To brać się za lekturę.
W fotelu, zimne piwko obok, ciekawa lektura i jest dobrze.
"Balladynę" się dobrze czyta, to jedna z moich ulubionych lektur ;)
Jakiekolwiek by nie były, lepiej brać lekturę niż wiersz :).
A bardzo dobrze.
Nie zamierzam wracać do lektur, dobrze, że wtedy przebrnęłam, ale uraz pozostał.
Nowy przekład, a więc okazja do przypomnienia sobie dobrze znanej lektury.
@Maynard Lektura Geralta jak najbardziej wskazana.
Tych charakterystycznych również dobrze pamiętam, ale takich mdłych i bez wyrazu zapominam od razu po skończeniu lektury
Im głębiej w lekturę tym czyta się szybciej i lepiej ;)
Lektura w podstawówce,chyba "Dzieci z Bullerbyn", niełatwo mi się ją czytało i nie polubiłam wtedy czytania, ale w gimnazjum, gdy zaczęłam czytać cora...
I tak z moim wzrokiem jest nie najlepiej, więc męczenie przy lekturze odpada. :)
Tak jak w tytule potrzebuję tytułów książek, w których istnieje motyw rodziny, oprócz lektur szkolnych.
HP i Insygnia Śmierci II :) __ To ode mnie trochę o lekturach: 1.
I jeszcze jedno, nigdy nie czytałem lektur, dopiero teraz nadrabiam zaległości.
Ja przeczytałem cały cykl Andrzeja Pilipiuka - "Oko Jelenia".Ale najlepiej bawiłem się przy lekturze Iana Rankina - "Wiszący ogród".
Właśnie mi uświadomiłaś, że już czas lepiej dobierać lektury
Dzień dobry :) Nie ma to jak zacząć dzień długą lekturą...
Pewnie tak, bo tak wynika z lektur Da-Nutki.
Bo wiele rzeczy trzeba byłoby zmienić (np. niektóre lektury przenieść na inne przedmioty, o czym wspominasz i o czym ja napisałam też wyżej, Franciszk...
Herbata nie boli ;-) @Yoggobela Miłej lektury życzę.
Ja nie obawiam się o lektury.
Zapraszam również do lektury @Link (teraz o wiele lepiej się czyta)
"Dziedzictwo Katherine Webb Połowa lektury za mną i póki co mam mieszane odczucia.
Jeśli chodzi o przymus, to tak, to racja, że taki przymus nie zachęca, ale bez niego nikt by nie czytał lektur w młodości.
Po prostu podczas lektury cały czas przychodziłaś mi na myśl, tak na to spójrz ;)) Black, mam nadzieję, że zarazisz brata czytaniem, bo chyba najlepi...
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła Magnolio, a czasami nutka niepewności sprawia, że później dużo bardziej doceniamy czytaną lekturę ;) Dlatego l...
Wieża kościoła na ulicy, dobrze chociaż, że wysprzątanej, to się królowa nie ubrudzi.
Najlepiej jest mi poczytać na zmianę, raz coś trudniejszego, a następnie mniej wymagającą lekturę.
"Hobbit, czyli tam i spowrotem" Tolkiena (lektura) - myślałam, że będzie lepiej.