tak Ludwig van Beethoven ?
Ja po weselu, ledwie chodze, ledwie mowie i ledwie widzę, ale wpasc na kanapke musialam:) a tu pieknie, milo i cieplutko-jak zawsze:*
Ludwig się w grobie przewraca 🤦♀️
To ja chce ale ledwie co zapisalam sie na kryminał.
ale ja powinnam, bo mam ledwie (a właściwie jeszcze nie) 16 lat ...
I ledwie sobie radzę.
Ja już ledwie pamiętam co to fastfood.
Ja już ledwie pamiętam co to fastfood.
Wcale się Marysi nie dziwię ja sama ledwie na oczy patrzę.
,,Lecz te wszystkie męczarnie wycieńczyły go tak, że ledwie ruszał nogami." ,,Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego
Moje igrzyska śmierci to zmierzanie NIEZNANĄ DROGĄ w NIEZNANY ŚWIAT z LEDWIE POZNANYMI ludźmi.
"Ludwig" to 3 godz 55min radości, "Zmierzch..." 2 godz35, a "Niwinne" tylko 2godz4min :)
NR z reguły ma książki w okolicach premiery, a do tej zostało ledwie 4 dni robocze :)
Piotrowski Hedwig.
@Fredkowski ja to totalny amator jestem, ledwie parę (naście) sztuk mam ...
Ledwie się rozjaśnia u mnie :)
Jej, jaka szybka wysyłka 😃 ostatnio czekałam naprawdę długo, a teraz ledwie zamówiłam, a juz mam😋
Faktycznie, to był Dekalog X, oglądałam dwa filmy tego samego dnia i pisałam wczoraj wiadomość po ledwie przespanej nocy.
Akihiko, no nie wiem. w poprzednich latach progi sięgały 150 punktów, a ja będę muiała ledwie tyle.
A w tygodniu ledwie o 7-ej udaje się go wywlec z łóżka:(
"Skończyłem ją w ciągu czterech tygodni, ledwie sobie uświadamiając, że odbija się w niej moje życie, tak bardzo i tak naturalnie medytacja przybiera ...
Krótka wizytówka :-) Woj. lubelskie, Zamość a bliżej to chrząszczowy Szczebrzeszyn :-) Moje ograniczenia czytelnicze to brak ograniczeń, podobnie jak ...
W ciągu ostatniego tygodnia obejrzałam filmy "Zmierzch bogów", "Ludwig", "Niewinne" i postanowiłam obejrzeć te, których jeszcze nie widziałam.
Jak będzie w domu ledwie żywy i tak jakoś mi się zlało wszystko w jedną całość :P
No i Helmut Berger, a w Ludwigu jeszcze Romy Schneider .
Jak będzie w domu ledwie żywy, to mu sie złamie nogę i będzie miesiac leżał bez wódki.
Jest to "Sinobrody" Hedwig Courths-Mahler (wygrałam ją na innym blogu).
Skończyło się tym, że zrobiłam ogromną michę, którą później ledwie co zjadłam :D
Jesień ledwie się zaczęła, a on mrozami się wykręca i czyta sobie tylko przyjemne lekturki.
Ledwie śnieg spadł, a mnie już zaczyna choróbsko brać.