Ptasznik

Marek Stelar
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 42 ocen kanapowiczów
Ptasznik
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 42 ocen kanapowiczów

Opis

Laureat nagrody Wielkiego Kalibru 2023 roku!

Heinrich Vogel był kiedyś innym człowiekiem. Miał inne nazwisko, życie i świat, który stał przed nim otworem. Dwadzieścia lat wcześniej jedno zdarzenie zniszczyło wszystko i zmieniło go bezpowrotnie. Gdy już poukładał sobie życie na nowo, dociera do niego wiadomość, że w katastrofie śmigłowca ginie jego niewidziany od tamtej pory ojciec, a niedługo potem znajduje pływające w wodzie ciało zastrzelonej kobiety.

Nękany przez Miszę, dawnego współwięźnia i we współpracy z komisarz Iwoną Banach z CBŚP, Vogel idzie śladem ojca uwikłanego w ciemne interesy. Tropy wiodą go do Niemiec, skąd pochodzi część jego rodziny i prowadzą do tajemniczej kasety VHS: nagrany na niej krótki film jest kluczem do zrozumienia wszystkiego.

Pierwsza część nowej serii kryminalnej autora bestsellerów!

Data wydania: 2024-02-28
ISBN: 978-83-8357-267-3, 9788383572673
Wydawnictwo: Filia
Stron: 352
dodana przez: Vernau

Autor

Marek Stelar Marek Stelar
Urodzony w 1976 roku
Marek Stelar, właściwie Maciej Biernawski – architekt buszujący na obrzeżach zawodu; miłośnik kryminałów i horrorów, muzyki elektronicznej XX wieku; squasha, w którego już nie zagra i wybrzeża Bałtyku, gdzie uwielbia jeździć o każdej porze roku. Zaf...

Pozostałe książki:

Blizny Ptasznik Wybrana Sekta Góra kłopotów Balladyna Przegrana Głębia Skrucha Seryjni mordercy Krzywda Rykoszet Ukryci Niepamięć Nietykalny Twardy zawodnik Blask Cień Niewiadoma Włoska robota Milczenie Kemping Chałupy 9 Zbrodnia i kara Intruz Chaos i spółka na tropie Sedno Kameleon
Wszystkie książki Marek Stelar

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ptasznik.

25.02.2024

"Ptasznik" Marka Stelara to zaskakująca podróż przez labirynt tajemnic i przeszłości głównego bohatera, Heinricha Vogla. Książka rozpoczyna się od tragicznego wydarzenia, które zmienia życie Vogla na zawsze. Wkrótce potem kolejne niespodziewane zdarzenia prowadzą go do śledztwa dotyczącego jego ojca i tajemniczej kobiety zastrzelonej w katastrofie... Recenzja książki Ptasznik

@Malwi@Malwi × 29

Polowanie pajączka

13.03.2024

Marek Stelar kończąc cykl z 𝐾𝑜𝑚𝑖𝑠𝑎𝑟𝑧 𝐼𝑤𝑜𝑛ą 𝐵𝑎𝑛𝑎𝑐ℎ obiecał czytelnikom naprawić życie głównej bohaterki, mimo że tamta dwutorowa opowieść z 𝑊𝑦𝑏𝑟𝑎𝑛𝑒𝑗 i 𝑃𝑟𝑧𝑒𝑔𝑟𝑎𝑛𝑒𝑗 jest już definitywnie zamknięta. Iwona potrzebuje spokoju i kogoś do towarzystwa i tak zrodził się pomysł na nowy cykl zatytułowany 𝑉𝑜𝑔𝑒𝑙. Heinrich Vogel dwadzieścia lat wcześniej by... Recenzja książki Ptasznik

@gala26@gala26 × 23

MAREK STELAR "PTASZNIK" Heinrich Vogel był kiedyś innym człowiekiem, posiadał marzenia i plany.

18.03.2024

Heinrich Vogel był kiedyś innym człowiekiem, posiadał marzenia i plany. @Obrazek Dwadzieścia lat wcześniej jedno wydarzenie zniszczyło wszystko. Zmieniło go bezpowrotnie niszcząc wszelakie plany w drobny mak. Kiedy udało mu się złapać równowagę i w miarę poukładać życie, ponownie wkrada się w jego egzystencję chaos, a to za sprawą dwóch wydarze... Recenzja książki Ptasznik

@g.sekala@g.sekala × 11

Ptasznik

21.02.2024

Marek Stelar - czytacie, znacie, lubicie jego książki? Ja bardzo często po nie sięgam. W końcu to kryminały, które uwielbiam, a przy tym także polski autor, a jak wiemy nasi potrafią tworzyć świetne historie kryminalne. Dlatego jak tylko pojawiła się w zapowiedziach wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać i do tego miałam tę przyjemność (lub nie... Recenzja książki Ptasznik

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@beata87
2024-03-03
9 /10
Przeczytane

Doskonała powieść sensacyjna. Zachęcające otwarcie nowego cyklu. Intryga wciągająca, o zaskakujących meandrach. Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg.

× 9 | link |
@gosia_myst
2024-02-25
Przeczytane

"Jeśli bawisz się ogniem, musisz liczyć się z tym, że się oparzysz".

Heinrich Vogel miał kiedyś inne nazwisko, a życie stało przed nim otworem. Jednak jedno zdarzenie sprzed dwudziestu lat zniszczyło wszystko. Gdy wydawało się, że poukładał na nowo swoje życie, dociera do niego wiadomość, że w katastrofie śmigłowca ginie jego niewidziany od tamtej pory ojciec, a niedługo potem znajduje pływające w wodzie ciało zastrzelonej kobiety. Nękany przez Miszę, dawnego współwięźnia i we współpracy z komisarz Iwoną Banach Vogel idzie śladem ojca uwikłanego w ciemne interesy...

„Ptasznik” to niezwykle wciągający i pełen zwrotów akcji kryminał. Autor w wręcz fenomenalny sposób potrafi budować napięcie i trzymać czytelnika w niepewności aż do samego końca. Co istotne to bohaterowie są naprawdę dobrze wykreowani. Mają swoje wady, zalety czy tajemnice. To ludzie, których moglibyśmy spotkać na ulicy, a ich życie właściwie nie odbiega od naszego. By rozwiązać zagadkę śmierci swojego ojca Vogel musi zmierzyć się z demonami przeszłości. Nie znajdziemy tu czasu na nudę. Akcja toczy się szybko, a tropy prowadzące do rozwiązania sprawy są zagmatwane i nieprzewidywalne. Towarzyszy im przy tym aura tajemnicy i niepokoju. Plastyczne opisy powodują, iż historia nabiera realizmu i głębi.

Bardzo podobało mi się, iż pojawili się tu Przeworski i Iwona Banach znani z wcześniejszych książek autora. Muszę przyznać, iż to bardzo ciekawy zabieg. Co istotne nie mu tu bezpośrednieg...

× 7 | link |
@Bookmaania
2024-02-25
8 /10
Przeczytane Przeczytane w 2024 Współpraca Wydawnictwo Filia

W "Ptaszniku" akcja początkowo toczy się swoim nieśpiesznym torem, aby bardziej poznać bohatera i jego przeszłość, która to wiązała się za murami więzienia.
Czas odsiadki minął, a mężczyzna obrał sobie za cel życie trampa, samotnika zamieszkującego łódź. Kiedy planował dalszą podróż, koło jego łodzi zostają odnalezione zwłoki..
Tak też zostaje uwikłany i jednocześnie rzucony w pajęczą sieć przeszłości, aby nitka po nitce wydostać się z jej objęć..

Z zainteresowaniem śledziłam losy bohatera, jego detektywistyczne tropy zagłębiając się tym samym w przeszłość do późnych lat 90. Gdzie pewna zapomniana kaseta VHS przypomni o sobie w najmniej spodziewanym momencie..

Marek Stelar w swojej najnowszej powieści jak się okazuje rozwinął wątek odnośnie Heinricha Vogel. Ja swoją przygodę z twórczością autora rozpoczęłam od dwutomówki z Iwoną Banach, a która również pojawia się w tej historii. Dlatego ogromnie podoba mi się ten zamysł, że w każdym nowym cyklu towarzyszy nam poznaną dotychczas postać. Osobiście będę musiała nadrobić zaległości, ale jestem tym ogromnie podekscytowana.

Autor ma niezwykle lekkie pióro, co jak na pisanie kryminałów jest wyczynem. Do tego autor porusza psychologiczne relacje i tym samym tworząc bardziej wyrazistych bohaterów. Nie potrzeba wielu elementów, aby skonstruować dopracowaną i zagadkową fabułę, którą śmiało można zaliczyć do przyziemnych i jednocześnie przyjemnych w odbiorze. Kryminalny cykl został rozpoczęty, a c...

× 6 | link |
@zaczytanaangie
2024-02-29
8 /10
Przeczytane

O tym, jak doskonale pisze Marek Stelar nie muszę chyba nikogo przekonywać. Ale najlepszym argumentem byłoby to, że rok temu jeszcze nie znałam jego twórczości, a dziś mam za sobą szesnaście z dwudziestu dwóch powieści. I choć nie wszystkie wpisały się idealnie w mój gust, to każda z nich była na takim poziomie, że jej lektura i tak była przyjemnością.
"Ptasznik" to dowód na to, że chociaż autor specjalizuje się w krótkich seriach, to trudno rozstać mu się z bohaterami, których wykreował. Przez tę powieść przewinie się wiele nazwisk, które wiernym czytelnikom nie są obce i muszę przyznać, że taki zabieg bardzo mi się podobał. Widocznie jestem bardziej sentymentalna niż myślałam.
Fabuła tej książki jest mocno złożona i każdy detal ma w niej znaczenie. Sam tytuł okazał się być bardziej wieloznaczny niż początkowo mi się wydawało. Podobnie było z głównym bohaterem - poznawanie jego historii było naprawdę pasjonującym procesem, umiejętnie rozplanowanym przez autora. Po pierwszych stronach miałam zupełnie inne wyobrażenie Heinricha i tego, co może się w jego życiu wydarzyć. Fascynowała mnie przede wszystkim jego przeszłość, a ta była związana oczywiście z tym, co działo się obecnie, choć to na szczęście bardziej skomplikowane. Nie chcę tutaj zdradzać nawet informacji, które pojawiają się na początku powieści, gdyż sama czerpałam ogromną przyjemność z poznawania ich w tempie narzuconym przez Stelara, stąd ten dość enigmatyczny opis.
Wspomnę jeszcz...

× 2 | link |
@przyrodazksiazka
2024-04-07
10 /10
Przeczytane

Powiem wam, że dość sceptycznie podchodzę do książek autora, gdyż według mnie pisze zbyt twardym stylem, bym mogła się przez niego przebić. Często jednak polegam na swoim instynkcie, który wołał, że muszę tą książkę przeczytać, bo z pewnością mi się spodoba. I faktycznie wraz z każdym rozdziałem, który swoim tytułem naprowadza na zapisane wydarzenia, coraz bardziej się wkręcałam. W momencie, kiedy doszłam do mniejszej połowy wiedziałam, że już przepadłam. Styl jakim została napisana bardzo przypomina mi książkę Tożsamość Bourne'a Roberta Ludluma. Tam był tylko taki wątek, że facet obudził się na jakiejś wyspie i nie wiedział kim jest. W miarę jak śledził swoje życie odkrywał kim był i co sprawiło, że znalazł się tam oraz przed kim uciekał. Tutaj mamy podobny wątek, aczkolwiek dołączony został zarys pobytu we więzieniu i układków tam zawartych. Tutaj sprawa tyczy się ojca głównego bohatera, który igrał z największymi rybami i wyszło na to, że zginął. Tutaj na karty książki wchodzi wynajęty były więzień, który groźbą stara się wyciągnąć od syna domniemanego zamordowanego sekretne informacje. W miarę przymusowych poszukiwań dostają coraz więcej tropów, które prowadzą do wątpliwości wypadku. Heinrich wraz z towarzystwem policjantki dochodzą w śledztwie coraz dalej, gdy nagle ktoś z góry odbiera im sprawę. W tym momencie stoją między młotem a kowadłem, bo cokolwiek nie zrobią z każdej strony czeka kogoś śmierć. Bowiem pierwszy trup był tylko ostrzeżeniem...
Ptasznik jest ...

× 2 | link |
@ogrod.ksiazek
2024-03-10
9 /10
Przeczytane

Książki napisane przez Marka Stelara to ja łykam jak czapla ryby. Tą sympatią zaraziłam na dodatek mojego A i tak łykamy sobie we dwoje.

Tym razem zagłębiłam się w ,,Ptasznika". Autor pozwolił sobie na powieść w której pierwsze skrzypce gra Heinrich Vogel, dla lubiących pióro autora to tak, właśnie on przywędrował tu z całkiem innej serii. Mało tego, chwilę po nim całkiem nieźle rozgościła się Iwona Banach, co mnie zresztą bardzo ucieszyło. Tym samym ten specyficzny duet próbuje rozwiązać tajemnicę pewnych śmierci, no i jakoś uporać się z przeszłością.

Mogłabym napisać świetna, fenomenalna, porywająca..... ale czuję, że to wciąż za mało. Ja nie mogłam się oderwać od tej historii. Niewątpliwie swój udział w tym miała również moja ogromna sympatia do tej dwójki bohaterów, ale nie tylko.
Dostałam nieźle pokręconą zagadkę do rozwiązania! No i świetnie się przy tym rozplątywaniu bawiłam!

Marek Stelar pisze z ogromną lekkością i swobodą, jego powieści zdają się z kart przenikać do życia, a postacie w nich umieszczone, nie raz są tak znajome, bliskie. Ma się poczucie jakiejś swojskości i zaskakującej realności... po prostu lubię.

Poza tym nie ukrywam, że cenię sobie gdy autor zaskakuje fabułą a nie makabrą, gdy szokuje pomysłami na zwroty akcji a nie krwawymi opisami zbrodni. Jak widać po tej powieści, #ptasznik nie tylko gwarantuje dobrze spędzony czas, ale również mnóstwo silnych emocji.

Więc co??? No #wartojakpieron czytać!!!
...

× 2 | link |
@lukaszgrudzinski21
2024-02-29

Jak ja dawno nie czytałam kryminału, tego było mi trzeba. Pierwszy raz sportami się z piórem autora i bardzo mi przypadł do gustu. Połowę książki przeczytałam w wersji papierowej i emocji miałam wiele. Ale przez brak czasu przesłuchałam również połowę książki w audiobooku i również jestem zachwycona, bo dreszczyk emocji wciąż nie odpuszczał.

Heinrich zmienia swoje życie, próbuje żyć od nowa, lecz nic mu na to nie pozwala, znajduje trupa, przy czym policja znowu jest w pobliżu jego. A również ginie jego ojciec.

Przez całą książkę czułam taką nutkę tajemniczości, z rozdziału na rozdział miałam jakieś niepokojące myśli i pytanie, co tu się wydarzy. Lubię takie emocje podczas czytania, więc cieszę się, że tu ich doświadczyłam. Autor zaskoczył mnie historia i jej przebiegiem zdarzeń. Pióro autora również bardzo przypadło mo do gustu, czyta się szybko i z wielkimi emocjami, których nie brakuje w książce ani przez chwilę. Rozdziały mamy z różnych perspektyw bohaterów, więc poznajemy większy obraz ich myślenia i działania. Nie idzie się pogubić w książce wszystko jest pięknie przedstawione.
Ja jestem zadowolona, że mogłam przeczytać ten kryminał i zachęcam was po sięgnięcia jego, bo to dopiero tom pierwszy kryminalnej serii.

× 1 | link |
ZA
@zaczytany.tata
2024-02-20
8 /10

Henrich Vogel to mężczyzna wiodący poukładane i spokojne życie. Będący niegdyś zupełnie innym człowiekiem z innym nazwiskiem, zniszczony przez jedną głupią decyzję, która zmieniła go bezpowrotnie, dziś cieszy się jego prostotą nie mając właściwie żadnych wygórowanych wobec niego oczekiwań. Jednak i to życie ulega zmianie, kiedy to dowiaduje się o tragiczne śmierci ojca, z którym nie utrzymywał kontaktu od wielu lat. Na domiar złego, w krótce potem znajduje pływające w wodzie ciało zastrzelonej kobiety. Zmuszony do działania przez dawnego współwięźnia, a wspierany przez komisarz Iwoną Banach z CBŚP, Vogel zaczyna podążać śladami podejrzanych interesów i wyjątkowo niebezpiecznych ludzi, by odkryć przerażającą prawdę…

„Ptasznik” to pierwsza część zupełnie nowej serii autorstwa Marka Stelara. W książce od pierwszych stron czuć wielkie zamiłowanie autora do Bałtyku oraz zafascynowanie Berlinem przy charakterystycznym dla autora stylu. Nie uświadczyłem tutaj mrożących krew w żyłach opisów i makabrycznych zbrodni, a sama fabuła przez kolejne rozdziały jawiła mi się niczym misternie skonstruowana pajęcza się, po której główny bohater z uporem maniaka brnął do celu, by koniec końców dotrzeć do miejsca, w którym raczej nigdy zjawić się nie chciał.

Historia ta to nie tylko świetny kryminał, który z pewnością zachwyci wielu czytelników, zwłaszcza tych znających wcześniejsze pozycje autora. „Ptasznik” to przede wszystkim opowieść o człowieku, o jego lękach, bólu, be...

| link |
@marta582_82
2024-02-25
9 /10

🕸RECENZJA PRZEDPREMIEROWA 🕸
"(...) Wal­czy­łem je­dy­ną me­to­dą, jaka była mi do­stęp­na.
–Stra­chem, szan­ta­żem iza­bi­ja­niem.
–Tak. Do­kład­nie tak. To walka oprze­ży­cie, Pa­jącz­ku. Kwe­stia wy­bo­ru. Ty albo tam­ten. Wybór, który wy­da­je się wnor­mal­nych oko­licz­no­ściach mo­ral­nie wąt­pli­wy, staje sięnagle pro­sty, kiedy mo­żesz stra­cić wszyst­ko. Wąt­pli­wo­ści zni­ka­ją. Do głosu do­cho­dzi in­stynkt. In­stynkt prze­trwa­nia, prze­ży­cia. Je­ste­śmy tylko zwie­rzę­ta­mi, co­kol­wiek osobie są­dzi­my. Ma­sku­je­my to ubra­niem, ma­nie­ra­mi, two­rzy­my re­gu­ły współ­ży­cia spo­łecz­ne­go, la­ta­my wko­smos, ale wciąż po­zo­sta­je­my jed­nak tylko zwie­rzę­ta­mi (...)"
************
Jedna niefortunna decyzja, która, wiele lat temu, zmieniła życie młodego chłopaka raz na zawsze.

Heinrich Vogel myślał, że wszystko co najgorsze ma już za sobą, jednak niespodziewana śmierć ojca i znalezione zwłoki zastrzelonej kobiety, uświadamiają mu w jak wielkim był błędzie.

Nie przypuszczałam, że ta historia aż tak mnie pochłonie. Świetnie poprowadzona, trzymająca w napięciu fabuła, podzielna na krótkie rozdziały, sprawia, że strony przewracają się praktycznie same, wprost do zaskakującego i przemyślanego finału. Jednak uczciwie trze­ba przyznać, że największym atutem tej książki jest postać głównego bohatera, tragiczna, przeczołgana przez splot nieszczęśliwych zdarzeń, której kibicujemy od samego początku. I nie mamy co liczyć, że aut...

| link |
@anka_czytanka_34
2024-02-24
8 /10
Przeczytane Egzemplarz recenzencki Filia Literatura polska Wersja papierowa 2023

"Ptasznik" to pierwsza część nowej kryminalnej serii, której jestem ogromnie ciekawa i od początku mam wobec tej historii dobre przeczucia. Czy słusznie?
Heinrich Vogel, główny bohater tej opowieści to człowiek boleśnie doświadczony przez życie, samotnik, który marzy o spokojnej teraźniejszości, a o przeszłości pragnie zapomnieć. Niestety, szereg następujących po sobie zdarzeń nie pozostawia mu wyboru i zmusza do powrotu w miejsca, w których od dawna skrywane demony znów się odezwą. Plany runęły, a to, co miało nadejść, było całkowicie nieświadome.
Jest i ona, moja ulubiona komisarz CBŚ Iwona Banach, silna i bezkompromisowa. Ależ ja tęskniłam.
Vogel zaczyna podążać śladami podejrzanych interesów i wyjątkowo niebezpiecznych ludzi, będzie szukać odpowiedzi, a niektóre z nich będą naprawdę zaskakujące, by na końcu ukazać mu przerażającą prawdę.
"Jeśli bawisz się ogniem, musisz liczyć się z tym, że się oparzysz".
Jedno zdarzenie, które sprawia, że tracisz bezpowrotnie swoje dawne życie.
Ta historia to obraz człowieka samotnego i bezsilnego, złamanego przez więzienną rzeczywistość, przez patrzenie na świat zza krat.
Autor misternie tka kryminalną intrygę, która do złudzenia przypomina pajęczą sieć utkaną z kłamstw. Podążam mylnymi tropami, błądzę zaułkami, pełna niepokoju karmię się tajemnicami, zastanawiam nad odpowiedziami.
Czy od przeszłości można uciec? Do czego zdolny jest człowiek, chcąc przetrwać? Jak wielki wpływ na nasze teraz ma nasz...

| link |
@etiudyliterackie
2024-03-01
8 /10

Henryk to mężczyzna, która ceni sobie samotność. Życie dało mu już w kość, wydarzenia sprzed dwudziestu lat zmieniły go bezpowrotnie. Teraz jego jedyną przyjaciółką jest łódź, na której mieszka. Odciął się od wszystkich i od wszystkiego, głównie od znienawidzonego ojca, a to właśnie on „zapewnił” mu nową lawinę problemów. Rodziciel podobno zginął w wypadku, ale co się za tym kryje?
…Henryka odwiedza stary znajomy z więzienia, który niesie za sobą powiew przeszłości,zła, strachu i tajemnic, które w końcu, po wielu latach, zostaną odkryte…

Patrząc na okładkę tej książki byłam przerażona, owłosione odnóża pająka i tytuł PTASZNIK. Na samą myśl o tych stawonogach mam dreszcze, więc tak bałam się, ale to nie pająki sprawiły, że ten strach mnie nie opuścił do ostatniej strony. To historia pełna zawiści, zawziętości, pokazująca ludzi od najczarniejszej strony, chytrych, upartych, egoistycznych, dążących po trupach do celu i to dosłownie.

Ucieszyłam się, że znowu spotkałam Iwonę Banach, po dylogii, w której była główną bohaterką zastanawiałam się kilkukrotnie jak dalej poprowadziła swoje życie. Teraz jest policjantką i działa razem z Henrykiem Voglem, człowiekiem, który zmienił nawet nazwisko, aby odciąć się od przeszłości, przynajmniej w tej sprawie.

Pamiętaj, dobrze się zastanów zanim komuś zaufasz, bo Twój towarzysz może mieć na Ciebie haka. Ufaj swoim przekonaniom, sam dąż do prawdy, bo w ustach innych sugerowana prawda może wcale taką nie być. ...

| link |
@Bibliotecznie
2024-03-02
6 /10
Przeczytane

"Ptasznik" to pierwszy tom nowej serii kryminalnej autorstwa Marka Stelara. Dwoje z bohaterów można już było spotkać w innych powieściach pisarza.

Najpierw poznajemy mężczyznę, który lata temu nosił zupełnie inne nazwisko i miał inne życie, ale teraz nazywa się Heinrich Vogel i ma kiepskie wspomnienia z przeszłości. Kiedy w wodzie niedaleko jego łodzi zostają znalezione zwłoki kobiety, Heinrichowi zmienia się perspektywa. Zostaje przesłuchany przez policję, wcześniej dowiaduje się o śmierci ojca w katastrofie śmigłowca. Informacja o tym, że jego ojciec zginął, nie robi na nim szczególnego wrażenia, ponieważ od lat nie utrzymywali kontaktu. Następnym punktem całej akcji jest niespodziewana wizyta kolegi z więzienia, który przychodzi z konkretną propozycją. Propozycją nie do odrzucenia. Splot kolejnych wydarzeń sprawia, że Vogel zostaje wplątany w niezłą kabałę.

Sporo miejsca w tekście zajmują dialogi dwójki głównych bohaterów, Heinricha i Iwony Banach. Głównie analizują śledztwo, ale zdarzają się również wątki osobiste. Autor bardzo powoli dawkuje informacje dotyczące całej intrygi, więc nie ma wielkich szans, by samodzielnie odkryć wcześniej rozwiązanie zagadki.

Akcja powieści rozwija się bardzo wolno. Jeśli wolicie dynamiczną zmianę scenerii, to tutaj trzeba będzie na to poczekać na okolice finału, a nawet i wtedy nie będzie fajerwerków, tylko spokojne rozwiązanie sprawy. Nie nastawiajcie się również na bebechy...

| link |
AG
@agnieszkawa1
2024-02-23
9 /10

Minęło dwadzieścia lat od zdarzenia które bezpowrotnie zmieniło życie Heinricha. Teraz stał się samotnikiem o innym nazwisku. Jego spokój zostaje zburzony w momencie gdy dociera do niego informacja o śmierci ojca, którego nie widział od lat. Co więcej, tuż przy jego łodzi zostało znalezione ciało kobiety. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej kiedy odwiedza go Misza, dawny współwięzień. Nie mając wyboru, Vogel musi rozwiązać zagadkę nagłej śmierci ojca. Prosząc o pomoc komisarz Iwonę Banach, wspólnie docierają do kasety VHS która okaże się rozwiązaniem zagadki.

Niepozorna okładka kryje w sobie rewelacyjną historię od której nie chciałam się odrywać. Jaka była moja radość kiedy w końcu zapragnęłam przeczytać książkę w jeden dzień! Ostatnio ciężko znaleźć mi na tyle wolnego czasu, żeby "połykać" je w całości, a tu proszę. Historia spod pióra Marka Stelara zmieniła wszystko.
Bohaterowie "Ptasznika" nie są wyjątkowi i idealni. Główny bohater ma za sobą ciężką przeszłość, a teraz choć nie chce to musi stawić jej czoła. Trop którym podąża Vogel wraz z Banach odkrywa nieuczciwość jego ojca i jeszcze bardziej uświadamia mu jak złym był człowiekiem. Jego śmierć również okazuje się być zagadką.
Fabuła jest dość prosta a mimo wszystko wciąga i hipnotyzuje czytelnika. Uwielbiam takie książki, gdzie czytam i czuję tą ekscytację i niecierpliwość dotycząca ciągu dalszego. "Ptasznik" to pierwsza część nowej serii kryminalnej i prawdę ...

| link |
@pola841
2024-02-25
6 /10
Przeczytane

To moje już drugie spotkanie z Markiem Stelarem. Czytałam już serię o Komisarz Iwonie Banach i uważam ją za całkiem udaną. Tym razem wpadła w moje ręce powieść o groźnym tytule “Ptasznik”. Premiera już 28 lutego.

Heinrich Vogel jest dość tajemniczym człowiekiem. Wszystko za sprawą swej przeszłości. Dwadzieścia lat wcześniej jedno zdarzenie kompletnie zmieniło jego życie. Gdy dowiaduje się, że zginął jego ojciec to utwierdza się w tym, że nadal nie chce mieć z nim nic do czynienia. Ma gdzieś jego majątek. Niestety, gdy koło jego łodzi znajdują się zwłoki pewnej kobiety wszystko nabiera innej perspektywy. A gdy odwiedza go niespodziewanie “kumpel” z celi, nasz bohater wie, że to wszystko nie skończy się dobrze..

Przede wszystkim książka mnie zaskoczyła obecnością w fabule komisarz Banach. Spodziewałam się raczej jakiejś epizodycznej roli dla tej postaci, a okazała się jednym z głównych bohaterów. Powieść powolutku się rozwijała. Autor tak stopniował napięcie, że wyciągałam się w tę historię coraz bardziej. Jest to raczej taki stateczny kryminał. Nie ma gwałtownych zwrotów akcji, a fabuła nie pędzi na łeb na szyję. Ale książka broni się samą historią. Powoli odkrywamy wszystkie elementy układanki. Zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem. Można było się wszystkiego domyślić, ale to wcale nie ujmuje tej książce. Miło spędziłam z nią czas. Myślę, że miłośnikom kryminałów powinna przypaść do gustu.

| link |
@chaptercat93
@chaptercat93
2024-03-08
7 /10

Heinrich Vogel jest człowiekiem zniszczonym. Ogromne piętno wywarło na nim więzienie, ale także współwięzień, którego miał nadzieję nigdy więcej nie spotkać na swojej drodze.
Gdy Heinrich myśli, że złe przeżycia ma już za sobą, okazuje się, że przeszłość postanawia się o niego upomnieć i spróbować zniszczyć po raz drugi. Jego ojciec ginie w zamachu samolotowym a sekretarka ojca, zostaje znaleziona martwa przy jego łodzi. Mimo że nie chciał mieć z nim nic wspólnego, niespodziewanie jednak musi podążyć jego śladem, by odkryć prawdę.

Autor stopniowo wprowadza napięcie, co angażuje czytelnika do zgadywania i przewidywania zdarzeń. Traumy sprzed lat potrafią zostawić ogromne blizny w umyśle tak, że ciężko później uwierzyć w dobro i bezinteresowność.
Intryga jest genialna w swojej prostocie, jednak o tym dowiadujemy się dopiero pod koniec. Podobało mi się, jak został wykreowany główny bohater, uzasadnienie jego zachowań, logika i wpływ, jaki wywarło na nim więzienie.
Mniej do gustu przypadła mi komisarz Iwona Banach, a wątek miłosny moim zdaniem zbyteczny — wolałabym zobaczyć przyjaźń damsko-męską.

Podsumowując, jest to dobrze napisany kryminał, który trzymał w napięciu i właściwie sam się czytał.

Z czystym sumieniem mogę polecić i na pewno zapoznam się z innymi dziełami autora.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Ptasznik. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl