No tak, i pewnie jeszcze powie, że to nie całus na tym ulu, tylko jakaś pieczęć urzędowa.
Sruku Żyrafa stwierdza pewien fakt.
Pewnie już mnie jakaś znieczulica brała ;)
A jaki znak jesteś?
ma pewne niedociągnięcia w instrumentacji muzycznej...
Niesamowity to pewnie jest stres, jaki odczuwa kapitan tej jednostki.
Ja uwielbiam spódnice, automatycznie czuję się jakaś taka pewniejsza siebie :P
Nie bardzo wiem, co to za roślinki (pewnie jakaś odmiana orchidei), ale wygląda, że się dobrze bawią.
Dziękuję, to nie jest uniwersalna recepta na ten problem, bo każdy jest inny, ale mi w pewien sposób jakaś z tych rzeczy pomaga.
Film to pewnie "Kolekcjoner kości".
Matras rzeczywiście ma świetne promocje, tak jaki i Weltbild czasami.
Jeszcze pewnie jakaś godzinka. ;)
Pewnie tak, jutro już piątek, nie?
@kazal_ka - myślę, że byłoby fajnie móc wymienić pewną ilość punktów na taki fajny (może spersonalizowany?)
@blackcurrant - pewnie byłoby szybciej :-) Teraz będzie nowe wydanie, więc znając życie szybciej znajdę w księgarni.
Aby uniknąć stania się wilkołakiem trzeba wykonać pewien rytuał.
@Magdis, po raz pierwszy słyszę, że ktoś nie lubi weekendów ;) Musisz mieć pewnie fantastyczną pracę, zdradzisz, jaką?
A wiesz że moje chyba też :D Nie jestem pewna ale to jest pierwsza jaką pamiętam żebym sama czytała :D
Pewnie że może, dziewczyna wygladają jak Pudzian tez może startować w konkursie na miss, ale jaki będzie efekt?
Boli mnie jeszcze jak dotukam, i pewnie będzie długo bolało, gdyby nie włosy wolę nie myśleć jakiego mam siniaka. -.- U mnie pochmurno i niemiło.
Przyznam się, że i ja lubię stosiki :) Podsumowania podobają mi się tak sobie, chociaż robiłam podsumowanie czerwca, w lipcu odpuściłam, ale pewnie i ...
Nawet nie jestem pewna po jakiemu to
@anatola to też jakaś taktyka.
Pewnie, że się liczy!!
Z jakim opowiadaniem?
Ja zamawiałam raz czy dwa, ale nie pamiętam, jaką formę dostawy wybrałam, pewnie PP.
Dzwoni blondynka do mechanika i mówi mu: -Proszę Pana jakaś plama jest pod moim samochodem!
Jesteś pewna?
Za to 100 filmów obejrzałam na pewno.
A moim żartem dzieciństwa jest pewna zagadka, która już teraz mnie nie śmieszy, ale towarzyszyła mi przez wiele lat.