Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz domownika", znaleziono 11

To często tak jest, że jak słodki dla obcych, to cham dla domowników.
Książka, nierozdzielny towarzysz, przyjaciel bez interesu, domownik bez naprzykrzenia.
Nie nawykłam do zwyczajów panujących w wyższych sferach i z trudnością nadążałam za rozkładem dnia domowników.
Śmierć służby to dla wielu najwyraźniej coś w pół drogi między śmiercią domownika, a śmiercią psa czy kota.
Dom hruszowski umiał w razie potrzeby rozszerzać swoje ściany i serce i miewaliśmy w tych pierwszych latach różnych przygodnych domowników.
Jak przychodził do Wojtka, naciskał po prostu klamkę i wchodził do mieszkania, zastając domowników podczas różnych czynności i w różnych sytuacjach. Patologia? Nie. Marymont.
Świat jako żywioł poza domem niepokoi, można go zaprosić do domu tylko na prawach ustalonych przez domownika: wstęp ma tylko spokój. Zatem trzeba niespokojny żywioł poskromić, sprawić, by ucichł i przemienił się w spokój.
Popatrzcie teraz sercem na przestrzeń boską swego życia i skierujcie uwagę na domownika, który jest tak blisko was, choć tak mało zauważalny. Jego wibracje przynoszą wam boskość i mają tonacje dźwięków miłości zawartych w swym śpiewie.
Cały mój stan sprowadzić można do jednego pytania: „Co ja tu do cholery robię”? Zapukałem do drzwi. Tak delikatnie, nienachalnie. Byle tylko zwrócić na siebie uwagę domowników. Drzwi uchyliły się prawie natychmiast i w szparze pojawiła się twarz młodego i zadbanego mężczyzny. Tak dokładnie ogolony nie byłem nawet na rozdanie dyplomów ukończenia wyższej szkoły.
Każdy z domowników odczuwał ciężar bezsensownych zakazów towarzyskich, jakie sobie narzucił. A jednak każdy z nich byłby zgorszony, gdyby zadano mu proste pytanie: wiesz, że tyrania ta jest twoim własnym dziełem, wiesz, że tak naprawdę w nią nie wierzysz, wiesz, że tak naprawdę ci się nie podoba - dlaczego zatem jej ulegasz? Najbardziej wolni z ludzi cywilizowanego świata są jedynymi, którzy nie mają śmiałości zmierzyć się z tym pytaniem
- Posluchajcie, Schulmeister- zaostrzyłem ton, bo ten człowiek topił się w moich rękach niczym wosk- Prędzej czy później dojdę prawdy. Nie chcę na razie mieszać w to powagi Inkwizytorium, lecz jeśli trzeba, wezwę na przesłuchanie każdego waszego domownika. Na oficjalne przesłuchanie, Schulmeister. A wiedzcie, że ludzie przesłuchiwani przez inkwizytorów nabierają wręcz nadnaturalnej chęci spowiedzi. Z grzechów swoich, cudzych, a nawet niepopełnionych. Dobrze mnie rozumiecie?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl