(00:23) Dobry wieczór i dzień dobry. Matko, minął miesiąc od poprzedniego szwendania, ale nie oznacza to, że spocząłem gdzieś na laurach i na...
(23:32) Dobry wieczór i dzień dobry. Taaadaaam i jestem z powrotem. W ramach urlopowych uniesień wyjechaliśmy na kilka dni do Giżycka. Mega m...
(02:03) Dobry wieczór i dzień dobry. Jestem, choć to już mega późna pora żeby cokolwiek coś zaczynać, ale… może się ogarnę. Trochę mam żal po...
(01:06) Dobry wieczór i dzień dobry. Ufff… To był ciężki miesiąc. Tak, piszę trochę na wyrost, bo przecież jeszcze się nie skończył, ale dla ...
To był ciężki tydzień, więc ucieczka do muzycznych uniesień wydaje się o tej porze najlepszym rozwiązaniem. Póki co nie mam pomysłu na temat, ale daj...
Z mojej strony jak zwykle dobry wieczór bo zwykle do „wspólnego” słuchania odpalam się właśnie po północy. Z jednej strony dlatego, że to głównie wte...
(22:28) Dobry wieczór i dzień dobry. A to niespodzianka, tak, wywalili mnie znowu na urlop, mam za dużo zaległego. Wstępnie jeszcze jutro ale...
Dobry wieczór, dzień dobry. Wróciłem w sobotę rano z nocki i padłem przy książce. Zwykle staram się zjeść na szybko jakieś śniadanie i położyć ...
(00:29) Dobry wieczór i dzień dobry. Dzisiaj tak z bomby, ponieważ nic nie przygotowałem, poza dwoma screenshotami z telefonu. Ostatnio dość ...
(02:22) Dobry wieczór i dzień dobry. Czekam sobie właśnie aż moja małżonka wróci z panieńskiego więc trzaskam płytę za płytą. Swoją drogą...
(22:33) Dobry wieczór i dzień dobry. Nadszedł długo wyczekiwany przeze mnie weekend. To jest niesamowite, że przez poprzednie cztery wieczory...
(00:08) Dobry wieczór i dzień dobry. Przez ostatni tydzień siedziałem w domu, w sumie przez kolejny również będę, bo L4 mam do najbliższego p...
Pt (23:35) Dobry wieczór i dzień dobry. Jestem. Uwaga, ewoluuję. Dotychczas, kiedy pisałem muzyczne szwendania często czułem niedosyt, coś ch...
(23:16) Dobry wieczór, dzień dobry. Jestem mile połechtany wpisem @Jagrys @Link po moim ostatnim odcinku Muzycznego szwendania. To świadczy,...
(00:29) Dobry wieczór, dzień dobry. Byliśmy dzisiaj z Synem tzn. w sobotę w kinie na nowym Thorze. Jak już wspominałem w komentarzu na łamac...
(00:54) Dobry wieczór i dzień dobry. Dzisiaj późno ale w piątek o 22 skończyłem pracę i zanim ogarnąłem zaległości, usiadłem do laptopa, troc...
Zamówiłem wczoraj winyl Iron Maiden, który ma się pojawić z początkiem września. Szesnasty, nieee siedemnasty studyjny album. Kolesie ciągle tworzą, ...
(01:15) Dobry wieczór i dzień dobry. Przeciągnęło mi się dzisiaj i w sumie nie planowałem naszego spotkania. Drugie zmiany w robocie mocno wy...
(01:10) Dobry wieczór i dzień dobry. Powinienem być właśnie pracy, podczas ostatniej nocki, ale nie. Kiedy wpadałem do domu w piątek około 6:...
(00:48) A dobry wieczór... Długo się nie słyszeliśmy. Póki co, nie mogę napisać nic o książkach, bo ciągle jestem w trakcie czytania tej, jak d...
(01:42) Dobry wieczór i dzień dobry. W ostatnim czasie zaciekle kompletuję winyle zespołu Anathema, który wielokrotnie zamieszczałem na łamac...
Chciałem dziś znowu uciec w „Muzyczne szwendanie” ale stwierdziłem, że byłoby to spotkanie bardzo monotematyczne, tzn. oparte na jednej, konkretnej p...
(00:41) Dobry wieczór i dzień dobry. Dzisiaj późno, ale miałem trochę do ogarnięcia, więc zeszło. To zdecydowanie ostatni wpis w tym roku wię...
Muminki to fantastyczne stworzenia, trolle o antropomorficznej budowie ciała. Trochę podobne do hipopotamów jednak stojące na dwóch nogach. Zamieszku...
(00:00) Dobry wieczór i dzień dobry. Jutro zmiana czasu więc to chyba najlepsza zmiana jaka może istnieć. Godzina dłużej. Ach, gdyby tak możn...
Ostatni miesiąc był ciężki i mocno hermetyczny. Żadnych wyjść, odwiedzin najbliższych czy nocnych posiadówek, a zaczęło się od najmłodszego członka n...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Ten tydzień, choć jeszcze się nie skończył, podrzucił mi już parę niespodzianek. Miałem mieć sześciodniowy tydzień pr...
Ding ding ding, czas na podsumowanie. Tegoroczna edycja poza chłamem obejmuje też rzeczy fajne. Kategoria: FAJNA FIKCJA Przypomniawszy, że patrzy...
Pierwsza „dycha” to już jakoś brzmi. Fajnie, że tematyka muzycznego szwendania znajduje swoich „czytaczo-słuchaczy” hehe ale to sobie nazwałem. Cies...
Jest! Pierwszy wieczór z tych luźniejszych, choć gdy to piszę, należałoby go szufladkować już wg godzin nocnych. Nieważne, ale dlaczego luźniejszy? N...