Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz dzis", znaleziono 88

"Ależ oczywiście, przysługuje ci regulaminowy przydział litości w wadze ćwierć łuta dziennie. Zapewniam jednak, że wyczerpałeś swoją rację już na wiele dni naprzód".
Praktycznie każdy rozmawiał przez komórkę lub słuchał muzyki na swoim smartfonie. Znak czasów. Trudniej się spotkać oko w oko niż zadzwonić kilka razy dziennie.
Dla niej szkoła pełna ludzi, spędzanie kilku godzin dziennie nie przed monitorem, a przed tablicą, przerwy z koleżankami, nie online, a tak naprawdę twarzą w twarz... To dla niej nie było normalne, to było przedziwne.
Historia Połabszczyzny to nie gatunek fantasy z dzikimi wodzami przyobleczonymi w skóry wilków, dzików czy niedźwiedzi i biegających po Połabiu w otoczeniu półmitycznych kreatur i wikingopodobnych barbarzyńców.
Jeżeli wydaje się wam, że być jasnowidzem to lekki kawałek chleba, spróbujcie sami wymyślić 15 przepowiedni dziennie po 25 dolców za każdą. Zobaczymy, czy długo będzie się wam podobać.
Alzheimer to miłość nieodwzajemniona. Kocham ją całym sercem, mogę mówić jej to sto razy dziennie [...] Ona chyba tego nie słyszy i nie widzi. Choć widzi i słyszy jeszcze całkiem nieźle..
Klasztor Staroobrzędowców w Wojnowie przyciąga rzesze turystów. W sezonie przyjeżdża tu czasem kilkanaście autokarów dziennie. Ni dziwnego. Historia tego miejsca sięga lat 30. XIX wieku.
Dzika natura... Las... Szum drzew i śpiew ptaków... W głębi duszy kochał te mroczne, tajemnicze, ale i fascynujące rejony. I cieszył się, że tym razem przyroda wzięła górę nad człowiekiem.
Przyjdzie i na ciebie czas. Dzika i nieoczekiwana nic w przewidywalnym, nudnym życiu, podczas której, mój słodki chłopcze, zawrzesz pakt z nieznajomą osobą, a ten pakt będzie miał dla ciebie wielkie konsekwencje.
Przeszliśmy od rozmów od trzeciej w nocy do trzech godzin w ciągu dnia. od trzech minut dziennie do "trzy dni temu".
A później?
Dałeś mi najpiękniejsze wspomnienia, nie uprzedzając, że sam staniesz się jednym z nich.
Badanie, którym objęto ponad sto tysięcy Szwedek i Szwedów i które trwało przez około dwadzieścia lat w przypadku kobiet, a jedenaście lat w przypadku mężczyzn, wskazuje, że kobiety pijące co najmniej trzy szklanki mleka dziennie niemal dwukrotnie częściej umierały (głównie na chorobę nowotworową lub sercowo-naczyniową) w trakcie trwania badania niż kobiety pijące tylko jedną szklankę mleka dziennie. Wykazano też większe o prawie 60% prawdopodobieństwo złamania przez nie biodra.
Przybijając do brzegów Nowego Świata, europejscy chrześcijanie, którym się zdawało, że są przepojeni łagodnym duchem Jezusa, byli zdegustowani, widząc, że „dzicy" z Ameryki Północnej wystrzegają się stosowania kar cielesnych wobec dzieci.
Najbardziej przerażała mnie możliwość spotkania żmii, a na myśl o wilkach i dzikach dostawałam palpitacji serca. Nie wspominając o kleszczach. Zgodnie z maksymą "strzeżonego Pan Bóg strzeże" wolałam więc ograniczyć spacery do minimum.
Łagodność dopuszcza się największych zbrodni... Każdy gwałt napotka przeciwnika, który go pokona. Brutalność nie uznaje maskowania się, jest tak głośna i dzika, że każdy się przed nią broni. Tymczasem łagodności nigdy się nie podejrzewa, ponieważ ludzie nie wiedzą, jak jest niebezpieczna.
Czarny bez (inaczej europejski bez lub dziki bez) należy do rodziny Adoxaceae. Jest to małe drzewo lub krzew o wysokości od 1 do 8 metrów i wyraźnym, specyficznym kwiatowym zapachu. Jego kora jest brązowawa, z podłużnymi spękaniami i głębokimi rowkami.
Przeświadczenie, że wiem o tylu rzeczach, których nie mogę sobie przypomnieć, jest niesamowite. Siedzi się niejako na spokojnej łące i nie przeczuwa, że lada chwila jakiś dziki zwierz może wyskoczyć zza krzaka. Nie lubię niespodzianek. (s.21)
- Lydio, celowo jesteś taka wkurzająca? - warknęłam, gdy czwarty raz mijała moje biurko.
Odparła, że na urodziny dostała opaskę monitorującą aktywność i musi wychodzić dziennie dziesięć tysięcy kroków, żeby wrócić do formy teraz, kiedy "wróciła do gry".
Macie tylko jedno życie (...). Tak że prosze bardzo, spędzajcie dwanascie godzin dziennie przyssani do ekranu, szukając akceptacji ludzi, których ledwo znacie, no i oczywiście nie zapomnijcie olać tych paru osób, którym naprawdę zależy na was i na waszej żałosnej egzystencji.
Kryjówkę widoczną gołym okiem uznał za najbezpieczniejszą. Wycieraczka pod drzwiami rzadko leżała na swoim miejscu, dziki ryły obejście z takim zaangażowaniem, jakby pod warstwą ziemi ukryto złoty pociąg, więc najpopularniejszy schowek odpadał.
Wyobraźcie sobie górę i płynącą u jej stóp rzekę . A teraz wyobraźcie sobie, że co tysiąc lat malutka jaskółka przenosi w dziobku okruszek góry na drugi brzeg. rzeki. Chłopcy i dziewczęta, kiedy ten ptaszek przeniesie całą górę, to będzie dopiero początek wieczności.
Mam obsesje na punkcie czytania. Jestem w stanie pochłonąć dwie książki dziennie, jeśli tylko mam czas. Przez całe wakacje czekam, aż ludzie skończą swoje wyprzedaże garażowe, bo wtedy mogę wygrzebać coś w niesprzedanych książkach, które rozdają na sam koniec.
Daj każdemu prawo głosu, a zaraz zacznie myśleć, że ma prawo wypowiadać swoją opinię i chociaż owszem, teoretycznie każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, ale teoretycznie każdy ma też prawo wysrać się raz dziennie, co jednak nie znaczy, że ja chcę o tym słuchać.
Nigeria jest również najzamożniejsza spośród krajów tego kontynentu, jej produkt krajowy brutto wynosi 568,5 miliarda dolarów. W skali globalnej to szósty co do wielkości eksporter ropy naftowej. Niestety, ponad 100 milionów Nigeryjczyków żyje w ubóstwie, utrzymując się za mniej niż dolara dziennie.
Jestem znanym wszem wobec podpalaczem, który lubi podsmażać ludzi. Pójdź za mną, będziemy uprawiać dziki seks, podczas gdy nad głowami będą nam świstały kule policjantów próbujących rozwalić mi mózg. A kiedy się znudzę, dla uciechy zrobię sobie z ciebie barbecue. - Już, już, skoczę tylko po buty.
Potem poszliśmy z Emilem na najbliższą polanę, gdzie kiedyś stała bartna buda. W jej miejscu teraz obficie rosły niezapominajki. Podeszłam bliżej i kucnęłam, chcąc dotknąć drobnych kwiatków, a wtedy stało się coś, czego się nie spodziewałam. Na mojej dłoni usiadła dzika pszczoła.
Sensacja!
To było to, czego wszyscy naprawdę potrzebowali. Góry, wspinaczka, piękne widoki, dzika przyroda, oscypki, litworówka do popicia, białe niedźwiedzie, słodkie szczeniaczki owczarków podhalańskich, ciupagi i co tam jeszcze oferowało Zakopane przyjezdnym - wszystko to było niczym w porównaniu z dobrą, najlepiej krwawą, sensacją.
Kiosk Ruchu stoi ze trzydzieści lat. Najpierw siedziała tu stara Agnieszczakowa i sprzedawała fajki i gazety. To były czasy, że ludzie palili po dwie paczki dziennie. Plotka głosiła, że jak ktoś dobrze pogadał, to mógł tu dostać pół litra i solidny kawał wiejskiej kiełbasy na zagrychę.
To były inne czasy. Już ich nie ma.
Słuchałam tej przemowy nieruchoma jak słupek, ale w tej chwili bezwład minął mi jak ręką odjął, za to ogarnął mnie, jak mówią, dziki wkurw. W jednej nanosekundzie doszłam do stanu wrzenia, zdolna w pojedynkę pacyfikować niewielkie osiedla mieszkaniowe, dusić staruszki moherowym beretem i urwać łepek temu misiu. Dowolnie.
Wszyscy oni weszli tymi wąskimi, bogatymi schodami do obszernego salonu na piętrze, którego progu on, Leonard, nigdy nie zdoła przestąpić, choćby czytał po dziesięć godzin dziennie. Na co mu ten nieustanny wysiłek? Kultura jest dla tych, którzy się w niej urodzili - inni zrobią najlepiej, zadowalając się byle czym. Szerokie horyzonty nie są dla takich jak on.
Co lepsze, czy być bandą wymalowanych dzikusów, jak wy, czy rozsądnymi ludźmi, jak Ralf?
Dzicy podnieśli wrzask. Prosiaczek znowu zaczął krzyczeń.
– Co lepsze, prawo i zgoda, czy polowanie i zabijanie?
Znowu wrzawa i znowu świst w powietrzu. Ralf przekrzyczał hałas:
– Co lepsze, prawo i ocalenie, czy polowanie i niszczenie?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl