Dzień dobry :) W Słupsku szaro, buro i w pracy trzeba siedzieć, mimo to dobry humor dopisuje. :)
,,Wilk, który się zgubił'' Rachel Bright Siedzisz wkurzona w pracy.
Mi się humor poprawia bo większość prac mam zrobione, juhuuu jeszcze tylko dwie i tydzień lenistwa przede mną ;D
Ci z którymi współpracowałam mieli specyficzne poczucie humoru.
Ja właśnie piszę pracę na historię, zaraz muszę się wziąć za moją nienawidzoną chemię, a przed samym spaniem ćwiczenia.
A u mnie dla równowagi właśnie razem z rodzinką :) Mieliśmy dzisiaj objazd po wszystkich gałęziach :) Nie narzekam, bo jestem z tych rodzinnych ;) Ale...
Trzeba sobie poprawiać humor.
Uważam, że ma pani prawdziwy talent do opowiadania historii i wspaniałe poczucie humoru.
Ponieważ jutro już trzeba się wybrać do pracy to jeszcze czeka na mnie stos prac moich uczniów do przejrzenia, ale nie chce mi się, że nie wiem co...
A z pokorą chodziło mi o to, że ja kilka lat temu moje bardzo przeciętne zdjęcia uważałam, za naprawdę cudowne, teraz widzę, że były po prostu słabe, ...
Może miał doświadczenie pracy w parlamencie: dopiero w czasie pustego, bezsensownego debatowania dochodził do tego, o co mu chodzi?
W tej pełnej inteligentnego humoru książce także młodsze pokolenie odnajdzie wiele znajomych, komicznych motywów.
Zaleta - poczucie humoru, asertywność, umiejętność przyznania się do błędu 5.
Świetny kryminał pokazujący pracę policjantów, którzy odkrywają tajemnice śmierci Olafa Palmego sprzed ponad 20 lat.
Śmieje się z kawałów o żydach, blondynkach, pedałach, murzynach, ruskich etc. bo ma świadomość że jest to czarny humor.
Polityka Spółdzielnia Pracy, Warszawa 2008, s. 131.
Nauczyciele i ich praca dla idei...
Nie zabraknie ani humoru, ani wzruszeń.
Zdaniem krytyków sztuki jego prace wyróżniała bogata, żywa kolorystyka, humor i umiejętność zamknięcia tematu pracy w jednym znaku.
By go więcej nie spotykać, rezygnuje z dotychczasowej pracy, w której mijali się codziennie.
@Link@Link Niezapomniana Alexis z Dynastii, Joan Collins, i jej pełne humoru i mądrości spojrzenie na świat.
Nad książką zacząłem pracę latem roku ubiegłego nad Balatonem, w domu mojego węgierskiego przyjaciela.
Cały świat obrócił się do góry nogami gdy w 1998 roku ojciec Tomka został zwolniony za spożywanie alkoholu na stanowisku pracy.