I WSZYSTKO JASNE? Książki. I wszystko jasne? Moje życie jest nimi wypełnione, od podłogi ( dokładniej: dywanu) aż po sufit. Pozapełniały sied...
Matylda właśnie wróciła do domu po zajęciach na Uniwerku. Gdy otwierała drzwi powitał ją jej koci przyjaciel, jedyny domownik poza nią. Najpierw poł...
Czytadło: Pani wiersze są pełne refleksji o przemijaniu i ulotności chwil. Czy to poczucie przemijania wynika z osobistych doświadczeń czy jes...
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
W centralnym miejscu biurka stoi laptop. Przyokienne okno na świat. Okno z kaloryferem jest po prawej sekretarzyka. Z lewej strony kącik wiedzy styka...
Już któryś raz, w komentarzach pod artykułami, wpada mi w oko hasło "wytrawny czytelnik" i "ambitne lektury". Niby wszyscy wiedza, że romans "Greckie...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Dlaczego w szesnaście? Bo mamy 16 województw. Acz będzie ich więcej, bo musi. To jest lista pt "dzieje się w..." i zestaw moich subiektywnych propozy...
Absolutnie nie interesują mnie procenty wyzwania. Nie liczę też czasu, który na to wyzwanie przeznaczam. Bo to nie jest projekt :) To jest próba - i ...