Drań z Manhattanu

Vi Keeland, Penelope Ward
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów
Drań z Manhattanu
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów

Opis

Czy władczy finansista z ogromnymi pieniędzmi i jeszcze większym mniemaniem o sobie jest odpowiednim facetem dla krągłej Włoszki z Bensonhurst, której cechami charakterystycznymi są niewyparzony język i oryginalna fryzura? Soraya Venedetta doskonale zdawała sobie sprawę, że nic z tego nie będzie. Mężczyzna, którego zauważyła w metrze, był niewiarygodnie przystojny, miał cudowny, niski głos, a do tego władzę i pieniądze. Zachowywał się natomiast arogancko i despotycznie. Dziewczyna nie miałaby nic przeciwko bliższemu poznaniu pięknego drania, jednak szanse na to wydawały się bliskie zeru - dopóki Soraya nie znalazła jego zgubionego w metrze telefonu. Graham J. Morgan ma dopiero 29 lat, ale już jest uznanym biznesmenem, jego firma świetnie prosperuje. Mężczyzna całkowicie poświęcił się nauce i pracy, nic więc dziwnego, że odnosi imponujące sukcesy. Wszystko jednak się zmienia, gdy znajduje w swojej komórce zdjęcia nieznajomej piękności. Widać na nich fantastyczny dekolt, śliczne nogi i wyjątkowo zgrabny tyłek. A potem okazuje się, że dziewczyna ma także długie, lśniące włosy, słodką twarz anioła i iście diabelski temperament. Jednym celnym zdaniem burzy jego spokój na długo. To pełna humoru i wdzięku opowieść o miłości, która narodziła się między antypatycznym, bogatym despotą i charakterną, odważną Włoszką, która zawsze mówi, co myśli, i robi to, co uznaje za słuszne. Dzieli ich właściwie wszystko, ale łączy dzika namiętność i pełne poświęcenia uczucie. Nie oderwiesz się od tej fascynującej i podnoszącej na duchu historii aż do ostatniego zdania! On miał pięćdziesiąt twarzy. A ona pokochała je wszystkie.
Tytuł oryginalny: Stuck-Up Suit
Data wydania: 2018-08-01
ISBN: 978-83-283-3994-1, 9788328339941
Wydawnictwo: Editio
Stron: 320

Autor

Vi Keeland Vi Keeland Vi Keeland to amerykańska pisarka tworząca szereg romansów o silnie erotycznym charakterze. Urodziła się w Nowym Jorku i tam mieszka do dziś. Jej ogromną pasją, od której nie może się uwolnić, jest czytanie. Większość jej powieści trafiło na listy b...

Pozostałe książki:

Kusząca pomyłka Bossman Gracz Naga prawda Zgryźliwe wiadomości Seks, nie miłość Sprośne listy Milioner i bogini Miłość w zamkniętej kopercie Zaproszenie Zbuntowany dziedzic Walka Egomaniac Park Avenue Tylko twój Drań z Manhattanu Nie powinniśmy Tylko dla ciebie Zbuntowane serce Niestosowne zachowanie Rywale Słodki Drań Romans po brytyjsku Rozkoszna gra Spark Najpiękniejsza pamiątka Nie dla mnie Szansa To, co za nami Letnia propozycja Niegrzeczna miłość Projekt: szef Playboy za sterami Przebaczenie Show Świąteczny układ Rytm Nieplanowana miłość Well Played. Zakład o więcej niż wszystko Zasady randkowania All Wrapped Up for the Holidays The Boss Project Well Played
Wszystkie książki Vi Keeland

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Drań z Manhattanu aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Z_Ksiazkami_i_Sloncem
@Z_Ksiazkami_i_Sloncem
2018-12-03
10 /10
Przeczytane Przeczytane

Drań z Manhattanu, czyli zimny mężczyzna i pyskata Włoszka.
Książka bardzo wciągająca, bezsprzecznie. Dużo uczuć i zwrotów akcji.
Głównymi bohaterami są dwie sprzeczne ze sobą charaktery. Soraya jest piękną krągłą Włoszką z nietypową fryzurą, otóż farbuje włosy w zależności od nastroju.
Graham zaś jest mężczyzną, który jest zimny, oschły i ma ogromne ego. Dlatego też zaintrygowała go nasza Soraya, którą pokochała od pierwszych stron. Grahama dopiero później.
Książka zawiera wiele wątków, zaczynając od przeszłości, przez niestabilną teraźniejszość, kończąc na niewiadomej przyszłości.
Graham pokazuje nam wiele swoich twarzy, zaczynając od zimnej, kończąc na troskliwej i zabawnej. Taka jest właśnie ta książka, pełna humoru, miłości i walki o swoje. „On miał pięćdziesiąt twarzy.
A ona pokochała je wszystkie.”

× 1 | link |
@natalka2181
2021-08-25
7 /10
Przeczytane

"Soraya: Koleś jesteś porządnie szurnięty.
Graham: To prawda trochę JESTEM. Prawdopodobnie powinienem dać się przebadać, bo przez cały dzień snułem fantazje o kobiecie bez głowy."
Sięgając po "Drania z Manhattanu" spodziewałam się samej erotyki, jednak dostałam do tego sporą dawkę humoru oraz odrobinę dramatu. Autorki sprawnie nawiązały do znanych tytułów takich jak "Szpital miejski" czy "Piędziesiąt twarzy Greya".
Książka opowiada losy dwojga ludzi( Soray i Grahama), którzy poznają się tak naprawdę dzięki zbiegowi okoliczności. Ich pierwsza rozmowa przebiega dość burzliwie, jednak potem dochodzą do porozumienia. Jednak ich szczęście nie trwa zbyt długo, ponieważ okazuje się, że Graham prawdopodobnie ma małą córeczkę, a Soraya kierowana wspomnieniem swoich przeżyć z dzieciństwa nie chce rozdzielać ojca i córki. Czy uda im się przezwyciężyć czyhające na nich problemy? A może na zawsze się rozstaną? Tego dowiecie się, gdy przeczytacie tę książkę.
Oczywiście jak w każdej książce tak i w tej, znalazłam kilka fragmentów, które bardzo polubiłam. A oto część z nich:
*"Jestem nago, farba do włosów spływa mi po ciele, a język mamroczę słowa podzięki dla ciebie."
*(...) Ale widzisz, jacy jesteśmy do siebie podobni? To dlatego, że jesteś moją córką. (...)
-Zawsze wiedziałam, że skądś cię znam."
*" -Jestem właścicielem firmy farmaceutycznej.
-Jest pan więc legalnym dilerem?
Roześmiał się. - Chyba można tak powiedzieć."
*"Właśnie wpadłem na...

| link |
@wiedzma.sol
@wiedzma.sol
2019-12-14
6 /10
Przeczytane Zaczytanie 08 Sierpień 2018 Mam na półce II

Gwiazdą tej książki dla mnie pozostanie Soraya.
Jak u Keeland na ogół te bohaterki są takie dość blade, Soraya to barwy, to energia, to ogień. Dla tej bohaterki rozważyłabym zmianę orientacji :P
I wcale nie dziwię się Grahamowi, że tak go oczarowała, że zmieniła go, że oszalał na jej punkcie. Zresztą Graham Morgan sroce spod ogona też nie wypadł. Ma osobowość, charakter. Ma kasę ale co ważniejsze, ma klasę.
A szczerze mówiąc trochę już mi idą uszami ci milionerzy szalejący na punkcie nowo-poznanej kobiety. Mimo tego, że zaczyna to nużyć to Pan Morgan się na tym tle wyróżnia.

Książka jest dowcipna, lekka, erotyczna i rozgrzewająca. Jest też romantyczna i emocjonalna. Jest to całkiem ciekawy i przyjemny miks.
Chociaż ostatnio na naszym rynku wydawniczym tego typu miksów jest naprawdę zalew, tak jak niegdyś zalewały nas paranormale czy erotyki. Teraz mamy współczesne romanse erotyczne o bogaczach czy sportowcach.
Nie wiem też, czy to zasługa Penelope Ward, ale Graham jest z trochę innej gliny niż standardowi bohaterowie Vi Keeland. Jeśli tak, to jestem kobiecie niezmiernie wdzięczna. Lubię Vi ale czytając jej książki ma się wrażenie powtarzalności pewnych elementów. A tu mimo, że schemat romansu współczesnego jest zachowany, panie kilka elementów zmieniły. I nadały swoim postaciom, też tym drugoplanowym, wiarygodne cechy charakteru. To są żywi ludzie a nie postacie z papieru.

A za nawiązanie do Pięćdziesięciu twarzy Greya, brawa :P

...

| link |
EW
@ewelina.leszczynska2694
2021-07-24
8 /10

Co to była za opowieść! Nie brakowało w niej erotyzmu i humoru, czyli taka jaką lubię najbardziej. Ona, temperamentna Włoszka z niewyparzonym językiem i kolorem włosów zależnych od jej humoru. On, bogaty, egoistyczny i samolubny facet, widzący czubek własnego nosa i nic poza tym. Poznali się przypadkiem, jak to w takich historiach bywa 😊 On gubi telefon w pociągu, ona za wszelką cenę chce mu go zwrócić. Wydawać by się mogło, że na tym historia się kończy. Ale nie!
Dopiero przy próbie zwrócenia telefonu, panna Soraya poznaje jakim Graham jest dupkiem. I co robi? Zamiast zostawić grzecznie telefon w JEGO biurze, robi sobie zdjęcia biustu, nóg i tyłka JEGO telefonem i zapisuje numer telefonu w JEGO komórce pod nazwą ,,Nie ma za co dupku”. Czy ta historia nie mogła się lepiej zacząć ? Graham Morgan nie mógł zapomnieć o dziewczynie ze zdjęć. To nie ten typ faceta. Chociaż właściwie to nie wiedział nawet jak ona wygląda, gdyż na każdym zdjęciu nie pokazała twarzy, spryciara. Ale przez mały szczegół na zdjęciu nasza Soraya wpadła – tatuaż na stopie. Przecież pamięta tą dziewczynę z pociągu. Co zrobił Graham jak się dowiedział, ze ONA to ONA ZE ZDJĘĆ ? Przekonajcie się sami. Osobiście uwielbiam książki Vi Keeland oraz Penelope Ward, ,,Drań z Manhattanu” myślę, ze należy do moich ulubionych 😊
Mam nadzieję, ze podzielicie moje zdanie.

| link |
@Ewelina229
2019-11-08
8 /10
Przeczytane Posiadam

Moje pierwsze spotkanie z autorką, ale już wiem, że nie ostatnie.
Na początku, po przeczytaniu zaledwie 20 stron pomyślałam - co za gniot... ale po kolejnych 10 siedziałam już z nosem utkwionym w książce i wiedziałam, że go nie nie wystawię dopóki nie skończę czytać.

Fantastyczna historia dwójki młodych ludzi, których historia rozpoczyna się w metrze... droga do pracy wcale jednak nie musi być nudna ;)
Ona - Soraya, kobieta z ciętym jak brzytwa językiem,włosami pofarbowanymi w zależności od nastroju... On - Graham Morgan, potężny finansista, który wzbił się na wyżyny kariery zapominając czym jest empatia i szacunek. Pracownicy przed Nim drżą, konkurencja się Go zwyczajnie obawia. Pewny siebie przystojniak w garniaku traci jednak grunt pod nogami, gdy na Jego drodze pojawia się pyskata Soraya....

Jeśli myślicie, że będzie ciągle słodko i cukierkowo to bardzo się mylicie, czasami demony z przeszłości uderzają w najmniej spodziewanym momencie naszego życia...
Soraya i Graham w połączeniu to mieszanka wybuchowa, kiedy Oni dwoje są w jednym pomieszczeniu to z daleka zauważyć jak iskrzy... tylko, czy poradzą sobie gdy przyjdzie Im się zmierzyć z codziennością i kłodami jakie życie rzuci Im pod nogi ?

Fantastyczna pozycja, nie sposób nie pokochać bohaterów i w pełni oddać się Ich historii...

| link |
@miedzytytulami
@miedzytytulami
2021-01-28
8 /10
Przeczytane

Soraya to taki typ bohaterki, który bardzo lubię. Pyskata, dowcipna, sarkastyczna, a przy tym bardzo uczuciowa. Graham natomiast, na pierwszy rzut oka, wydaje się być aroganckim dupkiem. I jak to w takich historiach bywa - trafiła kosa na kamień. Zafundują nam pół książki ogromnego poczucia humoru! Ale żeby za łatwo nie było w połowie historii, autorki zrzucają na już szczęśliwych bohaterów bombę atomową w postaci dziecka. Nie, nie ich dziecka. Atmosfera się zagęszcza. Jest sporo łez, rwania włosów z głowy, kilka głupich decyzji i jeszcze jest rubryka "Zapytaj Idę", którą poznałam w zbiorze opowiadań "Świąteczny układ". Czyli drama queen w najlepszym wydaniu. Ale wiecie co? Naprawdę już dawno tak dobrze się nie bawiłam. Zdecydowanie jest to romans, który #patpoleca !

| link |
@silwana
2020-07-10
8 /10
Przeczytane

Rewelacyjny duet. Książkę dosłownie wciągnęłam w jeden dzień. Jedyny minusem jest ilość stron, zdecydowanie powinna być grubsza.

| link |
@kamila763
2023-11-02
8 /10
Przeczytane
@Witchbraid
2024-04-06
7 /10
Przeczytane
NA
@babiarznat
2023-05-01
6 /10
Przeczytane
@mag-tur
2023-04-08
7 /10
Przeczytane
@madziela
@madziela
2022-12-07
8 /10
Przeczytane
SZ
@sziva007
2022-09-15
7 /10
Przeczytane
ZA
@zaczytanka
2022-09-01
6 /10
Przeczytane
JW
@asia.wil
2022-01-06
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Soraya: Koleś jesteś porządnie szurnięty.
Graham: To prawda trochę JESTEM. Prawdopodobnie powinienem dać się przebadać, bo przez cały dzień snułem fantazje o kobiecie bez głowy.
-Jestem właścicielem firmy farmaceutycznej.
-Jest pan więc legalnym dilerem?
Roześmiał się. - Chyba można tak powiedzieć.
-Co zamierzasz zrobić?
- Padnę na kolana i będę go błagać o wybaczenie.
(...) - Sorayo. To facet. Jeśli padniesz na kolana, nie będziesz w stanie o nic go błagać, bo będziesz miała zapchane usta.
Właśnie wpadłem na gościa spacerującego z kozą
Dodaj cytat