Miasto mafii

Kinga Litkowiec
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 78 ocen kanapowiczów
Miasto mafii
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 78 ocen kanapowiczów

Opis

Emma Greene postanowiła zapomnieć o dawnych problemach i znaleźć spokój w niewielkim mieście w pobliżu Nowego Jorku. Niestety, władzę nad okolicą przejęła mafia. Część mieszkańców ucieka, inni szykują się na najgorsze, ale Emma reaguje inaczej: nowi „gospodarze” miasta przyciągają jej uwagę. Z wzajemnością; mafijny boss jest gotów uczynić wszystko, żeby zbliżyć się do dziewczyny. Co to dla niej oznacza? Niebezpieczeństwo? A może szansę na coś, czego bezskutecznie szukała przez całe życie?

Data wydania: 2021-07-28
ISBN: 978-83-287-1812-8, 9788328718128
Wydawnictwo: Muza
Cykl: Miasto Mafii, tom 1
Kategoria: Romans erotyczny
Stron: 320
dodana przez: chudini0505
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Kinga Litkowiec Kinga Litkowiec
Urodzona 23 grudnia 1994 roku w Polsce
Kinga Litkowiec – polska autorka z Lubelszczyzny. Spełniona mama i żona, zakochana w książkach i muzyce. Zaczęła pisać w marcu 2019 roku, co szybko przerodziło się w jej największą pasję. Hobbistycznie prowadzi profil lifestylowy na Instagramie – rh...

Pozostałe książki:

Miasto mafii Niegrzeczne święta Grzeszne święta Naomi Bracia Di Caro Jacob Bracia Di Caro. Tom 2 Kasta. Granice pokusy Nie mój dług Miasto mafii 2 Dark Empire Vincent Świąteczne namiętności Katherine Richie Facet na wakacje Nowy układ Pole girl. Prywatny taniec Szept mroku Czarne serce Nic do stracenia Bez zgody Prawo Mafii. Pierwsza polska antologia mafijna W rękach diabła On tu rządzi Alexander On ma władzę Bad Teacher Grzeszny rok Distraction On jest prawem Zabójczy duet Niebezpieczne. Antologia mafijna Grzeszne strony namiętności Seth W imię zemsty Ciężar korony Sześć kolorów antologia LGBT+ Wbrew zasadom W blasku
Wszystkie książki Kinga Litkowiec

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Miasto mafii"- Kinga Litkowiec

WYBÓR REDAKCJI
13.08.2021

Coraz częściej na naszym rynku wydawniczym pojawiają się powieści z wątkiem mafijnym. Jest ich cała masa i wszystkie są do siebie bardzo podobne. Czy "Miasto mafii" Litkowiec również zalicza się do tego grona? Czy też posiada w sobie coś, co miło zaskoczy?  Emma jest młodą kobietą z traumatyczną przeszłością. Przeszłością, od której ucieka do... Recenzja książki Miasto mafii

Świetny debiut!

8.02.2020

Hej, hej, hej! Za niecały miesiąc swoją premierę będzie miało "Miasto mafii" spod pióra Kingi Litkowiec. Jest to mój cudowny patronat medialny, a sama Autorka podpisała już umowę na wydanie kolejnej książki! Ją też już przeczytałam, ale o niej będzie bliżej jej premiery. Dzisiaj skupię się właśnie ma "Mieście mafii", które oficjalnie wjedzie na p... Recenzja książki Miasto mafii

"Miasto mafii"

5.04.2020

Udany debiut. Niebezpieczni mężczyźni, świat pełen przemocy, bezwzględności – mafia. Obok uczucie, które wybucha z gwałtowną siłą i całkowicie przewartościowuje dotychczasowe życie. Wciągająca powieść obyczajowa, intrygujący romans i gorące opisy seksu. „Czuję strach i ekscytację, choć to drugie bierze górę nad moim lękiem”. Emma to młoda... Recenzja książki Miasto mafii

No mogło by być lepiej ...

15.03.2020

"Mogła uciec. Miała wybór. On jej na to pozwolił. Ale tego nie zrobiła." I co myślicie, gdy to czytacie? Jaka jest Wasza pierwsza myśl? - O! będzie się działo... a może - to Ci głupia kobieta była ;)? Intryguje? Czy odrzuca? Książka "Miasto mafii" miała swoją premierę 5.03. Czekałam na nią z wielką niecierpliwością, bowiem zaciekawił mnie opis, no... Recenzja książki Miasto mafii

@justus228@justus228 × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Mirka
2021-08-18
9 /10
Przeczytane

Autorka stworzyła historię, pokazując, że doskonale potrafi budować napięcie i dostarczać ekscytujących emocji. Sprawia, że czyta się ją z zapartym tchem i niecierpliwością. Stosuje bardzo odważne opisy zarówno tego, co czują bohaterowie, tym bardziej, że narracja prowadzona jest w pierwszej osobie z perspektywy. Emmy i Arthura. Ich historia jest mało prawdopodobna i z tego względu mało realna, ale na pewno oryginalna, dlatego czyta się ją rewelacyjnie. Jeżeli, więc lubicie mafijne romanse z odrobiną pikanterii i emocjonującymi zdarzeniami, to uważam, że nie będziecie zwiedzeni. Już niedługo druga część "Miasta mafii", na którą czekam z niecierpliwością.

× 5 | link |
@Grzechuczyta
2020-07-23
10 /10
Przeczytane Posiadam

Emma można powiedzieć szara dziewczyna pracująca w barze wraz z przyjaciółką Olivią, napotyka na swej drodze bossa mafii Arthura i od razu wpadają sobie w oczy. Przez dłuższy czas nie może uświadomić sobie co naprawdę do niego czuje, w przeciwieństwie do jej koleżanki, która od razu wie, że kocha jego brata Ethana. Em nie może sobie niestety poradzić ze swoją tragiczną przeszłością i to rzutuje na znajomość jej z przystojnym bossem. Czy miłość okaże się prawdziwa i przetrwa trudne chwile? Czy Emma da sobie radę z duchami przeszłości i jeśli tak to w jaki sposób tego dokona? Co z Lucasem najmłodszym z braci, czy oni mu wreszcie zaufają? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w książce.

Książka jest wspaniała, perfekcyjnie oddziałuje na emocje czytelnika, aż niekiedy łezka się w oku zakręci. Głównie narrację prowadzi główna bohaterka Emma, ale bardzo mi się spodobał pomysł autorki na to by czasem wkroczyła akcja pokazana oczami Arthura, co daje czytelnikowi pewność prawdziwości uczuć do tej biednej dziewczyny. Inaczej mógłbym pomyśleć, że jest naiwna, a on tylko z nią gra, ale szczęśliwie okazało się inaczej.

Pozycję czyta się z przyjemnością, nie ma zbyt wiele opisów, dominuje w niej miłość, ale też mamy gniew, zemstę, pożądanie, seks, kłótnie, smutek, radość. Jeśli chcemy trochę po przeżywać głębokich emocji, to wybierając tę książkę jesteśmy na najlepszej drodze. Moim zdaniem fabuła jest przemyślana i dosyć szybko wciąga czytelnika. Gorąco polecam!!!
...

× 3 | link |
@visa77
@visa77
2021-08-16
7 /10
Przeczytane Muza Posiadam Recenzenckie

Biorąc pod uwagę że przygodę z autorką zaczęłam od "Naomi", która z resztą bardzo mi się podobała, to cieszę się, że dzięki wydawnictwu Muza, miałam możliwość przeczytać również wznowienie debiutu Kingi Litkowiec.
Emma po traumatycznych przeżyciach odnajduje spokój w Randall, małym miasteczku na obrzeżach Nowego Jorku. Do tego samego miasteczka sprowadza się również trzech braci Rossi, przez których zaczyna ono nosić nazwę Miasta Mafii. Mieszkańcy mimo wszystko mogą czuć się w nim bezpiecznie.
Emma w drodze do pracy ma do wyboru dwie trasy, ale zazwyczaj obiera tę która prowadzi koło domów braci, przed jednym z nich szczególnie lubi przystawać, myśląc o jego właścicielu. Nie zdaje sobie sprawy, że również i ona jest obserwowana.
Jedno wydarzenie którego jest świadkiem, sprawia że staje twarzą w twarz z Arthurem, głową rodziny mafijnej.
Czy będzie gotowa na to spotkanie jak i na jego konsekwencje?
Zacznę od tego że początkowo, główni bohaterowie bardzo mnie irytowali. On zachowywał się jakby wszystko mu się należało, a ona jakby sama nie wiedziała czego tak naprawdę chce. Do czasu....potem wszystko się zmienia i zaczyna się logicznie układać, szczególnie gdy już poznamy tragiczną przeszłość Emmy.
Z przyjemnością dałam się porwać tej historii i uwikłać w jej tajemnice. Będę wyczekiwać kontynuacji ponieważ zakończenie tej pozostawiło niedosyt.

× 3 | link |
@aniabruchal89
2020-10-11
1 /10

"Miasto mafii" najgorsza książka niby mafijna jaką przeczytałam. Zarówno bohaterka jak i bohater powinni udać się na grupową terapię. Nie rozumiem Autorek, które z bohaterek kobiecych robią płytkie i słabe psychicznie babska, które jara męska domina. Totalne dno. Dobrze, że czytałam książkę na Legimi inaczej żałowałabym pieniędzy wyrzuconych w błoto.

× 3 | link |
@shevill_books
@shevill_books
2020-03-12
4 /10
Przeczytane

“ Chcę mieć normalne życie i jednocześnie chcę mieć tego mężczyznę już na zawsze. Przez ten ułamek sekundy, kiedy nasze spojrzenia się spotykają, dostaje już wszystkie swoje odpowiedzi. “

Sięgając po tę książkę miałam wielkie nadzieje na fenomenalny debiut i mój ulubiony wątek mafijny, lecz wszystko spaliło się na panewce.
Poznajemy tutaj Emmę, mieszkankę małego miasteczka. Jest ona naprawdę trudną do ogarnięcia postacią. Naprawdę momentami zastanawiałam się czy, w którymś momencie coś przeoczyłam lub czy aby napewno mam styczność ciągle z jedną bohaterką. Początkowo miałam ją za super dziewczynę, lecz kiedy za każdym razem mówiła co innego, a robiła co innego, doprowadzała mnie po prostu do białej gorączki.

Arthura tak samo ciężko jest mi rozgryźć. Wielka miłość do Emmy, lecz kiedy ona zaistniała? Wyznał ją jej po kilku dniach, nie wspominając już o tym, że jego tak zwana “miłość” skutkowała naprawdę okropnym traktowaniem Emmy. I tu kolejny minus! Emma sobie na to pozwalała, a kiedy znikał na jakiś czas jedyne o co się martwiła to to, że straci swojego ukochanego, że ją zostawi. Ja na jej miejscu skakałabym z radości i uciekała gdzie się da!

Reszta bohaterów nie była dużo lepsza. Olivia zdawała się być łatwiutką dziewczyną na kasę, po kilku tygodnia zaręczyła się z Ethanem. Po kilku tygodniach!! Dla mnie zdecydowanie wszystkie relacje między bohaterami były zbyt szybko roz...

× 2 | link |
@joanna.stolarek
@joanna.stolarek
2020-03-17
6 /10
Przeczytane

Emma Greene mieszka w Randall, miasteczku w całości przejętym przez mafię. Jako jedna z nielicznych zdecydowała się na pozostanie w tym miejscu. Nie bała się mafiosów. Była zafascynowana trzema braćmi, a szczególnie jednym z nich — Arthurem, ich szefem. Gdy pewnego dnia na ulicy mija ją dwóch mężczyzn z podejrzaną walizką w rękach, Emma nie spodziewa się, że ta sytuacja na zawsze powiąże ją z mafijnym światem. Myślała, że to ona obserwuje przystojnych gangsterów, jednak to oni obserwowali ją...i to od bardzo dawna. Czy życie u boku Arthura rzeczywiście jest spełnieniem marzeń Emmy? Dlaczego nie odeszła, kiedy jeszcze mogła?

'Miasto mafii' to, w skrócie, historia o tym, jak z bossa mafii zrobić romantyka. Po jej przeczytaniu tłoczy się we mnie sporo mieszanych uczuć. Nie mogę powiedzieć, że była to zła książka, ale czułam, że coś mi w niej nie pasuje. Na pierwszych kilkudziesięciu stronach dzieje się bardzo dużo i bardzo szybko. Jeszcze przed chwilą Arthur był dla Emmy właściwie obcym człowiekiem i wystarczyło zaledwie jedno jego spojrzenie, by całkowicie dla niego przepadła. Główna bohaterka była totalnie zaślepiona miłością. Nie potrafię inaczej wytłumaczyć tego, że została przy Arthurze, mimo że przez długi czas nie był dla niej dobry, karał ją, więził. Nie mogę nie wspomnieć, że książka ocieka seksem, co niesamowicie pobudzało moją wyobraźnię, ale też przywołało na myśl '50 twarzy Greya'. Wątek mafijny całkiem ciekawy, bardzo fajnie rozwiązał...

× 1 | link |
@wiem77
2023-08-10
8 /10

Polowanie! – tak jednym słowem można nazwać to co się dzieje na czytelniczym rynku „second hand” w temacie tej książki. Do teraz nie mam pojęcia o co w tym wszystkim chodzi, wiem jednak, że za żądane za nią na jednej z platform sprzedażowych horrendalne pieniądze z pewnością można by zaopatrzyć się w spory zapas wacików.
Ale mamy wolny rynek i jak długo będzie podaż to będzie i popyt.

Do sedna moi kochani, do sedna…
To, że kocham książki o tematyce mafijnej nie budzi już wątpliwości, przynajmniej wśród moich bliskich.

W każdej metropolii, w każdym mieście czy miasteczku są pewne uliczki, którymi się po prostu nie chodzi. Jednak w tych samych metropoliach, miastach czy miasteczkach znajdzie się ktoś taki, kto używając różnych wymówek podąży „zakazaną” ścieżką. Będzie się skradał, jak wilk podczas polowania. Czy nie za często pozwalamy sobie, by nasza ciekawość zajmowała pierwsze miejsce na „pudle” zwycięstwa. Emmę Greene zgubiła pewność siebie, powtarzalność, schematy i w kilka chwil stała się ofiarą, owieczką, która wpadła w łapy prawdziwego łowcy.
W mieście mafii każdy wie, że trzeba się pilnować. ONI mają oczy i uszy dosłownie wszędzie. A oczy Emmy zobaczyły coś czego z pewnością nie powinny. Arthur, najstarszy z trójki braci stojących na czele mafii od dawna się jej przygląda i kiedy nadarza się okazja, by ją poznać w typowy dla mafii sposób wykorzystuje ją. I tak się długo powstrzymywał. Czy można kogoś „zarazić” ciekawością, fascynacją?...

| link |
@Zaczytanablondynka
2021-08-01
8 /10
Przeczytane

Miasto mafii - Kinga Litkowiec


Emma pracuje w barze u Tess w małym miasteczku nieopodal Nowego Jorku.
Tym małym miasteczkiem rządzi mafia. Mieszkańcy są terroryzowani, na hasło zostań w domu, oni zostają. Trojka braci, którzy rządzą miasteczkiem, są bardzo, ale to bardzo niebezpieczni

Emma ma dwie drogi do pracy. Zazwyczaj wybiera tę, gdzie może popatrzeć na domy w którym mieszkają synowie wielkiego mafiosa. Zafascynowana obserwuje jego dom z drogi, mimo że jest to niebezpieczne, a ona o tym wie, robi tak codziennie.

Pewnego dnia widzi coś czego widzieć nie powinna... A oni już o tym wiedzą...

Arthur jest głową całej rodziny. I to on wie, że dziewczyna musi coś wiedzieć. Jest brutalny, niebezpieczny i nieobliczalny, a do tego piekielnie przystojny....


Miasto mafii to wznowienie debiutu autorki. Jako, że nie czytałam pierwotnej wersji( dostać ją graniczyło z cudem), to ta wznowiona wersja debiutu Kingi bardzo mi się podobała. Znając styl autorki, wiedziałam, że miasto mafii będzie teraz jeszcze bardziej dopracowane niż wersja pierwsza. Pomysł na historię super, wyruznia się wśród innych książek, a do tego mamy tutaj dużo fascynacji, pragnień i scen erotycznych, które w wykonaniu autorki są majstersztykiem.

Większą część książki widzimy z perspektywy Emmy, tylko kilka rozdziałów jest z perspektywy Arthura, a szkoda może bym bardziej go polubiła. Wywoływał we mnie mieszane uczucia, niby był ok, ale coś w ni...

| link |
@tomzynskak
2021-08-04
4 /10

„Miasto mafii” - muszę przyznać, że sięgnęłam po tę książkę bez czytania opisu. Sam tytuł przykuł juz moją uwagę i uznałam, że może warto po nią sięgnąć tym bardziej, że miałam ochotę na coś mniej wymagającego z niebezpiecznymi mężczyznami w tle. Jednak dość mocno się zawiodłam i zastanawiam się skąd tyle wysokich ocen dla tej pozycji.
Zacznijmy od stylu pisania autorki, który w mojej ocenie jest nienajgorszy. Zdecydowanie proste słownictwo, czasami trochę lukru i ostrzejszych słów… Taki zwykły prosty język. Fabuła może i miała duży potencjał jednak okazała się być dla mnie strasznie nudna i wątpliwa. Autorka nie wykorzystała drzemiącego potencjału i sprawiła, że po 1/3 lektury zaczęła mnie ona strasznie męczyć i miałam ochotę się poddać… Jednak dobrnęłam do końca przez ten całkowity brak jakiejkolwiek akcji… Zabrakło mi bardziej rozbudowanych opisów zarówno scen mafijnych, jak i tych łóżkowych. Wszystko ledwo się zaczyna i za chwilę już kończy.
Teraz przejdźmy do bohaterów. Nie wiem czy tylko ja miałam takie odczucie, ale według mnie autorka troszeczkę przesadzała z tym podkreślaniem, że idą się umyć. Do tego dołóżmy wiele wątpliwych zachowań i decyzji, które nie miały według mnie żadnego sensu… Emma to najbardziej irytująca i płytka postać w całej książce. Aby dodać dramaturgii kobieta przeszła traumę, która niby zmieniła jej życie, ale prawda jest taka że ta zmiana zaszła chyba tylko i wyłącznie w jej mniemaniu… Natomiast Arthur, czyli jeden z brac...

| link |
JA
@ja.czytam
2021-08-12
6 /10

"Gdy przechodzi obok mnie, zwalnia i szepcze mi do ucha cztery słowa, które sprowadzają na moje ciało nieprzyjemne dreszcze.-Nie powinnaś tu przychodzić"

"Nie możesz mnie tu zatrzymać siłą.- Mogę wszystko"

Lubicie książki Kingi Litkowiec? Jeśli tak to z pewnością wiecie, że "Miasto mafii" było debiutem autorki. Czy odświeżona wersja Miasta mafii powaliła mnie na kolana?

Główną bohaterką jest Emma. Mieszka w pobliżu Nowego Jorku. Mieszka w miejscu, gdzie rządzi mafia. Bracia zapewniają, że nikomu nie stanie się krzywda, lecz są ludzie, którzy nie wierzą a ich zapewniania. Do takich nie zalicza się Emma. Pracuje w kawiarni i codziennie podziwia rezydencję braci. Szczególnie przypatruje się jednej- rezydencji Arthura. Pewnego dnia ktoś okrada bossów. Na nieszczęście kobiety zauważa coś bardzo podejrzanego. Od tej chwili jej życie ulegnie zmianie. Co zobaczyła kobieta? Jakie poniesie konsekwencje? Czy Arthur i Emma zakochają się w sobie?

Mam mieszane uczucia. Z jednym strony było bardzo gorąco, namiętnie. Z drugiej nie poczułam chemii między Arthurem, a Emmą. Chyba więcej iskrzyło w związku brata Arthura. Tam było czuć zafascynowanie osobą, a nie tylko łóżkiem. W przypadku tej pary zabrakło mi głębszych uczuć. Sceny erotyczne były jak zwykle piekielnie gorące! Miejscami było naprawdę namiętnie! Poza tym Kinga nie cackała się z ukazaniem prawdziwej mafii. Sceny były brutalne, a seks wyuzdany. Pojawiły się panie do towarzystwa, które podkręc...

| link |
@nataliawjk27
@nataliawjk27
2021-09-06
9 /10

Dzisiaj mam dla Was recenzję książki pt: ”Miasto mafii” autorstwa @rhythm_of_my_life_ która w nowej odsłonie prezentuje się wyśmienicie! Okładka niewątpliwie mnie urzekła, ale czy ta mafijna historia skradła moje serce?

Sięgając po “miasto mafii” miałam ogromne oczekiwania. Po poprzedniej książce Pani Kingi, obiecałam sobie, że jak tylko ukaże się kolejna, od razu się za nią zabieram! Tym razem trafiło na reedycję pierwszego wydania. Mafijny świat to dla mnie jeden z ulubionych wątków w książkach i nie miałam wątpliwości, czy ten wybór będzie właściwy. Przeczytanie jej zajęło mi jedynie dzień, język Pani Kingi jest lekki, dzięki czemu szybko znalazłam się na końcu tej historii.

Historia była, jak zazwyczaj w tego typu książkach, dość przewidywalna. Jednak to nie przekreśliło wielkich emocji podczas czytania. Miłość, smutek, radość i fascynacja to fundamenty tej historii. Co oczywiste, nie brakuje tu rozlewu krwi i brutalności. Taki w końcu jest świat mafii!

Młoda dziewczyna imieniem Emma przeprowadziła się na przedmieścia Nowego Jorku w poszukiwaniu nowego początku. Opisana jest jako dziewczyna z przejściami, niezdecydowana i można by stwierdzić- zmienna. Gdy napotyka na swojej drodze bossa mafii- Arthura- zamiast uciec, schować się czy zwyczajnie unikać, ona emanuje fascynacją i zainteresowaniem. Emma chce poznać t...

| link |
@juswita_op.pl
2021-08-30
6 /10
Przeczytane

Pamiętam jak ponad rok temu „Miasto mafii” debiutowało, sporo było pozytywnych opinii i choć wtedy jakoś nie miałam okazji przeczytać tej książki, to wiedziałam, że kiedyś po nią sięgnę bo lubię te romansowo-mafijne tematy.

Przeczytałam i …… chyba o rok za późno, wydaje mi się, że mam przesyt schematu, na którym opiera się ta książka. Biorę oczywiście poprawkę na to, że minęło sporo czasu i autorka należała na ten czas do pionierek gatunku, ale w międzyczasie wydarzyło się tyle książek o zbliżonej tematyce, że miałam wrażenie czytając pewne fragmenty, że „już to gdzieś widziałam”. Zakładam, że akurat Kinga Litkowiec służy niektórym debiutantkom za wzór, wiec może stąd to wrażenie.

Ale wracając do samej historii, mamy tu mafiosa, który upatrzył sobie główną bohaterkę i próbuje wyznać jej miłość na swój gangsterki, pokręcony sposób, czyli zaciągając siłą do swojej willi (choć główna bohaterka jakoś specjalnie się nie opierała), tam próbuje ją w sobie rozkochać i zaciągnąć do łóżka (choć to chyba w odwrotnej kolejności).

No i nasza gwiazda, niezwykle irytująca Emma, lekko upośledzona emocjonalnie – no bo kto normalny zastanawiałby się w co się ubrać, po tym jak na własne oczy ogląda co chwilę egzekucje wrogów mafii? Jest jeszcze jej przyjaciółka – najlepszy przykład na to, że można stworzyć jeszcze bardziej wkurzającą bohaterkę. Nie wiem skąd wzór na takie kobiece charaktery, ale ja tego nie kupuję. Szukam twardych...

| link |
SA
@sandraczajka05
2021-08-12
5 /10

sanka_czytanka

Miasto mafii to debiut autorki, który doczekał się nowej odsłony. Miałam okazję czytać poprzednią wersję (jej recenzję znajdziecie na moim profilu) i z chęcią sięgnęłam po tą. Byłam ciekawa co się zmieniło i czy ta książka zrobi na mnie lepsze wrażenie niż poprzednia.

Emma to młoda kelnerka, która wprowadza się do miasta rządzącego przez mafię. Mimo, że ludzie się boją, ona czuje dziwną fascynację szczególnie do bossa - Arthura. Bardzo szybko się w nim zakochuje. Zachowuje się jak nastolatka, która nie widzi świata poza o obiektem swoich westchnień. Snuje plany, wyobraża sobie ich razem. Dla mnie jej zachowanie momentami było dziecinne. Nie poczułam żadnej chemii między bohaterami, nie było podchodów, zalotów, zauroczenia. Po prostu nagle się w sobie zakochali. Arthur również nie wywołał we mnie szybszego bicia serca. Czegoś zabrakło. I w poprzedniej wersji książki również tak było. Pod tym względem nic się nie zmieniło, a szkoda, bo liczyłam na więcej iskier.
Owszem, sceny erotyczne były idealne, jak na autorkę przystało. Jednak pożądanie to nie wszystko.

Książkę czytało się bardzo szybko. Ja lubię styl Kingi, choć niestety ta książka jest dla mnie najsłabsza, w porównaniu do wcześniejszych. Cieszę się, że mogłam poznać inne jej powieści, bo wiem, że po kolejne również chętnie sięgnę. Nie żałuję, że przeczytałam ulepszoną wersję Miasta mafii, bo mogłam zaspokoić swoją ciekawość.

Do plusów zaliczam również zakończeni...

| link |
ON
@onaczytanoca
2021-08-10
6 /10
Przeczytane

Emma chce zapomnieć o przeszłości, dlatego postanawia zamieszkać w niewielkim mieście. Pech chciał, że miastem zaczęła rządzić mafia. Część mieszkańców postanawia uciec, natomiast Emmę coś przyciąga do mafiosów i to wzajemnością. Dziewczyną zaczyna interesować się sam boss.

Przyznam szczerze, że książka podobała mi się. Dostałam od niej dokładnie to co chciałam. Była wciągająca, łatwa i przede wszystkim nie musiałam zbytnio przy niej myśleć. Potrzebowałam czegoś lekkiego i to dostałam. Oczywiście jak ktoś więcej wymaga od książek to “Miasto mafii” nie jest dla niego.

Książka jest bardzo przewidywalna. On jest władczym, czasami brutalnym, mafiosem, natomiast ona cicha i spokojna, czasami wydawała się bardzo głupiutka. Niby nie podobało się jej jak czasami ją traktował, ale jak na niego spojrzała to jej przechodziło.

Dlatego myślę, że książka nie jest dla każdego. Ale jeżeli chcecie czegoś lekkiego na jeden, dwa wieczory, do tego z motywem mafii, scenami seksu (choć przyznam szczerze, myślała że będzie ich więcej 🤭😈) to myślę, że książka Wam się spodoba.

Dodam jeszcze, że bardzo podoba mi się okładka, nie przepadam, gdy pojawiają się gołe klaty czy tyłki.

“Miasto mafii” to moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Wcześniej czytałam “Pole girl”, która nie bardzo mi się podobałam.
“Miasto mafii” to była druga szansa dla autorki i na szczęście tym razem wybroniła się. Na pewno sięgnę po inne książki Kingi, a także z niecier...

| link |
@Zakreconaa_19
2021-09-04
7 /10
Przeczytane

Hej kochani!

Jakie plany czytelnicze macie na weekend? Ja planuję w końcu przysiąc do "Trzeciej córki", zapowiada się świetna książka, tylko czasu brak na jej czytanie 🙈

Zdarzyło wam się przeczytać kiedyś wznowienie jakiejś książki? Bo ja pierwszy raz miałam taką okazję 🤭

28 lipca odbyła się premiera wznowionej książki @rhythm_of_my_life_ "Miasto Mafii" tym razem w wydawnictwie Muza. Miałam już okazję ją czytać w pierwszym wydaniu, wtedy zaczynała się jakoś moja przygoda z piórem na autorki i z gatunkiem mafijnym. Pierwsze wydanie tej historii nie dokońca mnie porwało. Widać tu było typowy schemat pisania książek mafijnych. W pierwszym jak i drugim wydaniu nadal momentami irytowało mnie zachowanie głównej bohaterki.
Ciężko mi jednak stwierdzić jakie dokładnie zostały wprowadzone zmiany, gdyż nie miałam przy sobie obu części, aby to na spokojnie porównać. Jedyne co wiem to w jednej znajduje się prolog, a w drugiej go nie ma.

Już nie długo odbędzie się premiera 2 części "Miasta mafii", więc dobrze było odświeżyć sobie tę historię, bo sporo już zapomniałam 🤭 na szczęście w trakcie czytania co nie co sobie przypomniałam. Czekam z niecierpliwością na dalsze losy bohaterów.

"Tak, bycie sobą w tych czasach jest darem. Ludzie na ogół wolą udawać kogoś innego, dostosowują się do otoczenia. Bo lepiej mówić to, co się powinno, niż to, co chce się powiedzieć. Lepiej robić to, co wypada, niż to, czego się pragnie. Jednak, czy to napra...

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Czuję, jak serce zaczyna bić mi coraz szybciej, jego oczy są takie… mroczne, zimne, nie ma w nich w ogóle życia.
Jego oczy dosłownie płonęły, wyraz twarzy był przerażający, potworny, tak całkowicie do niego niepodobny. Jakby patrzył na mnie sam diabeł, który postanowił odebrać mi życie.
Choćbym bardzo nie chciała do niego nie napisać, to nie umiem się powstrzymać. To silniejsze ode mnie. To, jak ciągnie mnie do tego mężczyzny, uświadamiam sobie, kiedy kończę przepisywać jego numer.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Miasto mafii 2
Miasto mafii 2
Kinga Litkowiec
8.6/10
Hope Clarke jest zadowolona z życia w Nowym Jorku. Do czasu. Staje się świadkiem zabójstwa, którego...