“- Jest taki moment, kiedy myśl o śmierci, która napawała cię przerażeniem, której tak bardzo się bałaś, że nadejdzie i cię zabierze przedwcześnie, zaczyna być wizją najlepszej przyjaciółki, która weźmie cię w ramiona, utuli, zabierze ze sobą i w końcu przyniesie ukojenie.”
“Mary nie odpowiedziała. Była jedną z tych niezwykłych i godnych podziwu kobiet, które wiedzą kiedy zabrać głos.”
“Do wieczności zabierzemy ze sobą tylko tyle, ile udźwignie nasza dusza, i na pewno nie będzie to bogactwo.”
“Nie poddam się, nie pozwolę, żeby kłamstwa mojej żony zabrały kolejną ofiarę. Było już ich i tak zbyt dużo.”
“Patrzysz na niego jak na pluszaka, którego ktoś ci zabrał, bo stwierdził, że jesteś już za duża na maskotki.”
“Najwyraźniej komuś się to znudziło i zdjął drzwi. Pokój miał taki układ, że były tam jeszcze jedne drzwi. Wpadłem na następujący pomysł: zdjąłem te drugie drzwi z zawiasów, zniosłem do piwnicy i schowałem za zbiornikiem z ropą. Gdy zrobiło się już później, udałem, że zaspałem i zszedłem na dół jako jeden z ostatnich. Wszyscy latali jak z piórkiem, a Pete i jego współlokatorzy strasznie się martwili: ktoś im zabrał drzwi, a oni muszą się uczyć etcetera. Gdy schodziłem po schodach, spytali: - Feynman! To ty zabrałeś drzwi? - Jasne, że ja - odparłem. - Popatrzcie, otarłem sobie palce o ścianę, gdy znosiłem drzwi do piwnicy. Moja odpowiedź nie zadowoliła ich. Prawdę mówiąc, nie uwierzyli mi. Przez następny tydzień poszukiwania drugich drzwi nie przyniosły żadnych efektów, więc dla kolegów, którzy się uczyli w tym pokoju, sytuacja stała się krytyczna. Ktoś wysuwa jakiś pomysł, potem ktoś następny. Następny kolega występuje z kolejną propozycją: - Mam inny pomysł - mówi. - Myślę, że ty, jako prezes, powinieneś zapytać każdego, czy zabrał drzwi, na słowo honoru członka konfraterni. - Znakomity pomysł - mówi prezes. - A więc na słowo honoru członka konfraterni! -Zaczyna chodzić wokół stołu i pyta każdego po kolei - Jack, zabrałeś drzwi? - Nie, nie zabrałem drzwi. - Tim, zabrałeś drzwi? - Nie, nie zabrałem drzwi. - Maurice, zabrałeś drzwi? - Nie, nie zabrałem drzwi. - Feynman, zabrałeś drzwi? - Jasne, że zabrałem. - Przestań, Feynman, to nie są żarty! Sam! Zabrałeś drzwi. - i tak w koło. Wszyscy byli wstrząśnięci. Był pośród nas jakiś nikczemnik, który sobie bimbał ze słowa honoru członka konfraterni! W nocy zostawiłem w widocznym miejscu kartkę z rysunkiem zbiornika na olej i ukrytymi z tyłu drzwiami, więc następnego dnia znaleźli je i wstawili. Jakiś czas później przyznałem się, że to ja je zabrałem, i wszyscy oskarżyli mnie o krzywoprzysięstwo. Nie pamiętali, co powiedziałem. Pamiętali tylko wniosek, do którego doszli, gdy prezes obszedł wszystkich i rzekomo nikt się nie przyznał, bo mnie nie potraktowali poważnie. Pamiętali ogólną wymowę, a nie poszczególne wypowiedzi. Ludzie często uważają mnie za kłamczucha, ale ja z reguły mówię prawdę - tyle, że w taki sposób, że często nikt mi nie wierzy!”
“Sekrety. Miała ich tak wiele, a teraz dodała do listy kolejny, który będzie musiała zabrać ze sobą do grobu.”
“Ciężkie życie mają dzieci, gdy nic nie zabrania używania śmiercionośnej siły, bo po zabawie zawsze można się odtworzyć z backupu.”
“-Gdybym mógł, chętnie ulżyłbym ci w cierpieniu. Zabrałbym twoje smutki gdzieś daleko.”
“...trzeba przestraszyć tego, kto chce przestraszyć ciebie, nie ma innego sposobu, tylko cios za cios: zabrać co zabierają, i oddać, co dają.”
“Z czterech dzielnych ludzi, których dzieje opowiedzieliśmy, pozostało już tylko jedno ciało: dusze zabrał Bóg.”
“Jak zabiorą Ukrainę, to potem przyjdzie czas na Gruzję, Litwę, Łotwę i Estonie, a potem na nas.”
“Proszę mnie zabrać do szpitala i wyciąć mi macicę, pani doktor. To zatruty worek, który wydaje tylko zgniłe owoce.”
“Podstawowa zasada samoobrony : nigdy nie pozwól się zabrać w miejsce wybrane przez napastnika. Bo wtedy będziesz na jego terenie. ”
“Z naszą obecną sytuacją wiązało się za wiele pytań, a nikt z nas nie wiedział, jak się zabrać do szukania odpowiedzi. ”
“Czy to nie dziwne, jak chętnie, bez zastanowienia wskakujemy do samochodów obcych ludzi, ufając, że są tymi, za kogo ich mamy, i że zabiorą nas tam, gdzie chcemy?”
“zdecydowałam, że ten jedyny raz nie zabiorę kapoka ze sobą. Zobaczę, jak będę się czuła bez mojego małego koła ratunkowego.”
“O prokrastynacji mówimy, gdy osoba chce wykonać dana czynność. Wie, że jest to ważne, a jednocześnie czuje opór przed zabraniem się za to.”
“Kiedy jest ci dobrze, powinnaś siedzieć cicho i nie mówić o tym światu, bo ki diabeł ci to szczęście zabierze.”
“Dlaczego ona i pan Gianini nie używali środków antykoncepcyjnych? (...) Co stało się z jej kapturkiem dopochwowym? Wiem, że go używa. Raz kiedyś, kiedy byłam mała, znalazłam go pod prysznicem. Zabrałam go sobie i przez parę tygodni służył jako basenik dla ptaków w ogródku mojego domku dla Barbie, aż mama wreszcie go znalazła i zabrała z powrotem.”
“Kiedy zeszłej nocy kładli się do łóżek, zdawało się, że nareszcie są bezpieczni. Tak, może to faktycznie było gorsze: że brutalnie im zabrano owo złudzenie.”
“Nie był potworem. Kiedyś. To świat okazał się potworny. I ludzie. Bo to oni uczynili z niego potwora. Zabrali mu życie i tych, których kochał.”
“Ludzie są dobrzy, dopóki maja ten komfort. Zabierz im komfort bycia dobrym, a zobaczysz, kim są naprawdę.”
“Gdziekolwiek pójdziesz zabierz ze sobą nadzieję.
Zapakuj swoje marzenia i nigdy nie zapominaj, że to podczas podróży rodzą się odkrycia.”
“Teraz przyjdzie za to zapłacić i nie pomogą tu żadne koneksje. Dura lex...
- Co pan mi tu imputuje?! - przerwała mu z oburzeniem. - Nie zabrałam żadnego duralexu.”
“Oświadczyła, że jestem bardzo szlachetny, i po raz pierwszy nazwała mnie Milordem. - Chodź, mój ty Milordzie. Zabierz mnie gdzieś na kawę.”
“I choć zmieniła wszystko na zewnątrz, to w środku wciąż była lgnącą do mroku grzeszną duszą, którą zamierzałem zabrać ze sobą do piekła.”
“Zabrał mi wolność, na której odebranie wyraziłam zgodę. Zapanował nad moim ciałem, umysłem, nie potrafił jednak ujarzmić rodzącego się we mnie strachu. ”
“Jakby jakaś ogromna dala napłynęła nie wiadomo skąd, zupełnie bez ostrzeżenia, i zabrała całą moją przyszłość.”
“Jeśli wszakże zabierzemy religię, filozofię i wyższe cele sztuki, pozbawiamy zwykłych ludzi sposobów na przedstawienie swojej odrębności.”