Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "kazdej spotkamy", znaleziono 48

Każdy mężczyzna, którego się tam spotkało, był samotny lub na dobrej drodze do samotności.
Każdy, kto się urodził na Rozłogach, wie, że śmierć może człowieka spotkać w następnej godzinie.
Każdy na początku jest kimś obcym. Żeby pokochać, trzeba najpierw spotkać kogoś obcego.
To równocześnie piękne i okropnie makabryczne, że każdego w końcu czeka spotkanie ze śmiercią.
Każdy może na ciebie spojrzeć, lecz spotkanie kogoś, kto widzi ten sam świat co ty, jest zjawiskiem dość rzadkim.
Kiedy ludzi dzieli wiele kilometrów, każdy nagle nabywa odwagi, której próżno u niego szukać przy spotkaniu twarzą w twarz.
Każdy, kto kiedykolwiek siedział w więzieniu, dostawał gęsiej skórki na myśl o spotkaniu ze stróżami prawa, nawet jeśli miała to być zwykła rozmowa.
Może nawet każdy człowiek ma na świecie taki idealnie pasujący plaster na wszystkie ran, tylko zbyt rzadko może go spotkać. Nas los zetknął absolutnym przypadkiem.
Wiesz, jak ludzie pragną nieśmiertelności. A jednak umierają z każdym mijającym dniem. Kiedy ich spotykasz, nie są tymi, których spotkałeś poprzednio. W każdej godzinie zabijają cząstkę siebie. Zmieniają się, zaprzeczają, odwracają - i nazywają to rozwojem. W końcu nie zostaje nic, co nie byłoby przeinaczone ani zdradzone; tak jakby nigdy nie istniała jednostka, tylko procesja przymiotników znikających i pojawiających się w nieforemnej masie.
Jadąc koleją, spotykało się pociągi całe wiozące błękitnych chłopców, twarze się rozjaśniały, kiedy na ulicach mijały nas przeciągające błękitne oddziały, a generała Hallera, spotykanego często, każdy witał promiennym uśmiechem!
Jedynie ludzi niemający pieniędzy wyobrażają sobie bogactwo jako szczyt marzeń; ludzie, którzy je posiadają, korzystają z każdego spotkania z biedakami, aby zapewnić ich, że połączone z tym jest wiele kłopotów.
Praktycznie każdy rozmawiał przez komórkę lub słuchał muzyki na swoim smartfonie. Znak czasów. Trudniej się spotkać oko w oko niż zadzwonić kilka razy dziennie.
Niespodziewana inwazja na Kuwejt nauczyła mnie jednego: każdy dzień należy przeżyć godnie i w pełni go wykorzystać, bo nigdy nie wiadomo, co nas spotka, kiedy obudzimy się następnego poranka.
Kiedy spotykamy się z kimś każdego dnia - z kimś,kogo lubimy, kto podtrzymuje nas na duchu - wówczas bez większego wysiłku widzimy się w lepszym świetle.
Każdy człowiek ma swoją wrodzoną wartość. Jesteś po prostu niepowtarzalny. Zaakceptuj siebie takiego, jakim jesteś, a zobaczysz, że spotkasz miłość swojego życia.
Po raz pierwszy spotkaliśmy się przypadkiem, a potem los znów skrzyżował nasze drogi. Może to przeznaczenie? To było jak bajka, w której każdy detal tego pięknego dnia układał się w harmonijną opowieść.
Na tym polega miłość, synku, żeby być obok na dobre i na złe. A ta drobna istota każdego dnia udowadnia, że jej miłość do ciebie nie ma żadnych granic i jest tak silna, ze dźwiga wszystko, co was spotkało.
Nie zawsze dostaniesz to,czego chcesz,ale zawsze to, czego potrzebujesz. ,,To tez przeminie" Każdy,kogo spotykasz toczy bitwę,o której nic nie wiesz. Bądź życzliwy.Zawsze.
"...a ja zdałem sobie sprawę, że nie tylko mnie spotkało piekło za życia. Każdy z nas ma swoje piekło, które naznacza nas swym ogniem, tworząc blizny. Blizny na sercu, które nigdy nie znikną. Blizny, z którymi należy nauczyć się żyć".
Nie ma idealnych małżeństw. A mimo to pragniemy wierzyć, że takowe istnieją. Nie na próżno powstają więc wyidealizowane historie miłosne. Powstają, gdyż istnieje na nie zapotrzebowanie. Każdy z nas, bez wyjątku, pragnie wierzyć, że i jego w końcu coś podobnego spotka.
- Jak to było? - W zamyśleniu zmrużyła oczy. - "Każdy, kogo spotykasz, toczy bitwę, o której nic nie wiesz" - powiedziała. - Czasami ten cytat pomaga mi zrozumieć innych. A niekiedy nawet on nic nie daje.
Każdy spotka czasem osobę, której nie lubi od pierwszego wejrzenia. Bez powodu, ot tak. Zazwyczaj nie jest to spowodowane wyglądem, tym bardziej nie charakterem. Może odpowiedzialność spada na intuicję, a może na coś jeszcze innego? To nieistotne, po prostu czasem tak bywa.
- Zauważyli, że mnie nie ma? - zapytała Brzozowska, odwracając się od Wójcika.
- No co ty. Kto by zauważył, ze nie ma na spotkaniu jedynej kobiety w wydziale, którą każdy przy byle sposobności chciałby zastąpić na stanowisku? - Wygląd Adama w pewnym stopniu tłumaczył jego permanentny sarkazm.
Nie można uwiesić się tylko wzajemnie na sobie, bo po jakimś czasie zaczyna być to męczące. Każdy powinien mieć swój mały, oddzielny kawałek świata. Może jakieś hobby: ryby, grzyby, jazda na rowerze, może spotkanie ze znajomymi, może jakieś popołudnie tylko dla siebie.
Życie składa się ze spotkań i rozstań. Ludzie pojawiają się w twoim życiu każdego dnia, witasz się z nimi, potem żegnasz. Niektórzy zostają kilka minut, inni kilka miesięcy, może rok, a czasem całe życie.
Niemo, z rękami zanurzonymi w kieszeniach, obserwowaliśmy tłum owieczek wychodzących ze swojego spotkania z Bogiem. Ci nie omieszkali zmierzyć nas zawistnymi, nieufnymi spojrzeniami. Na dziesiątkach twarzy malował się obraz patologii skrytej cieniami mieszkań, w których każdej nocy odgrywały się w kółko te same dramaty.
W teatrze każdy może spotkać siebie samego i nieuważnie przejść obok samego siebie, ponieważ się przy tym jeszcze nie dość intensywnie ze sobą spotkał. Wierzę, że teatr jest jedynym miejscem, w którym to jest możliwe.
[Auf dem Theater kann jeder sich selbst begegnen und achtlos an sich vorübergehen, weil er sich dabei noch immer nicht fest genug getroffen hat. ich glaube, das Theater ist der einzige Ort, an dem das möglich ist.]
Uważała, że każdy człowiek pojawia się z jakiegoś określonego powodu na tym świecie. A skoro jej dane było zobaczyć tyle ludzkich trosk, to najwyraźniej miała wykorzystać to doświadczenie w słusznym celu. Co prawda nie była pewna, co miało być tym celem, ale jeśli los zdecydował, że miały ją spotkać właśnie takie doświadczenia, to nie mógł jej przecież skazać na nie bez powodu.
W ciągu kilku napiętych lat zdołałam zostać snobką na każdej płaszczyźnie: rasowej, kulturowej i intelektualnej. Byłam burdelmamą i uważałam się za moralnie lepszą od dziwek. Byłam kelnerką i wierzyłam, że jestem mądrzejsza od obsługiwanych przez siebie klientów. Byłam samotną matką bez ślubu i żyłam w przekonaniu, że mam więcej swobody niż spotkane przeze mnie mężatki.
[…] Polacy, którzy wciąż pamiętają wojnę.[…]Większość nie chce nawet mówić o tym, co maja w głowach i pod powiekami, kiedy je zamykają przed zaśnięciem, a każdy Niemiec, którego spotykają, samym swym widokiem sprawiają, że te obrazy znów wyskakują im gdzieś z tyłu głowy, z szufladek, w które były powciskane, nabierają barw i stają przed oczami jak żywe.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl