Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat to dabek", znaleziono 74

Niech to wszystko zatrzyma się teraz. Tak, żebyśmy przestali istnieć. Niech świat zacznie się znów jutro, od nowa. Ze świeżym sposobem na istnienie. Ze świeżą dawką nadziei.
Dlatego właśnie tutaj uciekano, w Bieszczady. Nikt nie pytał o przeszłość, nikt nie donosił, bo każdy ma coś za kołnierzem. Każdy, Stasiu. Każdy. Nawet i zgarbiona babka Grochowa.
Bo on wie, że twoje serce jest wypełnione miłością. Wie, że nawet gdyby cię bardzo bolało, jesteś gotowa dać mu kolejną dawkę miłości, bo nie mogłabyś obojętnie patrzeć, jak on pogrąża się w ciemności.
Włączył kierunkowskaz. Żadnego auta za nim, żadnego na horyzoncie, ale to nie zwalniało z przestrzegania przepisów. "Choćby nikt nie widział, i tak bądź w porządku", znowu usłyszał babkę. Był w porządku, zawsze.
"- W jej przypadku nie ma czegoś takiego jak przypadek - sprostowała babka Agata, popatrując na Annę zmrużonymi oczkami. - Gdyby nie to, że jestem stara i przygłucha, powiedziałabym, że doskonale słyszę węszenie tej wiedźmy. A że za czymś węszy, to akurat pewne.
- Na całe szczęście nikt takich jędz jak ty nie bierze na serio. Dobrana z nas para, nie ma co, obie stare, jedna wiedźma, druga jędza - zrewanżowała się babce Anna i obie zgodnie zachichotały."
Przyszedł czas, byś ponownie odwiedziła swoją babkę. Starym ludziom czas szybciej płynie, wymyka się z rąk, a ona nie widziała cię już całe wieki.
Ma tam mózg, to pewne - zgodził się Lezek - Czasem zastanawia się nad czymś tak ciężko, aż trzeba mu przyłożyć po łbie, żeby zwrócił na ciebie uwagę. Babka, rozumiesz, nauczyła go kiedyś czytać. Sądzę, że to mu przegrzało rozum.
W centymetrach sześciennych pies zajmował bardzo mało miejsca, z czego połowa przypadała na łapy. Ale ogromnie podnosił energię i do każdego pokoju wlewał potężną dawkę miłości, humoru i futra.
Kolejną cechą babki było przekonanie, że rozmowa polega na słuchaniu jej przez druga osobę, toteż nawet najłagodniejsze wtrącenia wydawały jej się jakimś dziwacznym, zdumiewającym odwróceniem naturalnego porządku, jak latające świnie.
Czło­wie­ka ta­kie­go jak on, sa­mot­ne­go i bez szko­ły, nikt nie uwa­żał za god­ne­go za­trud­nie­nia na stałe. Jak to lu­bi­ła ma­wiać jego babka nie­boszcz­ka, kart nie da się wy­mie­nić w trak­cie gry. Trze­ba grać tymi, które się do­sta­ło.
Wzdrygnęłam się, przeszło mnie zimno. I nie wiem, czy był to chłód pierwszych jesiennych dni, czy może duchy matki i babki dołączyły do nas i dały mi o sobie znać. A może to była świadomość, że tak dużo tajemnic mojej rodziny zawsze zostanie sekretem.
Wzdrygnęłam się, przeszło mnie zimno. I nie wiem, czy był to chłód pierwszych jesiennych dni, czy może duchy matki i babki dołączyły do nas i dały mi o sobie znać. A może to była świadomość, że tak dużo tajemnic mojej rodziny zawsze zostanie sekretem.
Od tamtego czasu regularnie sypiał z innymi kobietami. Tłumaczył sobie, że dla zdrowotności. Potrzebował odmiany. Szanował Zośkę (bo już chyba od dawna nie kochał), ale polubił bzykanie innych babek. Tak bez uczuć i za każdym razem innej.
Czy ty nie pamiętasz, że związałam się z tobą na dobre i na złe?
Znów obudziła się w niej wojowniczka, gotowa do rozbijania nie tylko szklanych sufitów.
Babki, my musimy być twarde i odważne, no i niestety często lepsze od facetów, wtedy dopiero będą nas szanować.
Je­dy­ną osobą z ro­dzi­ny, na którą mógł li­czyć cier­pią­cy ksią­żę, była jego babka, królowa-​wdowa Alek­san­dra, która jeź­dzi­ła do Wood Farm bar­dzo czę­sto i z praw­dzi­wym od­da­niem opie­ko­wa­ła się wnu­kiem, przy­wo­zi­ła za­baw­ki i czy­ta­ła bajki.
Wiele grzybów występuje jedynie w określonych typach lasów. I tak np. maślak żółty lub mleczaj rydz występują przede wszystkim w lasach iglastych, natomiast koźlarz babka, pieprznik jadalny lub krążkówka żyłkowana rosną praktycznie wyłącznie w lasach liściastych.
Jej babka zmarła w zeszłym roku w wieku stu jeden lat. Jedną z rzeczy, które kochała najbardziej pod koniec życia, była telewizja. Był to dla staruszki istny cud, drugi największy wynalazek XX wieku, zaraz po lodach dostępnych w każdym sklepie.
Od ponad dwudziestu lat nie poznał kobiety, w której oczach nie dostrzegłby nawet cienia przerażenia. W całym swoim życiu spotkał tylko trzy takie. Sofię, swoją matkę i babkę. Każda z nich wiedziała, że nie ma powodu do strachu, bo Salvatore dbał o rodzinę nawet za cenę własnego szczęścia.
My, Grecy, jesteśmy narodem melancholijnym. Samobójstwo ma dla nas sens. Rozwieszanie lampek świątecznych po tym, jak twoja córka odebrała sobie życie - to nie ma sensu. Moja babka nigdy nie mogła zrozumieć, dlaczego w Ameryce wszyscy cały czas udają szczęśliwych.
Tak, kobiety nie lubią innych kobiet i to bardzo, a starsze nie lubią młodszych, zresztą odwrotnie też, ale najgorzej maja te, które chcą wejść do sfeminizowanych rodzin i wyłuskać z nich rodzynka, jedynego, uwielbianego mężczyznę, którego kochają wszelkie babki, siostry, ciotki i kuzynki.
Włożyłam brzydkie, brązowe spodnie i gryzący wełniany sweter, który zrobiła dla mnie babcia. To był codzienny strój "do roboty". To i jeszcze stara granatowa kurtka i czapka. Nic, w czym czułabym się wyjątkowo ładnie. Ale ponieważ był październik, musiałam dbać o swoje zdrowie. Tak w każdym razie mówiła babka.
– Ziemianom robi to wielką różnicę, z jak dużą dawką dyskomfortu muszą się zetknąć. Uldryjczyk zaczyna w takim momencie pracę wewnętrzną. Człowiek stosuje ucieczkę od bólu najdłużej, jak się da. Może dlatego, że ból na Ziemi jest odczuwany silniej. Emocjonalny też.
- A wtedy miałeś w zasięgu wszystkie cuda techniki. W cywilizacji ludzie czuli się bezpieczni, wszystko miało wytłumaczenie. To teraz weźmy takiego ucywilizowanego człowieka, zabierzmy mu całą technikę i pokażmy, że w ciemności jednak czają się stwory, o których opowiadała mu kiedyś babka. I co z tego wyniknie?
Może jakiś dobry uczynek? Przez chwile myślała, żeby dać Franciszce całą koronę, niech no wspomoże babkę staruszkę, niech jej coś ładnego kupi; ale to były oczywiście rojenia jej zbyt hojnej duszy; cnota dobroczynności jest piękna, lecz niekiedy w rażący sposób sprzeciwia się cnocie skrzętności.
Kiedy tylko filozof został sam, zaczął analizować swoje uczucia. Nie wiedział, czy woli wersję Darka, która właśnie opuściła jego pokój, czy wersję przebywającą w Moskwie. Numer drugi miał słuszne poglądy i dawał nadzieję na zmianę systemu. Jeśli udało się w jego wersji rzeczywistości, to dlaczego nie miałoby się udać tutaj?
(...) jak słyszę od różnych ludzi w autobusach, że do polityki - czyli do zarządzania narodem i głupolami, bo za takich podobno nas mają, nie na darmo suwerenem nazywając - nie trzeba wykształcenia. Wystarczą silne łokcie, języki uzbrojone w stosowną dawkę chamstwa, to działa jak działka czegoś niewymownego, znajomości z kim trzeba i masz karierę, jak się patrzy.
Tutejsze bibliotekarki były niby ostrymi babkami, ale kiedy zajęły się obsługą czytelników, zapominały o Oskarze i Franku. Na szczęście dla obu chłopców stanowiska komputerowe znajdowały się w sporym oddaleniu od wypożyczalni, dlatego mijało dużo czasu, zanim ktoś się nimi zainteresował i kazał opuścić placówkę.
Dla mnie pierwszą przyczyną narkomanii jest dom rodzinny, to jest brak ciepła, brak zrozumienia, brak poczucia bezpieczeństwa, brak czasu. Gdzieś gubi się dobry kontakt i sięga się po pierwszą dawkę. Nie musi to być dom rozbity, patologiczny, wystarczy, że wszyscy żyją obok, daleko, bardzo daleko od siebie.
Zauważyłeś, jak słowa zmieniają swoje znaczenie, w miarę jak się starzejemy? Gdy byłem młody, to starość lokowałem w okolicach pięćdziesiątki. Teraz mam prawie pięćdziesiąt i starość to osiemdziesiąt lat. Gdy miałem dwadzieścia, miłość kojarzyła mi się z seksowna babka i dobrym małżeństwem. Teraz kocham tylko moja prace, Chucka i to drzewo. Tyle mi starcza.
W końcu dojechaliśmy. To było porządne miasto. Na dużym rondzie stały figury jeleni. Pomniki zwierząt są zawsze lepsze niż pomniki ludzi. Z ludźmi na pomnikach nigdy do końca nie wiadomo, czy byli jołopami, skurwysynami, czy wprost przeciwnie. Na dwoje babka wróżyła. Z fauną nie ma tego problemu. Dlatego tak lubiłem Azję.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl