" Na Czortowem uroczysku nie działo się tymczasem nic takiego, jak o tem szły wieści po okolicy. Ten olbrzymi rezerwat leśny, położony w rozlewisku Salatruka i Czarnej Bystrzycy, należał w istocie do możnej rodziny Gozdawów i jeżeli przedstawiał wartość użytkową, to chyba jako pierwszorzędny teren do polowań na grubego zwierza. Ale nawet polowań tutaj zaniechano, od kiedy na Gozdawów spadło straszliwe nieszczęście w ich rodzinnym majątku Gozdawicach."