Avatar @Carmel-by-the-Sea

@Carmel-by-the-Sea

65 obserwujących. 2 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
65 obserwujących.
2 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.
niedziela, 8 sierpnia 2021

Pierze nieufryzowane (*)

Być może czasem zbyt dużo się zastanawiam. Bo wtedy wychodzą z tego wątpliwości wobec sporej klasy stwierdzeń solidnie umocowanych społecznie. Nie chodzi o to, by się zgodzić z moim zdaniem, ale by mieć własne wystarczająco 'ustabilizowane', by opierało się kontrargumentom innych.

 

  • Nauka jest czymś zbyt poważnym, by zostawić ją naukowcom.

Piękne wolnościowe hasło, tylko mi niepokojąco przypomina inne zawołanie z poprzedniej epoki - 'literaci do piór', które pozornie zaprzecza temu apelowi.

  • Nie można piętnować ludzi i nazywać ich ignorantami, gdy nie chcą się zaszczepić.

Wniosek socjologiczny słuszny, trzeba tylko przekonać do koncyliacji wirusy i też im to oczekiwanie zwerbalizować.

  • Jest prawda, pół-prawda i statystyka.

Wszyscy kiedyś umrą (to 'bezstatystycznie' obserwowany pogląd). Lecz czemu śmierć nie przyjdzie do wszystkich demokratycznie, czyli po tak samo długim życiu? Na to pytanie odpowiada akurat statystyka. Każdy niech wybierze, jak ten fakt spożytkować.

  • Nie odbierajmy młodzieży pięknych lat, zmuszając ją do wkuwania nudnej wiedzy! Dajmy jej prawo do wolności twórczej i odkrywania świata własnymi drogami!

Wszystko z tym hasłem wyglądało sensownie do czasu, gdy obiecujący 'efekt Flynna' został ostatnio podważony przez ... Flynna.

  • Biologia doboru naturalnego nie wyklucza sprawczości Projektanta.

Tak, choć potęga labilności tego przekonania tkwi w 'niewykluczaniu'. Neodarwinizm nie wyklucza nawet epistemologii zbudowanej wokół koncepcji 'mózgu w słoiku', choć komu taka wizja daje otuchę?

  • Jeśli nie ma miłości, to nic nie ma sensu.

Dla mnie to schowany za ogólnikiem strach. Strach, że Pasteur mógłby mieć rację celowo zarażając chłopca wścieklizną, by dowieść skuteczności odkrytej właśnie terapii szczepionkowej.

  • Nie ma głupich pytań, są głupie odpowiedzi.

Do pewnego stopnia prawda. Ale ostatecznie wolę mądre odpowiedzi do głupich pytań niż odwrotnie. Chyba pierwsza alternatywa jest bezpieczniejsza dla ludzkości.

 

* Pretensjonalny tytuł jest wyłącznie hołdem złożonym Lecowi i Sztaudyngerowi za ich szybujące myśli pozbierane w niedościgłej formie.

× 12
Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
  • Nie ma głupich pytań, są głupie odpowiedzi. - ja znam inną wersję "Nie ma niedyskretnych pytań, są tylko niedyskretne odpowiedzi".
  • Nie odbierajmy młodzieży pięknych lat, zmuszając ją do wkuwania nudnej wiedzy! Dajmy jej prawo do wolności twórczej i odkrywania świata własnymi drogami! - kiedyś zakładano, że z każdym pokoleniem będzie wzrastać inteligencja. Ostatnie badania w Norwegii lub Szwecji temu zaprzeczyły.
  • Nauka jest czymś zbyt poważnym, by zostawić ją naukowcom. -ostatnio zawieszono nauczyciela biologii w Hiszpanii, bo twierdził, że jedna z par chromosomów odpowiada za determinację płci. Osobnik posiadający chromosomy XX jest płci żeńskiej, natomiast osobnik z jednym chromosomem X i jednym chromosomem Y– będzie płci męskiej. X jest większy od Y i zawiera więcej genów. Y zawiera gen SRYdeterminujący płeć męską. Płeć determinowana jest zatem przez chromosom otrzymany od ojca. Czyli w momencie urodzenia mamy określoną płeć biologiczną.

× 3
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 3 lata temu
Dzięki za bardzo ciekawy komentarz. Pozwoliłem sobie skomentować Twoje komentarze (nie wiem, czy wypadało, ale się zdecydowałem). Dziękuje za Twój wnikliwy głos.


· Nie ma głupich pytań, są głupie odpowiedzi.
Twojej wersji z ‘niedyskretnością’ nie znałem. Również pasuje, choć moje z ‘głupotą' miało być zaledwie wyrazem pewnego procesu poznawczego. W Twoim przypadku to bardzie społeczny namysł nad relacjami werbalnymi. Więc tym bardziej zapamiętam. Dziękuję.
· Nie odbierajmy młodzieży pięknych lat, zmuszając ją do wkuwania nudnej wiedzy! Dajmy jej prawo do wolności twórczej i odkrywania świata własnymi drogami!
No właśnie chyba te wyniki skandynawskie dotyczą wprost ‘efektu Flynna’, czyli zaobserwowanej poprawy IQ z kolejnymi dekadami, które sam Flynn ostatnio też ocenia krytycznie (polecam książkę i wywiad z nim w „Rozmowy o człowieku” Moniki Florek-Mostowskiej).
· Nauka jest czymś zbyt poważnym, by zostawić ją naukowcom.
Problem płci biologicznej to w Polsce subtelny temat (stąd Twój przykład jest chyba świetnym zobrazowaniem konfliktu ‘nauka-cała reszta ludzkiego świata’). Politycy wpadają w konflikt na przykład wtedy z nauką, gdy o przypisaniu płci wnioskują z urzędu stanu cywilnego (‘co masz w dowodzie – więc tak jest’). Dla mnie to ignorancja. Jeśli świat wymyka się (albo co gorsza przeczy) administracyjnym uproszczeniom, to nie ma co się obrażać, tylko zaakceptować. Płeć (z tego, co wiem) określa się wieloma parametrami (jeśli są kontrowersje) – genetycznie (tu już jest co najmniej 8 możliwości), gospodarką hormonalną (co dokonało rewolucji nawet w sporcie, a jest też zmienną osobniczą) i drugorzędowymi cechami płciowymi. Ale to tylko moje wnioski z słuchania naukowców. Ostatnio „Niezbędniku inteligenta” – ‘100 pytań do nauki’ (publikacja tygodnika Polityka) – ukazało się świetne podsumowanie złożoności płci na wielu poziomach biologiczności (str. 61-62). Jest jeszcze bardziej zawile niż myślałem!

Pozdrawiam.
× 2
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Dziękuję za komentarz. Z chęcią przeczytam książkę. Też lubię słuchać różnych naukowców.
× 1
@Vernau
@Vernau · ponad 3 lata temu
Bardzo pomysłowy tytuł i intrygujący wpis 😊

× 3