Name: Lampiony
Rating: 4.97 (37 reviews)
ISBN: 9788328705258

Lampiony

Katarzyna Bonda

5.0 /10

Ocena 5.0 na 10 możliwych
Na podstawie 37 ocen kanapowiczów

Lista autorów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

5.0 /10

Ocena 5.0 na 10 możliwych
Na podstawie 37 ocen kanapowiczów

Opis

Trzecia z serii czterech książek o utalentowanej profilerce Saszy Załuskiej. Kolejne portrety psychologiczne zbrodniarzy krok po kroku prowadzą ją do odkrycia mrocznej tajemnicy z własnej przeszłości.

Hipnotyzująca Łódź, tajemnicze miasto, które nikomu, kto choć raz się w nim znalazł, nie da już o sobie zapomnieć. I Sasza Załuska, która będzie musiała stawić czoła szalonemu podpalaczowi.

"Lampiony" – kolejna po "Pochłaniaczu" i "Okularniku" część bestsellerowej serii "Cztery żywioły" Saszy Załuskiej.

Data wydania: 2016-10-19

ISBN: 978-83-287-0525-8, 9788328705258

Rodzaj: audiobook

Wydawnictwo: Muza

Cykl: Cztery żywioły Saszy Załuskiej, tom 3

Kategorie: Kryminał i Literatura detektywistyczna, Sensacja Thriller

dodana przez: Catta

Mamy 4 inne wydania tej książki

Autor

Katarzyna Bonda

Urodzona 26 sierpnia 1977 roku w Polsce (Białystok)

Najpopularniejsza autorka powieści kryminalnych w Polsce. Jest autorką serii kryminalnej z Hubertem Meyerem ("Sprawa Niny Frank", "Tylko martwi nie kłamią", "Florystka", "Nikt nie musi wiedzieć", "Klatka dla niewinnych", "Balwierz", "Zimna sprawa"),...

Pozostałe książki:

Wszystkie książki Katarzyna Bonda

Recenzje

Trudna sprawa

WYBÓR REDAKCJI

4.01.2021

Przebiegłość sprawcy przestępstw bywa różna, jedne są w ogóle nieprzemyślane, przez co dany przestępcą wpada zaraz po zdarzeniu, ale rzadko są też i takie, do których potrzeba wielu specjalistów takich jak profiler, który pomoże ustalić motyw, jak i zawęzić zakres osób podejrzanych. Z takim przypadkiem mamy do czynienia w książce „Lampiony” autors... Recenzja książki Lampiony

@Grzechuczyta × 18

Ogień wypalił też i sens...

7.07.2020

Bardzo chciałabym Wam opowiedzieć o czym jest ta historia, ale aż boli mnie przypominanie jej sobie. Akcja rozgrywa się w Łodzi, gdzie dochodzi do tajemniczych pożarów. Bohaterów jest tu bardzo dużo i ciężko opisać wszystkich, jedyne co mogę o nich powiedzieć, to to, że są wyciągnięci z marginesu społeczeństwa i nie są to postacie, które przechodz... Recenzja książki Lampiony

@sanaecozy × 10

"Lampiony"- Katarzyna Bonda

21.09.2020

Cykl z profilerką Saszą Załuską Katarzyny Bondy rozpoczyna "Pochłaniacz", który już wcześniej przypadł mi do gustu. Później był nieco słabszy "Okularnik" i gdyby nie fakt, że na mojej półce wstydu czeka "Czerwony pająk", prezent od męża, pewnie dałabym sobie spokój z tymi powieściami. A tak przyszedł czas na "Lampiony". Po o... Recenzja książki Lampiony

@Wiejska_biblioteczka × 6

Piroman, ubezpieczalnie i zemsta.

3.01.2021

"Lampiony" to trzecia część serii o profilerce Saszy Załuskiej. Po dobrym "Pochłaniaczu" i jeszcze lepszym "Okularniku" zdaje się być najbardziej kontrowersyjną z części, ponieważ autorka stopniowo wytwarzała w czytelniku ochotę na więcej. Więcej akcji, więcej ulubionych bohaterów, "świeżych twarzy", które dodadzą "Lampionom" nowego blasku, oraz w... Recenzja książki Lampiony

@klaudia.nogajczyk × 6

Zobacz wszystkie (8) recenzje książki

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@DZIKA_BESTIA

2020-06-24

1 /10

Przeczytane Nie polecam różne polskie

Po przeczytaniu Niebezpiecznej gry Emilii Szelest, nowej autorki na rynku taniochy gatunkowej, postanowiłam dla porównania przypomnieć sobie coś od samej królowej. Wzięłam się więc za Lampiony, a bo tak akurat mi się nawinęły pod rękę. No i czytam ja, czytam i bardzo szybko dochodzę do wniosku, że to już nawet nie jest taniocha, to jest po prostu szajs. Twardy, gęsty i wyjątkowo śmierdzący. Mamy bowiem nawałnice pogmatwanych ze sobą pierdół, tłum bezużytecznych fragmentów, strony wypełnione słowami bez umiaru i znaczenia... Nie trudno oprzeć się wrażeniu, że ta cała królowa miała swoją książkę w tak głębokim poważaniu, że jej sama nawet nie przeczytała. Zjawisko to widoczne jest też w jej zeszłorocznej pozycji, Miłość leczy rany. Inaczej mówiąc, Bonda udaje pisarkę tak samo, jak jej książki udają kryminały.

× 21 | link |

@Grzechuczyta

2021-01-04

9 /10

Przeczytane Recenzje Posiadam

Książka jest idealna na długie zimowe wieczory, tak żeby na spokojnie się w nią zagłębić, raczej niemożliwe, żeby przeczytać ją na jeden raz. Jakość pozycji pod względem merytorycznym oceniam wysoko ze względu na uszczegółowienie tematu. Występuje w niej szereg uczuć od miłości, przez zdradę, zawiść, po chęć zemsty (i jej wykonanie) włącznie, także każdy kto lubi kryminały nacechowane uczuciami, to znajdzie coś dla siebie. Polecam książkę czytelnikom lubiącym wolniejsze rozwijanie się akcji, można powiedzieć po nitce do kłębka.

× 14 | link |

@Betsy59

2019-11-08

3 /10

Przeczytane E-book 2018

Kiedyś lubiłam Bondę. Dobrze zaczynała. "Florystka" była magnetyzująca. Ale odkąd zaczęła pisać książki nawet nie na strony, ale na kilogramy, stała się trudna do strawienia. W "Lampionach" wszystkiego jest za dużo: wątków, postaci, epatowania naturalistycznym okrucieństwem. Akcja się gmatwa, postaci mieszają, napięcie ginie, książka męczy i nuży. Dla mnie książka powinna mieć początek, rozwiniecie i zakończenie, wszystko zgodnie z zasadami i liczyć nie więcej niż 400 stron. Dobrze, że czytałam ją na e-booku to przynajmniej się nie nadźwigałam.

× 8 | Komentarze (1) | link |

@jenny777

2018-12-17

Przeczytane

"Lampiony" miały mieć magiczną moc. Miały przełamać moją złą czytelniczą passę. Ostatnio trudno znaleźć mi powieść, która by mnie wciągnęła. Albo oczekiwania były zbyt wielkie, albo niecierpliwość na za wysokim poziomie w stosunku do tej książki... W każdym razie zawiodłam się. "Lampiony" okazały się nie do przejścia. Przesyt i nuda - tak można powieść skwitować. Niemniej trzeba oddać autorce honory za porządne przygotowanie się do tematu. Jeżeli ktoś szuka dobrze skrojonej powieści obyczajowej o łódzkich (pół)światkach okraszonej echem ostatnich wydarzeń, połknie ją w całości. Ja będę potrzebowała drugiego podejścia.

× 5 | link |

@Eli1605

2019-11-23

2 /10

Przeczytane Niedoczytane 2018

Czekałam w bibliotece na książkę dwa miesiące. I niestety Pani Katarzyno tym razem muszę przyłączyć się do chóru niezadowolonych czytelników. Bardzo rzadko nie kończę zaczętej książki czytać, ale tej nie dałam rady. Poddałam się po połowie. Moim zdaniem nie ilość stron, bohaterów i wątków jest najważniejsza ale jakość. Czy autorka przeczytała to co stworzyła?

× 5 | link |

@Ewik

2019-01-09

1 /10

Przeczytane

Wyczekiwałam długo tej książki, dwie wcześniejsze części historii o Załuskiej wywarły na mnie bardzo duże wrażenie, bardzo mi się podobały. Niestety "Lampiony" totalnie mnie zawiodły. Jak dla mnie przekombinowane, zagmatwane. W pewnym momencie nie wiedziałam już o co chodzi, kto z kim...

× 5 | link |

@sanaecozy

2020-07-07

2 /10

Przeczytane

To było straszne. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz czytałam coś tak słabego. Pierwszy tom był w porządku, drugi był fajny do polowy, potem zaszczycił mnie tragiczną końcówką, pomyślałam, że w 3 tomie autorka wróci na właściwe tory, ale nie... jest jeszcze gorzej, to była dla mnie udręka. Autentycznie boję się sięgać po finał tej serii. Kogo bym nie pytała, to mówi to samo, ta część jest okropna. Zastanawiam się dlaczego zdecydowali się to wydać w takiej formie.

Postacie antypatyczne, cała fabuła po prostu odpycha, może kwestia piromana dość ciekawa, ale nie kupiło mnie to, powody, rozpisanie postaci, akcji... to wszystko było po prostu słabe. Najbardziej bawiło mnie to, jak czasem odpływałam, a 2 strony dalej nadal wiedziałam co się dzieje, tyle tekst wnosił do całej historii. Można było to napisać na 100 stronach. A finał mnie po prostu rozbawił, negatywnie.

× 4 | link |

@19emilka93

2020-01-20

7 /10

Przeczytane Wygrana w konkursie Posiadam

Na tą książkę czekałam długo i niecierpliwie. Żywioł ognia jest dla mnie najbardziej majestatyczny i lubię o nim czytać. Po za tym Katarzyna Bonda pisze naprawdę świetne kryminały. Każde jej dzieło to majstersztyk i choć imponuje objętością ciężko się nam nudzić.

Sasza Załuska ciągle ponosi konsekwencje akcji w Hajnówce. Jej życie osobiste również jest nieco poplątane, a do tego dosłownie na święta dostaje pilną robotę w Łodzi. Oficjalna sprawa dotycząca miejscowego piromana jest tylko przykrywką dla sprawy trudniejszej i mającą tragiczne skutki.

Największą zaletą "Lampionów" jest Łódź. Miasto intryguje czytelnika aż nabiera on ochoty na podróż do tego potocznie uznawanego za brzydkie miasto mające w sobie tak wiele tajemnic i uroku. Jednakże nie jest to najlepsza powieść Pani Bondy. Początek jest dość nudny, akcja w środku przyspiesza i zaciekawia, by pod koniec znów nudzić. Szkoda, bo książka miała świetny potencjał i gdyby była nieco krótsza na pewno by zachwyciła. Choć muszę przyznać, że końcówka znów intryguje, zachęcając do czekania na kolejny tom.

× 3 | link |

@Iwona_Nocon

2021-04-20

4 /10

Przeczytane

Według chronologii po Pochłaniaczu powinnam przeczytać Okularnika. Kiedy już się do niego zabrałam stwierdziłam, że jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby ominąć jeden tom. Zwłaszcza, że ekranizacja zaczyna się od trzeciego tomu. Lampiony przeczytałam już jakiś czas temu, ale kompletnie nic z niej nie zrozumiałam i postanowiłam obejrzeć serial, by cokolwiek zrozumieć. Udało się.
Jeżeli chodzi o książkę nie mam zbyt wiele do powiedzenia. Może tylko tyle, że nie lubię kiedy bohaterem powieści jest nie rzecz, człowiek a miasto. Nie żebym miała coś do Łodzi, ale jej nieznajomość spowodowała, że fabuła kompletnie mnie nie interesowała. Zagadka kryminalna była momentami tak zagmatwana, przykryta mało znaczącymi wątkami, że trudno było mi się skupić na tym, co najważniejsze. Sasza jako postać zaczyna się bronić, ale to pewnie zasługa Magdy Boczarskiej, której twarz otrzymała. Brakuje mi w niej charakterności, większej pewności siebie i konkretności w zachowaniu. Pochłaniacz oceniłam 8/10. Lampiony podobały mi się o połowę mniej, więc nie pozostaje mi nic innego jak wystawić ocenę 4/10.

× 2 | link |

@book.book.pl

2022-07-09

1 /10

Przeczytane

Daję aż jedną gwiazdkę bo książka jest ładnie wydana i ładnie wygląda na półce. Jeśli chodzi o treść to jeden wielki chaos, mnóstwo bohaterów, bardzo naciągana... na ilość, a nie na jakość. Nie polecam!!!

× 1 | link |

@angell15

2021-01-07

8 /10

W międzyczasie wpadła mi w ręce książka Katarzyny Bondy "Lampiony" w wydaniu filmowym. Powieść miałam okazję przeczytać już parę lat temu, lecz przyjemnie było odświeżyć jej znajomość. Niby nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody, a w tym przypadku w ogień, lecz tym razem warto. "Miasto meneli" płonie.

"Załuska zawsze sądziła, że Łódź jest szara. Tak zresztą zapamiętała ją z wycieczki szkolnej. Taka zdawała się jej na zdjęciach w książkach. I tak ją też pokazywano w telewizji. Może to przez wszechobecny dym wydobywający się z fabrycznych kominów, który przez całe wieki przysłaniał urodę tego miasta w czasach jego świetności. Dziś, kiedy Załuska widziała Łódź bez ozdób, opustoszałą i wciąż ospałą, patrzyła na morze czerwieni."

Polubiłam Saszę czytając wcześniejsze tomy przygód profilerki. Jest ona postacią nieidealną, ma swoje wady i słabości, z którymi dzielnie walczy. To czyni ją prawdziwą.

Sasza, pracując w CBŚ, wpadła w alkoholizm. Udało jej się wygrać z nałogiem gdy zaszła w ciążę. Jest troskliwą matką, bardzo kocha Karolinę. Jest również ambitną pracownicą, zorientowaną na wygrywanie. Ze swoimi przeciwnikami oraz z samą sobą. Jest impulsywna i bardzo emocjonalna. Zdarza jej się kłamać, by osiągnąć cel.

Tym razem kobieta musi stawić czoło żywiołowi, który najbardziej ją przeraża. Załuska została oddelegowana s...

» czytaj dalej

| link |