Zły

Piotr Kościelny
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów
Zły
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów

Opis

Kryminalny majstersztyk jednego z najlepszych polskich autorów

Wrocław, szare czasy PRL- u.

We wrocławskich Świniarach zaginęła młoda kobieta. Milicja prowadzi sprawę zaginięcia, ale porucznik Adam Kozłowski jest przekonany, że kobieta została zamordowana. Tylko Henryk Kolasa i jego przyszła teściowa wiedzą, co tak naprawdę się wydarzyło. Mężczyzna pod wpływem impulsu zabił Anetę Sadowską i ukrył ciało. Kolasa w zbrodnię wrabia niewinnego człowieka. Milicja dokonuje zatrzymania pewna, że złapała mordercę.

Parę lat później Kolasa uderza ponownie. Z jego rąk ginie kilka kobiet. Kozłowski jest przekonany, że ma do czynienia z seryjnym mordercą, ale początkowo nikt mu nie wierzy.

Czy śledczym uda się powstrzymać psychopatę?

Czy milicja tym razem trafnie wytypuję sprawcę?

Wydanie 1 - Wyd. Czarna Owca
Data wydania: 2024-09-25
ISBN: 978-83-8382-061-3, 9788383820613
Wydawnictwo: Czarna Owca
Stron: 453
dodana przez: Vernau

Autor

Piotr Kościelny Piotr Kościelny
Urodzony 2 września 1978 roku w Polsce (Wrocław)
Prywatny detektyw, specjalista do spraw bezpieczeństwa, specjalista ds. windykacji terenowej. Prowadzi własne biuro detektywistyczne na terenie Wrocławia i Głogowa. Instruktor samoobrony, instruktor rekreacji, instruktor sportu. W latach 2006-2015 p...

Pozostałe książki:

Zwierz Szymek Dom Łowca Nielat Zakon Zaginiona Skóra Decyzja Układ Wybór Nagonka Sidła Kuśnierz Wybrany Pokot Zły Tranzyt Potrzask
Wszystkie książki Piotr Kościelny

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zły jest zły, ale to nie jest zła książka

WYBÓR REDAKCJI
6.10.2024

"Zły" Piotra Kościelnego to książka, która porusza mroczne zakamarki ludzkiej natury, pokazując brutalność i bezwzględność zła w jego najczystszej postaci. Historia Henryka Kolasy, osadzona w realiach 1978 roku w Świniarach, małej dzielnicy Wrocławia, nie jest klasyczną opowieścią kryminalną, ale bardziej przerażającym studium upadku człowieka i n... Recenzja książki Zły

@Malwi@Malwi × 29

„Lubię zabijać ludzi, bo to świetna zabawa. To zabawniejsze niż polowanie w lesie na dzikie z...

11.10.2024

"Zły" autorstwa Piotra Kościelnego to mroczny kryminał osadzony w realiach szarych czasów PRL-u, konkretnie we Wrocławiu, w dzielnicy Świniary. Autor, znany z mocnych, brutalnych historii, i tym razem nie zawodzi, oferując czytelnikowi fascynującą, choć ponurą podróż w głąb systemu komunistycznego, gdzie milicja i służby UB działają w oparciu o wł... Recenzja książki Zły

Zły

11.11.2024

Wierzymy uparcie, że zło czynią tylko źli ludzie. Psychopaci, sadyści, okrutnicy, a życie pokazuje, że często to domena zwyczajnych osób. Brata, męża, syna, sąsiada... Możemy całe życie przeżyć i nie dowiemy się, do czego jesteśmy zdolni, bo nigdy nie znajdziemy się w określonym położeniu. Bywa jak trucizna, zalewa toksyną. Żądze biorą górę, zawod... Recenzja książki Zły

Zły - recenzja

7.10.2024

Oczekiwanie na książkę Piotra Kościelnego przypomina wypatrywanie przez dziecko pierwszej gwiazdki na niebie oraz prezentów pod choinką. Zawsze z niecierpliwością czekam na dzień, w którym ukaże się nowa powieść autora. Książki pana Piotra, mimo że poruszają trudne, często brutalne i bolesne tematy, są dla mnie gwarancją dobrej lektury. Tym razem... Recenzja książki Zły

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2024-10-18
8 /10
Przeczytane Przeczytane w 2024 Współpraca Wydawnictwo Czarna Owca

PRL. Wrocław.
Zaginęła młoda kobieta.
Milicja rozpoczyna poszukiwania.
Jednak prawdę zna jedynie Heniek kolasa i jego teściowa..
Po latach giną kolejne kobiety..
Czy uda się milicji odkryć prawdę i złapać seryjnego m0rdercę?

Kościelny już jakiś czas temu zagościł w moich ulubionych. Proste historie w jego wykonaniu o dziwo zaskakują, dostarczają wielu emocji i niesamowicie wciągają w swój świat.
Tak samo było z najnowszą książką "Zły" gdzie tytułowa złość towarzyszyła mi na każdym kroku!

W życiu bywa też tak, że czasami ktoś ma więcej szczęścia niż rozumu i tak też jest z głównym bohaterem tej historii.
Momentami naprawdę miałam chęć rzucić książką jak najdalej ze względu narastającej złości i bezradności, ale to, w tym przypadku, jak najbardziej pozytywny aspekt odbioru.
Lubię naturalność i proste decyzje, takie, które pasuje do okoliczności i realiów. Bez zbytecznych udziwnień można stworzyć wciągające i emocjonujące kryminały i tak właśnie tworzy Piotr Kościelny.

Jeśli chcecie się zaskoczyć i otrzymać kawał dobrej rozrywki to lektura obowiązkowa!

× 10 | link |
@Anmar
2024-10-31
8 /10
Przeczytane Recenzenckie Posiadam Przeczytane 2024

Było to moje trzecie spotkanie z twórczością Piotra Kościelnego. Kolejne bardzo udane. A jednak po wcześniejszych lekturach - "Szymek" i "Nielat" - przyznam, że "Złego" czytało mi się o niebo lepiej, gdyż nie jest on pozycją tak przygnębiającą i depresyjną.

Tym razem Autor zastosowal ciekawy trik, a mianowicie już na wstępie dowiadujemy się kim jest morderca. Henryk Kolasa pod wpływem impulsu morduje młodą kobietę. Mężczyzna nie tylko nie posiada kompasu moralnego, ale też nie grzeszy zbytnią inteligencją, a jednak udaje mu się wywieźć w pole milicję. Można by się zastanowić w jaki sposób - czy chodzi o nieudolność organów ścigania? Nic bardziej mylnego. Najzwyczajniej teściowa Henryka woli pomóc mordercy niż dopuścić, by ją i jej najbliższych spotkała hańba związana z posiadaniem w rodzinie kryminalisty.

Mogłoby się wydawać, że gdy wiemy kim jest morderca powieść straci część swojego blasku, a jednak nie sposób się od niej oderwać. Pisarzowi udało się oddać klimat PRL-u wraz z jego mrocznymi cieniami i wszechobecną szarością. Świetnie pokazana jest rzeczywistość w jakiej zmuszeni są funkcjonować obywatele i wszelkie absurdy związane z ówczesnymi organami państwowymi, a także to jak jedna drobna decyzja potrafi zaważyć na dalszym losie człowieka.

Jeśli chodzi o bohaterów książki to tu również jestem pod sporym wrażeniem. Jacy oni są różnorodni i jak wielowymiarowi. Zresztą cała powieść taka jest, bo "Zły" to nie tylko retro kryminał. To wspania...

× 6 | link |
@ogrod.ksiazek
2024-10-13
7 /10
Przeczytane

Przeniesienie akcji powieści w mroczne i ponure czasy PRL-u powoduje, że od razu atmosfera robi się mrocznie.
Dochodzi do zbrodni, jest śledztwo i jest ukrywający się morderca. Zaskoczeni? Jak tak to nie wiem dlaczego bo w końcu to kryminał 🤷

Kto zna twórczość Autora, ten poczuje w tej powieści smak ,,Zwierza", udoskonalony przez rozwinięty warsztat pisarza. Mamy śledztwo, realia milicyjne i poznajemy jednocześnie tę drugą stronę, obraz mordercy i jego rodziny.
Kościelny stworzył kolejnego potwora, którego bezwzględność i brak emocji przerażają. Jednak nie tylko on jest tym złym, tutaj zło ma wiele twarzy.

Piotr Kościelny potrafi wplątać czytelnika w sieć zdarzeń. Mało tego, potrafi zawsze zaskoczyć i nie inaczej jest tym razem. Poczułam kilka razy ogromną wściekłość i nie raz zastanawiałam się czy jest tu jakaś szansa na choć maleńki happy end.

Więc jeśli lubisz silne emocje, nie boisz się stanąć oko w oko ze złem to ja bardzo polecam.
Ode mnie mocne 7/10

× 5 | link |
@kryminal_na_talerzu
2024-09-27
8 /10

W „Złym” Piotr Kościelny przenosi nas w czasy głębokiego PRL-u: zaczynamy pod koniec lat 70-tych i poznajemy historię trwającą dekadę. Historię, która oddana jest z taką dbałością o szczegóły życia codziennego, że gdybym nie wiedziała, że jest to całkowicie fikcja literacka, to powiedziałabym, że jest to opis czegoś, co zdarzyło się naprawdę. Trzech mężczyzn: jeden morderca, jeden milicjant, jeden esbek. Każdy przedstawia nam swoją perspektywę, każdy daje wgląd do swojej głowy. Każdy jest inny od reszty, każdy ma inne pobudki. I choć z początku wydają nam się bardzo zero-jedynkowi, bardzo łatwi do ocenienia, to jednak im dalej w lekturę, tym coraz więcej budzą pytań, coraz więcej wątpliwości. Bo który z nich jest tak naprawdę tym złym? Tym złym faktycznym, wcielonym? Który z nich najmocniej zasługuje na potępienie? I czy faktycznie zostanie na nie skazany? Bo jest to historia, która zadaje pytania, a nie przynosi odpowiedzi, zmusza czytelnika do refleksji, do zastanowienia, które przychodzi, gdy szok wywołany lekturą opadnie. Kościelny wcale nie musi uciekać się do makabry czy innych tanich chwytów, by wywołać takie emocje - u niego prostota, realność i zwyczajna przypadkowość zdarzeń tak spajają się w jedno, tworzą razem taką mieszankę, że nie sposób się od niej uwolnić, zapomnieć o niej jeszcze długo po skończonej lekturze. Jest to autor, którego książki znam od kilku lat, ale teraz mogę powiedzieć, że “Zły” to faktycznie jest jeden z jego najmocniejszych, najbardziej ...

× 3 | link |
@Spizarnia_ksiazek
2024-10-21
8 /10
Przeczytane

"Po raz ko­lej­ny w swoim życiu zro­bił coś złego. Znowu pod­dał się impul­sowi i zaata­ko­wał. I podob­nie jak wtedy nie miał z tego po­wo­du żad­nych wyrzu­tów sumie­nia."

To był krótki moment, impuls, chwila. Opamiętanie przyszło zbyt późno, wraz ze świadomością nieodwracalności czynu. Jednak obudził w nim żądzę o której istnieniu nie miał pojęcia. Zawładnęła umysłem, każdą myślą, duszą. Trudno ją ugasić, trudno zapomnieć. Zło w najczystszej postaci…

Na tle ponurej i szarej podwrocławskiej wsi lat 80. obserwujemy ludzkie tragedie i dramaty, ale przede wszystkim śledztwo, które mobilizuje miejscową milicję. Zaginięcie młodej dziewczyny budzi wiele wątpliwości, a jedynie porucznik Adam Kozłowski nie wierzy w pomyślne rozwiązanie sprawy. Jego przypuszczenia potwierdzają się w momencie odnalezienia ciała. Jest i druga perspektywa – sprawcy. Znamy jego tożsamość, odczuwamy jego początkowy popłoch i strach przed zdemaskowaniem. Jednak okoliczności sprawiają, że zaczyna czuć się bezkarny i pewny siebie. Te uczucia umacniają się na przestrzeni lat, bywają bardzo zgubne.

Kościelny przypomina, że do zła zdolni są zwyczajni ludzie i często wynika ono z pokusy lub konkretnej sytuacji. Czasem nie wymaga od nas żadnych czynów, bo wystarczy nic nie robić, odwracać wzrok, gdy komuś obok dzieje się krzywda. Zastanawiałam się, czy zło ma jakieś granice, bo w tej opowieści przekraczane były wszystkie. Wnikliwi...

× 3 | link |
@monika.sadowska
2024-11-11
8 /10
Przeczytane
@wronska.barbara1
2024-10-30
9 /10
Przeczytane
@karsob85
2024-10-15
8 /10
Przeczytane
@zaczytana.archiwistka
2024-10-11
7 /10
@tomzynskak
2024-10-09
8 /10
@burgundowezycie
2024-10-08
9 /10
Przeczytane kryminały 🕵🏻‍♀️
@ksiazka_w_kwiatach
2024-10-07
7 /10
Przeczytane
@Olga_Majerska
2024-10-06
7 /10
@Malwi
2024-10-06
8 /10
Przeczytane
@kasiarz1983
2024-10-03
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Nie mu­zy­ka Rol­ling Sto­nes czy in­nych Be­atle­sów spo­wo­do­wała, że mło­dzież się­gnęła po używ­ki. To nie ame­ry­kań­skie filmy pro­mują kom­pot ze słomy mako­wej, tylko ro­dzi­mi pro­du­cenci nar­ko­ty­ków.
– A jest teraz w domu? – spy­tała Kwiat­kow­ska, pod­cho­dząc bli­żej. – A gdzie ma być? On jak koń jakiś do domu cią­gnie. Jak po­pi­je, to choć­by nie wiem co, do domu drogę znaj­dzie.
– Prze­pra­szam za zacho­wa­nie ko­le­gi – pod­jął, wydmu­chu­jąc dym. – Cza­sem jest takim służ­bi­stą, że aż cięż­ko uwie­rzyć. Podej­rze­wam, że gdy­bym go pu­ścił na mia­sto sa­me­go, dzie­ciom na placu zabaw wysta­wiał­by man­daty za to, że się nie bawią.
Nikt nie jest z grun­tu zły, tylko oko­licz­no­ści nas kształ­tują.
Dodaj cytat