A Tobie często się zdarza być w błędzie.
Zdarza się.
Ale zdarza mi się znaleźć taką perełkę, że ją zachowuje - przynajmniej na razie.
Mnie się też to zdarza, chociaż regularnie jedną czytam, a inną słucham.
Jeżeli fabuła książki mnie wciągnie to jedną, niestety często się zdarza że czytam kilka na raz ;)
Ja używam czego popadnie, zdarza się, że to płyta albo długopis, czasem zeszyt.
kobieta zajęta :-) zawsze do ostatniej strony czy zdarza mi się nie kończyć książki?
To i tak nieludzka pora :) Mimo iż mi też czasami zdarza się przywitać dzień razem ze słońcem :)
Agaciu, zdarza Ci się być offline, widziałam na własne oczy :D
Jak ja się cieszę, że rzadko zdarza mi się poważniej chorować...
Niestety ale zdarza się, w takich przypadkach dodaję ten zły isbn do opisu książki
Mnie się nagminnie zdarza zapomnieć.
@Bezimiennaa - też mi się tak zdarza, że kupię zaraz po premierze - nie mam czasem czasu przeczytać, a potem widzę po przecenie jak moja jeszcze nie j...
Rzadko mi się zdarza,aby czytać dwie naraz.
Albo te z książek, albo z DKK, albo takie które robię sama - jednak zdarza mi się też zaginać strony jak się spieszę, mea culpa.
Czy zdarza się Pani obudzić w środku nocy i zapisywać coś, co przyszło Pani akurat do głowy?
Niestety rzadko się to zdarza.
ojej...każdemu sie zdarza zapomniec ;| "Dramaturgia Sławomira Mrożka" autorstwa Joanny Chojki.
Staram się czytać jedną książkę, ale czasem zdarza się, że czytam dwie - przy czym tylko jedna z nich może być powieścią.
w ciągu ostatniego pół roku to ,,Kamień łez" (ponad 900 stron) najczęściej zdarza mi się czytać takie pięćsetki:)
Ale często zdarza mi się sięgać również po inne gatunki
Też zdarza mi się przeczytać tekst kilka akapitów dalej, kiedy jestem bardzo ciekawa tego, co ma się wydarzyć.
Trzeba byłłoby je spytać :) Niekiedy to po prostu szczęście - też mi się zdarza przypadkiem trafić na całkiem niezłe blogi :)
Nic lepszego się nie zdarza jak potrawka z marynarza ;P Ja już mam książki, dwie: książeczkę zdrowia i szczepień :)
Mnie też się zdarza.
Mogą być, Titus grał kiedyś u mnie na Rynku na WOŚP'ie i całkiem rozwaliliśmy publiczność, takie pogo zdarza się rzadko. :) Maanam?
Iziu08 - rozumiem doskonale, mi też się to często zdarza ;D
Spoko:) To nie pierwszy raz się zdarza i najpewniej nie ostatni.
Nigdy nie kładę książki grzbietem do góry, nie mogę na takie coś patrzeć ;) Ale jedzenie przy czytaniu czasem mi się zdarza, nie przeczę.
0,5 /3 - czasem zdarza mi się jeść płatki ;) - kocha muzykę - uwielbia czekoladę - jest umysłem ścisłym