„Krótka smycz to najlepszy sposób na okiełznanie niesfornego pitbulla”.
Przejażdżka diabelskim młynem?
Czemu nie, ale tylko w towarzystwie diabła z piekła rodem.
Tu nie ma czasu na podziwianie widoków.
Wsiadasz.
Zapinasz pasy.
I jazda.. do mrocznego raju, gdzie królują dzikie żądze, seks i intrygi. Używki: alkohol, kokaina, papierosy – do wyboru do koloru. Do tego w odsłuchu polski rasowy rock. Będziesz tu świadkiem ryzykownej i nieprzewidywalnej gry, w której stawką jest życie. Będziesz widzem spektaklu przeciągania liny między dobrem a złem, przy czym stracisz orientację co jest czym. Poznasz mocne i słabe strony morderczego nałogu. Zobaczysz, że można zahibernować demona. Skosztujesz koktajlu namiętności, napięcia, mroku, śniegu, seksu, biznesu i redbulla. Odkryjesz cienie i blaski relacji opartej na trosce, pociągu seksualnym, swobodzie wspólnego towarzystwa i nienawiści, która jednak nie pozwala na przekroczenie granicy fizycznej krzywdy. Wyśledzisz jakie triki tłumią ból, przynoszą ulgę, zwiększają pewność siebie i uciszają licho. Zrozumiesz kiedy ryzyko zahacza o głupotę i że brak planu, to czasami jest ten plan. Zobaczysz, że diabeł wcale nie ubiera się u Prady, ale strój na diabelskie tańce jest równie markowy.
A wszystko to w towarzystwie faceta zbudowanego z fartu, obdarzonego urodą podkręcającą efekt zajebistości, wielbiciela joggingu mającego słabość do blondynek i nieokiełznaną potrzebę zabijania brunetek..
...