Akcja toczy się niespiesznym rytmem, zgodnym z cyklem natury. Łatwo cofnąć się w czasie i zamieszkać w Tynczynie, wsiąknąć w wiejską społeczność. Autorka przedstawia chłopów, ich codzienność wyznaczaną przez pory dnia i roku, ich trud i radość, zwykły dzień i święta. Przyglądałam się bohaterom w czasie zaręczyn, ślubu, wigilii, w domu i na pol...