Avatar @maciejek7

Mazury

@maciejek7
166 obserwujących. 170 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
166 obserwujących.
170 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.

Cytaty

"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą."
Brak instynktu to coś, czym często się martwię.
„Strach o własne życie to największy z możliwych strachów“
Zaczynało się od dźwięku płonącego drewna, a potem zjawiały się obrazy. Czasami były też słowa, ale one tylko przeszkadzały. Używali ich jedynie ludzie. Większa część świata obchodziła się bez nich.
Ideały młodzieńcze powinny zawsze przyświecać ludziom w drodze życia, jeśli rzeczywiście są ludźmi.
(...) są dwa rodzaje żałoby. Żałoba może cię zniszczyć, zabić twoją duszę, strzaskać serce i zmienić się w pustą skorupę. Albo może cię wzmocnić. Możesz wznieść się z rozpaczy, możesz ją nosić niczym wewnętrzną zbroję. Może sprawić, że będziesz lepszym człowiekiem.
Ale żart nigdy nie jest tylko żartem, rozumiesz? Zawsze jest w nim odrobina prawdy.
Skoro ty sama w siebie nie wierzysz, nikt inny tego nie zrobi.
Chyba się z własnymi zębami nie lubisz, chłopcze!
Jak to zrobić - uwierzyć w siebie? [...] Zrobiłabym to od razu, gdybym tylko wiedziała jak. Jest na to jakaś metoda?
Chwile szczęścia w życiu się zdarzają, ale nigdy nie zostają w nim na długo.
- Powinieneś być couchem, wiesz? Masz problem z nerwami? Idź na strzelnicę! Żona cię zdradza: idź na strzelnicę, szef wkurwia - tak samo!
Uważała, że porządni ludzie nie powinni jeść grzybów. Jeżeli ktoś chce za nie płacić, to jego sprawa. Można je sprzedać, ale do jedzenia nadają się tylko dla Cyganów.
Zasady to nie to, co jeden drugiemu powie, tylko to, czego mówić nie trzeba, a wszyscy wiedzą.
Najpierw trzeba nauczyć się grać, a potem robić to tak długo, aż się całą naukę zapomni. Prawdziwą muzykę można grać tylko wtedy, gdy się o niej nie myśli.
- Jesteś jak wredna małpa z metrowym kijem w dupie.
...właściwie można by uznać, że trafiła pani w sam środek koszmaru. Człowiek nigdy nie jest przygotowany na coś takiego, prawda? Wydaje nam się, że wiemy o takich tragediach, krwawych zbrodniach, o tym, co ludzie potrafią sobie wzajemnie zrobić. Świat jest tego pełen, a za sprawą gazet i telewizji my także niejako bierzemy w tym udział. Wydaje się nam, że nic nas nie ruszy. Ale jednak, kiedy tragedia dotyka nas osobiście, jest inaczej.
Nie sposób unicestwić tego, co raz się zrodziło.
Nie zdawałam sobie sprawy, że klucze do walącego się zamku i pracowni malarskiej, które mi zaoferował, przyjmuję z czymś więcej niż z dobrodziejstwem inwentarza.
Często sama sięgała po alkohol. Wpadała w złość, gdy słyszała z ust najstarszych latorośli ciut przerobioną, popularną rymowankę: Na podwórzu jest kałuża, /a w kałuży tej się nurza / hipopotam powiadacie?/ Nie, to matka po wypłacie...// - lecz nawet to nie wpływało na jej nawyki.
W liścikach były nagryzmolone serduszka, kwiatki, połączone plusem inicjały, a nawet obco wyglądające słówko love, które oznaczało ponoć wielką miłość.
Rodzina to nie gryzmoły zrobione ołówkiem w zeszycie. Nie wymażesz ich gumką. Nawet gdy wyniesiemy się od naszych starych, i tak będziemy z nimi połączone więzami krwi...
Powinni byli raz na zawsze wykreślić ją z życia rodziny. Jest obca. Przynosi im wstyd, sprawia kłopoty i przysparza zmartwień. Ukradła mi ich miłość i ciepło. Ukradła moje miejsce w tym domu i wszystko, co mi się należało: każdy uścisk, pocałunek i czułe słowo.
To nieprawda, że pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł. W tym przypadku czym szybciej, tym lepiej.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl