracam się nigdy w stronę głównej nawy. Bo i tak wiem, że wszyscy klęczą.
„Nie wystarczy zniszczyć grzech, trzeba się od niego uwolnić wewnętrznie. Człowiek pochodzi od Boga i w jego naturze nie ma grzechu. Grzech pochodzi z zewnątrz, z równie potężnego jak Królestwo Boże królestwa ciemności. To Szatan zasiewa w nas grzech i zło, a my poddajemy się w chwili słabości. (…) Grzech to przecież ciemna, mroczna strona naszej natury. Można tę ciemną stronę nauczyć dobra, wynieść do Boga i oswoić. Być może Bóg, stwarzając ludzi, obdarzył ich misją dążenia ku dobru poprzez doskonalenie się, a tym samym ignorowanie podburzeń Szatana, nie zaś przez walkę. Walka ze światem to walka z samym sobą. Każda przemoc jest orędziem Szatana, to krzywda, śmierć, ogień i tortury. Walka jak wojna, nie może być dobra. Zabijanie jest zabijaniem. (…) Wierzę, że człowiek ma Boga w sobie i że do każdego przemawia on w inny sposób”.
Mieszkańcy tej wioski nie chcieli, by ów szaleniec z Gadary wyzdrowiał, gdyż dotąd wszystkie swoje problemy mogli wytłumaczyć jego chorobą. Obarczali go winą o wszystko... Póki był chory, mogli wskazać na kogoś, kto nie był nimi samymi, i powiedzieć: " To jego wina, on jest opętany przez szatana". A kiedy Jezus go wyleczył, nie wiedzieli, co począć. Byli skołowani. ... Czasami najciężej jest nam wtedy, kiedy chora osoba wraca do zdrowia. Bo wtedy sami musimy się zmagać z własnymi problemami.
I co, córko? Po co ci były te środki pobudzające? – (...)
– Do mojego kolejnego grzechu (...) Uprawiania stosunków pozamałżeńskich. Z podszeptu szatana!
– Do czego?! – Zdumienie księdza było tak wielkie (...) – W twoim wieku?!
– Serce nie sługa – wyjaśniła Stasia.
– Ale toż przecież nie mogło tych stos... – ksiądz w odpowiednim momencie się zmiarkował – tych aktów natury intymnej być zbyt wiele.
– Zdziwiłby się wielebny (...) Parzyli my się z moim ukochanym niczym króliki na wiosnę
Dlaczego Weles znowu triumfował? Znienawidziłam wtedy wszystkich bogów, wszystkie biesy. A kiedy misjonarz tu kiedyś do mnie trafił, który o jedynym Bogu opowiadał, pomyślałam, że może on mówi prawdę. To, co dobre w naszym życiu się zdarza pochodzi od Boga. To, co złe od szatana. A co człowiek może zrobić? Człowiek ma wolną wolę. Może wybrać, którą drogę wybierze. Komu pozwoli działać w swoim życiu? Bogu czy Szatanowi? Dobrosława we mnie umarła. Nie potrafiłam dostrzec sensu w swym cierpieniu. Zabrakło mi tej mądrości. Dziś wiem, ze mądrością jest zobaczyć sens cierpienia. Bez cierpienia człowiek nigdy nie doceni zwykłego życia, nie będzie dziękował za każdą dobrą chwilę. Nie doceni spokojnego dnia, w którym niewiele się dzieje.
-Bardzo proszę o wydanie mi zaświadczenia - tocząc dzikim wzrokiem powiedział z wielkim naciskiem Mikołaj Iwanowicz - zaświadczenia, gdzie spędziłem dzisiejszą noc. -W celu okazania komu? - surowo zapytał kocur. -W celu okazania żonie - stanowczo powiedział Mikołaj Iwanowicz. (...) -Zaświadcza się niniejszym, że okaziciel niniejszego zaświadczenia, Mikołaj Iwanowicz, spędził wyżej wymienioną noc na balu u szatana gdzie został zaangażowany jako środek lokomocji... otwórz, Hella, nawias, a w nawiasie napisz "wieprz". Podpisano - Behemot. -A data? - pisnął były wieprz. -Dat nie wpisujemy, z datą dokument byłby nieważny - powiedział kot składając niedbały podpis. Potem wyjął skądś pieczątkę, chuchnął na nią urzędowo odbił na papierze słowo "zapłacono" i wręczył ów papier lokatorowi z parteru.
Gdzie w was jest to, co tworzy życie, jak można chcieć to życie tworzyć z wami. Jesteście trupami zamkniętymi w dialektycznych formułach i każda niespodzianka losu rodzi się dla was okuta w kajdany. Wasze słowa, nawet wasze czyny, pożal się Boże, nawet zbrodnie są dialektyką pustki, którą zapełnia narkotyk. Bo dla was nawet sumienie stało się narkotykiem, sumienie, które żadnej nawet zbrodni nie potrafi strawić, zepsute sumienie istot słabych, które szukają usprawiedliwienia złego w zemście z zaświatów, sprowadzonych już do rynsztoka. Bo nawet tamten świat żaden dla was już nie istnieje. Nie macie Boga, a chcecie uwierzyć w Szatana, aby was bawił w godzinę śmiertelnej nudy. Jesteście odważni, bo nie znacie głębi strachu, a lęk, który tworzył potworne mity i okrutne religie, jest dla was tym samym co opium albo haszysz. Wolę najgorszych tchórzów niż taką odwagę samobójców oczekujących szczęśliwego przypadku.
Byłem chłopcem. Chłopcem, który oszalał. Szalonym, szalonym chłopcem.
Byliśmy wtedy i jesteśmy teraz totalnie szaleni. To takie modne być szalonym. Na przykład, trzeba być szalonym, żeby dać córce na imię Goneril.
Spróbuj być szczęśliwa w tym szalonym świecie.
W tej budce może się kryć cała armia szalonych morderczyń ninja.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl