taka dziwna... o wszystkim i o niczym, tak naprawdę. Ukazuje życie chińskiej nastolatki, jak dla mnie niezbyt interesujące, ale to zależy od gustu. Jednak czytając tą książkę miałam pod ręką kartkę i długopis, bo pojawiały się w niej rzeczy warte zapisania, jak chociażby fragment piosenki "Uwierz, proszę".
"Sinobrody" to zbiór opowiadań, nad którymi trzeba się trochę zastanowić, przemyśleć je. Mnie osobiście podobały się tylko dwa opowiadania z całego zbioru- „Żyd z Andory” i „Burleska". Max Frisch to, moim zdaniem, 'trudny' autor, ale niesamowity. Dlatego gorąco polecam!
cos pięknego po prostu, cudowna książka, niesamowicie wciągająca i zmuszająca do refleksji. z niecierpliwieniem czekam na kolejną książkę Keitha "Angels of Destruction" az w końcu zostanie przetłumaczona na język polski.