Henryk to mężczyzna, która ceni sobie samotność. Życie dało mu już w kość, wydarzenia sprzed dwudziestu lat zmieniły go bezpowrotnie. Teraz jego jedyną przyjaciółką jest łódź, na której mieszka. Odciął się od wszystkich i od wszystkiego, głównie od znienawidzonego ojca, a to właśnie on „zapewnił” mu nową lawinę problemów. Rodziciel podobno zginął w wypadku, ale co się za tym kryje?
…Henryka odwiedza stary znajomy z więzienia, który niesie za sobą powiew przeszłości,zła, strachu i tajemnic, które w końcu, po wielu latach, zostaną odkryte…
Patrząc na okładkę tej książki byłam przerażona, owłosione odnóża pająka i tytuł PTASZNIK. Na samą myśl o tych stawonogach mam dreszcze, więc tak bałam się, ale to nie pająki sprawiły, że ten strach mnie nie opuścił do ostatniej strony. To historia pełna zawiści, zawziętości, pokazująca ludzi od najczarniejszej strony, chytrych, upartych, egoistycznych, dążących po trupach do celu i to dosłownie.
Ucieszyłam się, że znowu spotkałam Iwonę Banach, po dylogii, w której była główną bohaterką zastanawiałam się kilkukrotnie jak dalej poprowadziła swoje życie. Teraz jest policjantką i działa razem z Henrykiem Voglem, człowiekiem, który zmienił nawet nazwisko, aby odciąć się od przeszłości, przynajmniej w tej sprawie.
Pamiętaj, dobrze się zastanów zanim komuś zaufasz, bo Twój towarzysz może mieć na Ciebie haka. Ufaj swoim przekonaniom, sam dąż do prawdy, bo w ustach innych sugerowana prawda może wcale taką nie być. ...