Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?

Justyna Kopińska
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 55 ocen kanapowiczów
Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 55 ocen kanapowiczów

Opis

O dramacie zakończonym skazaniem siostry Bernadetty na więzienie słyszeliśmy wszyscy. Ale jak to, co działo się w Specjalnym Ośrodku Wychowawczym Zgromadzenia Sióstr Boromeuszek w Zabrzu przez ponad trzydzieści lat, w ogóle mogło się stać? A przecież siostra Bernadetta, naprawdę Agnieszka F., uczyła się zawodu wychowawcy, gdy dyrektorką ośrodka była siostra Scholastyka, która miała podobno jeszcze bardziej przerażające „metody wychowawcze”…

Czy gdyby nie koszmar bitych i molestowanych wychowanków – chłopców i dziewczynek, mężczyzn i kobiet, ,także tych z niepełnosprawnością umysłową, w wieku od czterech do trzydziestu czterech lat – doszłoby do zamordowania małego Mateusza? W lutym 2006 chłopiec został zgwałcony i zabity przez Tomasza, byłego wychowanka ośrodka, ofiarę tamtejszej „pętli molestowania”, który zanim zaczął wykorzystywać chłopców, już jako kilkuletnie dziecko był gwałcony przez starszych wychowanków. Gdy specjaliści orzekli, że Tomasz nie ma zaburzeń pedofilnych, a jego zachowanie było najprawdopodobniej spowodowane przebywaniem w ośrodku, prokurator Joanna Smorczewska – trzydziestolatka, dodajmy, prywatnie osoba wierząca – postanowiła sprawdzić, co dzieje się za okratowanymi oknami budynku sióstr boromeuszek. Pomagał jej policjant Leszek Gajosz, a to, co zobaczyli, usłyszeli i do czego ostatecznie dotarli, nie mieści się w głowie.

Zabawki schowane i wyjmowane tylko na pokaz, zakazywanie utrzymywania kontaktów z rówieśnikami poza ośrodkiem po lekcjach albo niechodzenie do szkoły jako… kara za poskarżenie się nauczycielce z zewnątrz to jeszcze nic wobec zmuszania wychowanków do jedzenia własnych wymiocin, nakazu stania godzinami i wymachiwania zasiusianym prześcieradłem, dopóki nie wyschło (wychowankowie nie mogli nic pić od godziny 18.00, żeby się nie moczyli w nocy). To z kolei wydaje się niczym wobec zamykania wszystkich w jednym pomieszczeniu z wiadrem na odchody albo bez niego na długie wieczory i noce, podczas których działy się rzeczy najstraszniejsze…

Z prawnego punktu widzenia część spraw uległa przedawnieniu, ale autorka książki nie była ograniczona prawem. Z jej rozmów z wychowankami wyłania się potworna prawda o niewyobrażalnym cierpieniu, nieumiejętności odróżniania dobra od zła, zastraszeniu i sadyzmie, bo jak inaczej nazwać to, co robiły niektóre, niestety najważniejsze, siostry? Uwaga: nie wszystkie. Inne, te „lepsze”, tylko przyzwalały, godząc się z zaistniała sytuacją.

"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie" – ksiązka opisująca z różnych stron historię koszmaru w ośrodku, przygotowań do procesu i samego niezwykle trudnego procesu z przesłuchaniami zastraszonych wychowanków – to właśnie przede wszystkim porażająca opowieść o przyzwoleniu. Głośnym i cichym. I nie chodzi tylko o same boromeuszki. Dlaczego przez lata sprawy nie nagłośniły nauczycielki, skoro widziały brudnych i pobitych uczniów, przychodzących do szkół z ośrodka? Jak to możliwe, że kontroli nie sprawowało kuratorium?

Pytanie: Czy Bóg wybaczy siostrze Scholastyce, Bernadetcie, Monice czy Patrycji, bijącej menażką do utraty przytomności, i próba odpowiedzi na to, kim były i są te kobiety, co spotkało je w życiu, że stały się potworami, oraz dlaczego za potwory wcale się nie uważały, to jeszcze inny problem…
Data wydania: 2015-04-22
ISBN: 978-83-7943-858-7, 9788379438587
Wydawnictwo: Świat Książki
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 240
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Justyna Kopińska Justyna Kopińska Justyna Kopińska – polska dziennikarka prasowa, socjolożka, autorka reportaży. Jej twórczość przyniosła jej wiele nagród, m.in. jako pierwsza Polka została uhonorowana nagrodą European Press Prize, w 2015 była najczęściej nagradzaną polską dzienn...

Pozostałe książki:

Polska odwraca oczy Z nienawiści do kobiet Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie? Obłęd Lekarstwo dla duszy Współczesna wojna
Wszystkie książki Justyna Kopińska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Piekło to inni

WYBÓR REDAKCJI
16.02.2021

Długo przyszło mi czekać na tę książkę, ale było warto, bo reportaż Justyny Kopińskiej to książka ważna, otwierająca oczy na zło i tak bardzo potrzebna w jego demaskowaniu. Nie wszystkim zapewne się spodoba, a niektórych może i urazi swą bezpośredniością. Mimo to szczerze ją polecam, szczególnie tym, którzy myślą i czują, są wrażliwi na krzywdę in... Recenzja książki Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?

× 32

Auschwitz zakonnic

WYBÓR REDAKCJI
6.10.2023

Tej książki nie można czytać spokojnie bo opisuje Kopińska ze szczegółami piekło, jakie urządziły Siostry Boromeuszki wychowankom domu dziecka z Zabrza. Trwało to przez kilkadziesiąt lat. Może najstraszniejsze jest to, że mimo licznych i wyraźnych sygnałów koszmaru dziejącego się w sierocińcu, liczni ludzie i instytucje powołane do tego, by chroni... Recenzja książki Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?

@almos@almos × 26

Dorośli zwykle chcą słyszeć wszystko oprócz prawdy

24.01.2022

Nie wiem, dlaczego to wszystko się wydarzyło. Ludzie mówią, że Bóg zawsze ma powody. Myślę, że czasami tych powodów nie ma. Wielki szok, niedowierzanie i brak słów. Uporczywie odtrącam od siebie tą myśl, ale mam wrażenie, że cała ta historia nie wyszłaby na jaw, gdyby nie zaginięcie Mateusza z Rybnika w 2006 roku. Ośmioletni chłopiec wyszedł po... Recenzja książki Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?

Nie taki Święty/a

30.12.2019

Nie do końca jestem usatysfakcjonowana po lekturze. Mamy tu opisane okrutne praktyki, które przez zaślepienie świętością świętych nie ujrzały bardzo długo światła dziennego. Początek bardzo dobrze wprowadza w temat i pokazuje związek pomiędzy sierocińcem, a wydarzeniami w późniejszych latach. Ukazanie destrukcyjnego działania i wymyślnych kar/ zac... Recenzja książki Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?

@malinka.a@malinka.a × 6

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Johnson
2020-02-23
7 /10
Przeczytane 📚2020 Polskie Posiadam Reportaż

Bezmiar
Okrucieństwa, zbydlęcenia, zwierzęcych zachowań. To co Justyna Kopińska opisała w tej książce, w tym reportażu wykracza poza granice ludzkiego pojmowania. Jakbym czytał relacje z obozu koncentracyjnego a nie z sierocińca. Jakby zamiast habitów sióstr zakonnych Bromeuszek były mundury żołnierzy niemieckich za drugiej wojny. Jak można tak traktować dzieci? Jak można tworzyć terror w tak zinstytucjonalizowanej formie i to jeszcze w placówce, która miała tym młodym ludziom, tym dzieciom zastępować DOM? Bicia, system kar, wszechobecne gwałty, poniżenie, terror psychiczny i jeszcze raz przemoc. Naprawdę mocno powinniśmy się jako społeczeństwo kopnąć w główkę ze zbytnim uważaniem, że ksiądz czy zakonnica to świętość. Żadna świętość, abstrahując już od religii (to osobny temat w Polsce…) każdą, powtarzam KAŻDĄ instytucję tworzą ludzie. W tym psychopaci i zwyrodnialcy. Również wśród zakonnic. Zero kontroli, zero nadzoru nad placówką i efekt jaki jest każdy widzi, bo przecież „nie do pomyślenia, żeby zakonnice robiły takie rzeczy”. Trochę chaotyczna ta opinia, ale szczerze mówiąc nie bardzo wiem, co mogę napisać o tej książce. Podczas lektury po prostu szok i niedowierzanie, że takie rzeczy w ogóle są możliwe. Pani Justyna podjęła się ważnego i bardzo trudnego tematu za co można jej tylko podziękować. Uważam, że warto zapoznać się z tą książką. A już szczególnie powinni się z nią zapoznać włodarze miast,...

× 31 | Komentarze (7) | link |
@denudatio_pulpae
2022-11-09
7 /10
Przeczytane Reportaż/literatura faktu Mam w domu 📚 Religia/ateizm

„- Skoro pani o biciu przez siostry wiedziała od samego początku, to dlaczego przez pięć lat nie zgłosiła pani tego na policję lub do kuratorium?
Pani Agnieszka powtarza jedno zdanie dwa razy, tak jakby chciała przekonać nie mnie, a samą siebie. Mówi:
- To grzech śmiertelny donosić na osoby duchowne
”.

Specjalny Ośrodek Wychowawczy prowadzony przez Siostry Boromeuszki w Zabrzu, stał się areną wstrząsających wydarzeń. W ośrodku dochodziło do przemocy wobec wychowanków, siostry zakonne znęcały się nad dziećmi, biły je, zastraszały, zamykały na noc w pokoju bez możliwości wyjścia do toalety, po czym surowo karały za zmoczenie łóżka. W ośrodku dochodziło również do gwałtów oraz molestowania seksualnego wśród dzieci, o czym siostry wiedziały, jednak nie podjęły żadnych działań, aby rozwiązać ten problem. Ośrodek nie zatrudniał żadnego psychologa, seksuologa czy kogokolwiek, kto mógłby pomóc. Siostry nie miały żadnego wykształcenia w kierunku opieki nad dziećmi. Władzę żelazną ręką sprawowała siostra Bernadetta, kobieta z misją wykorzeniania zła tkwiącego w dzieciach, o którym była święcie przekonana.

Śledztwo w sprawie przemocy w ośrodku rozpoczęło się w dwa tysiące siódmym roku. Gdy przyjechałam z policjantami do ośrodka, siostra dyrektor Bernadetta krzyczała:
- To atak na Kościół i ktoś za to odpowie!

Wcześniej prowadziłam sprawy zabójców, pedofilów, ale nawet oni odczuwali ...

× 16 | link |
@Siostra_Kopciuszka
2024-02-12
8 /10
Przeczytane 📘 Jedynki 📚Bieżące :)

Wszystkie mądre słowa, wnioski, opinie, już na temat tej książki napisano, ja tutaj nie wymyślę niczego innego. Powiem tylko od siebie tyle, że zupełnie nie pojmuję, nie mieści się to w mojej głowie, że na progu XXI wieku coś takiego w ogóle było w możliwe. W cywilizowanym demokratycznym kraju (wydawałoby się) w samym środku Europy, nie w jakimś dzikim buszu, został stworzony obóz koncentracyjny dla dzieci, w tym dla dzieci w dużej mierze upośledzonych i nikt nie widział problemu ???

Nie będę tutaj robić wypisów z treści, bo to powinien sobie każdy czytelnik przeczytać sam, dodam tylko jeszcze, że dla mnie wyrok wydany na siostrę Bernadetę vel Agnieszkę F, okazał się śmiesznie niski, a na pewno zupełnie nawet w znikomym procencie nieadekwatny do krzywd i szkód, jakie wyrządziła tym dzieciom. A ze skutkami, których prawdopodobnie nie uporają się nigdy.

Po drugie, nie rozumiem (czy ktoś potrafi mi to wyjaśnić?) Dlaczego nikt inny, cała ta rzesza urzędasów, psychologów, nauczycieli, tudzież wszystkich innych osób ODPOWIEDZIALNYCH nie został ukarany???

× 16 | Komentarze (2) | link |
@aga.kusi_poczta.fm
2021-02-18

To jest bardzo wymagająca książka.. pełna prawdy, dlatego czytanie aż boli

× 9 | link |
@Booka
2019-01-24
7 /10
Przeczytane Literatura faktu E-Booki

Sięgając po reportaż Justyny Kopińskiej, wiedziałam czego mogę się spodziewać, nie tylko ze słyszenia przed laty głośnej medialnie sprawy siostry Bernadetty, ale też dzięki lekturze „Diabelskiego nasienia” oraz dzięki filmom, takim jak np. „Siostry Magdalenki”. Dlatego nie było dla mnie wielką nowością to, co mogłam tu przeczytać. Jedyną różnicą, jaka dzieli wspomnianą przeze mnie wcześniej książkę i film, jest fakt, iż wydarzenia opisywane w „Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie” działy się na tzw. „naszym rodzimym podwórku”, a co bardziej szokujące: stosunkowo niedawno - już w XXI wieku. Tu mamy Zabrze, Ośrodek Wychowawczy Sióstr św. Karola Boromeusza. I, choć możemy podczas czytania spotkać się z opisywaniem wydarzeń datowanych na lata nam współczesne, to niejednokrotnie aż chce się krzyknąć: „Witaj średniowiecze!”.

Spotkać się tu możemy z licznymi (i wstrząsającymi) zeznaniami tych dzieci, które opowiedziały w prokuraturze o wydarzeniach z ośrodka. Jak więc nietrudno się domyślić możemy tu przeczytać o siostrach „miłosiernych”, mających pełnić zadania, dydaktyczne, wychowawcze, które w całym swoim oddaniu dla wychowanków (czytaj: repertuarze/szerokim wachlarzu kar) fizycznie i psychicznie maltretowały swoich podopiecznych. Bicie czym popadnie, znęcanie się (na porządku dziennym), absurdalne „średniowieczne” kary, przyzwalanie na gwałty – to tylko nieliczne „cudowne metody wychowawcze”, o jakich tu możemy przeczytać, na któ...

× 4 | Komentarze (1) | link |
@Ewelina229
2019-11-13
10 /10
Przeczytane Posiadam

Strona 105
"W maju 2007 roku rozpoczęły się wielogodzinne przesłuchania. Dla psycholog, prokurator i policjantów przeżycia dzieci z ośrodka były jak opowieść z zamierzchłych czasów. A na pewno nie historia, która wydarzyła się w XXI wieku tuż obok nich."
Strona 169
"I nagle wybuchał płaczem i zaczynał mówić: Mnie też to robili, później musiałem brać takie czarne tabletki na biegunkę"

Historię (niestety przerażającą) o siostrach z Zabrza zapewne kojarzy większość z Was, czytałam książkę a właściwie reportaż i nie potrafiłam ( zresztą nadal nie potrafię) myśleć i mówić o treści bez emocji.. jest ciężka, jest porażająco bolesna kiedy myślisz o wszystkich latach tych biednych dzieci spędzonych w tym "więzieniu", który przecież miał być ich domem. Smutne jest to, że zawiódł CZŁOWIEK, chociaż chwilami zastanawiam się czy człowiek to dobre określenie dla tych kobiet. Jestem pewna, że tutaj oszukała nas siła moralna tytułu ZAKONNICA.Miejsce, które miało być dla tych dzieci bezpieczną przystanią okazało się nie mniej gorsze niż piekło.Zawiodło tutaj tak wielu ludzi począwszy od nauczycieli po wizytatorów, że aż trudno w to uwierzyć i zadajesz sobie pytanie jak to jest możliwe, że tyle osób przez lata przechodziło obojętnie obok krzywdy tych niewinnych dzieci...
Przytłacza mnie myśl, że takich i podobnych miejsc jest niestety dużo dużo więcej, i gdzieś cierpi niejedno dziecko, które zamiast usłyszeć słowo kocham, myśli jak przetrwać by nie być bitym, gwałconym ...

× 3 | link |
@Ewik
@Ewik
2019-01-16
10 /10

Książka przygotowana z niesamowitą dbałością. Historia opowiedziana z wyważeniem i szacunkiem do osób biorących w niej udział. Ale sama historia jest naprawdę okropna i straszna. Momentami emocjonalnie trudno mi było poradzić sobie z tym, co autorka odkrywała na kolejnych stronach...

× 2 | link |
@malinka.a
@malinka.a
7 /10
Przeczytane Lekka/ życiowa (przeczytane) Wydawnictwo Świat Książki Przeczytane w 2018
@sylwia923
2024-01-11
8 /10
Przeczytane

„Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?” – Justyna Kopińska Reportaż, który jest odzwierciedleniem zła. Zła, które działo się za murami domu, który powinien dawać dobro i miłość dzieciom, które miłości tej nie zaznały w swoim dziecięcym świecie. Niestety mniej posłuszne dzieci, były karane, a wszystkie zbrodnie zamiatane pod dywan. Kontrole, które zjawiały się w Ośrodku, nigdy nie dostrzegały niedociągnięć. Dla nich wszystko było idealne, co było jednym wielkim absurdem. Dzieci były bity, znęcano się nad nimi, dostawały kary na które nie zasłużyły. Głodzone i pozbawione ludzkich odruchów. W domu, który powinien świecić przykładem i obdarować te dzieci miłością i dać im poczucie bezpieczeństwa. Niestety nie było im dane tego zaznać… Wyzywane i równane z błotem.. Dzieci, które miały szansę na normalność. Tak te umiarkowane nie miały szans stać się normalne, gdyż ciągłe słyszały wyzwiska typu: „ułomie”. Czy gdyby byli lepiej zaopiekowania nie doszłoby do morderstwa Mateuszka przez jednego z podopiecznych? Tego się nigdy nie dowiemy, lecz każdy ma szansę na normalne życie i nie musimy ponosić konsekwencji za dorosłych ludzi. Ośrodek miał przyzwolenie na takie traktowanie, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że dzieci nie uczęszczały do szkoły przez tygodnie gdy zostały dotkliwie pobite i nikt tego nie sprawdzał? Nikt im nie wierzył, gdy mówiły prawdę.. jedynie słowa sióstr były najważniejsze i najpotężniejsze. Czuły się bezkarne bo wszystko zawsze było zamiatane pod dywan.. Jest m...

| link |
@Ferante
2020-06-21
7 /10
Przeczytane

Słynna siostra Bernadetta. Jak to mówią „z Bogiem na ustach” krzywdziła swoich podopiecznych. Znęcała się nad nimi fizycznie i psychicznie. Mimo, że zasądzono jej odsiadkę nie uważam, żeby był to sprawiedliwy wyrok. Jej działania będą przechodzić z pokolenia na pokolenie a przemoc rodzi przemoc. To co się tam działo jest nie do pomyślenia, a najgorsze, że ona nie znajduje w sobie winy. Niestety nikt przez tyle lat nie zatrzymał tej karuzeli nienawiści. Nikt nic nie widział, nie słyszał... Może się wydawać, że to kolejny przykład zdeprawowania Kościoła. Jednak warto pamiętać, że to jego wycinek - margines. Książka w formie reportażu, z mnóstwem faktów i odwołaniami do akt sprawy. Kiedyś było o tym głośno teraz cisza, ale mimo wszystko warto pamiętać, że nigdy nie należy ufać bezgranicznie...

| link |
@beatazet
2024-11-17
9 /10
Przeczytane
@Agatka90
2024-09-02
8 /10
Przeczytane
@agata.pasinska7
2024-07-19
8 /10
Przeczytane
@Marzenn
2024-07-29
7 /10
Przeczytane
@maz.epa
2024-03-25
9 /10
Przeczytane 1a) Biblioteka f) 2020-2021 Lit. polska 2a) Reportaż/ Lit. faktu
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Myślę, że ludzie widzieli tylko habit, a trzeba widzieć serce.
Nie wiem, dlaczego to wszystko się wydarzyło. Ludzie mówią, że Bóg zawsze ma powody. Myślę, że czasem tych powodów nie ma.
Dodaj cytat