Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz dziury", znaleziono 111

Każdy z nas na jakimś etapie życia czuje się tak samotny, jakby ktoś wyrwał mu kawałek serducha, pozostawiając w duszy dziurę, której nie da się niczym zalepić.
Ja Ciebie proszę, ty już nie doszukuj się więcej dziury w całym. Nie wynajduj przeszkód i nie zamykaj się na siebie i innych! Ty wiesz, tylko sama sobie tę wiedzę odbierasz.
Nie mogę wymyślić, co mogłoby ukoić ból, który czuję w środku. Wydaje się nieskończony. Trwały. Niczym organizm, który zaczął we mnie żyć, ale również jak dziura, która wciąż się powiększa.
Pogrzeb to prawie czarna dziura w mojej pamięci. Ze zdjęć wiem, że przyszło mnóstwo ludzi. Większość oczywiście dlatego, że sprawa przewijała się w mediach.
Na nowo usiłował dopasowywać do siebie przypadkowe puzzle. Prawie nie jadł i nie spał. Spodnie zaczęły mu się osuwać na uda, wydłubał wtedy kolejną dziurę w pasku.
- Co ja mam w tym łbie, że boli aż tak bardzo? - zapytał. Odpowiedziało mu jedynie filuterne migotanie cyferek na panelu. - Czy pustka może boleć? - spytał drogi przed sobą. - Albo dziura? Nicość? Jama? Otchłań?
(...) kiedy świat wydaje się mroczny i straszny, miłość jest zdolna porwać do tańca, śmiech potrafi odjąć trochę bólu, a piękno może powybijać dziury w lęku.
To chyba w niej tkwiła jakaś nieumiejętność, jakiś brak czy skaza Nie potrafiła dać mu czegokolwiek. Zresztą co miała dać? Podzielić się pustką, zaprosić go do tej dziury w sobie? Może tak. Może właśnie tak. Ale nie mogła.
Człowieczeństwo jest to suma naszych defektów, mankamentów, naszej niedoskonałości, jest tym czym chcemy być, a nie potrafimy, nie możemy, nie umiemy, to jest po prostu dziura między ideałami a realizacją.
Rozkrzyżowane ramiona, torsy jak klocki, oczy okrągłe jak dziury po wielkich kulach, a wszystko w barwach rdzy, która tu była czymś więcej niż kolorem- raczej rozpylonym lękiem chwytającym za serce.
Bądź dziurą, bądź pyłem, bądź myślą, bądź tchnieniem.
Bądź nocą, ciemnością, umysłem, marzeniem.
I wśliźnij się, usuń się, przeniknij, czym prędzej
Nad pod, dookoła, w kąt, na bok, pomiędzy.
Chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać. Chcę być ślepy i niemy i nie mieć serca. Chcę się wczołgać do dziury i nigdy nie wyjść. Chcę zmieść swoje istnienie z powierzchni ziemi. Z powierzchni jebanej ziemi.
Mówiąc do nich, czułam, że wyrasta między nami wielki mur. Jasno dali mi do zrozumienia, że jestem stara, nieżyciowa i szukam dziury w całym. Czułam się tak, jakby mnie ktoś teleportował z innego wymiaru.
Zaniki pamięci się zdarzają i nie polegają tylko na tym, że człowiek słabo pamięta, jak wrócił z klubu do domu albo z czego się śmiał, gawędząc w pubie. Prawdziwe zaniki pamięci są inne. Są jak czarna dziura, bezpowrotnie stracone godziny.
[...]najokrutniejsza bronią jest umysł. Starcie, bitwa oznaczają pracę, a potem jest już po wszystkim. Ale blizny na umyśle pozostają, strupy, szramy, dziury. Nigdy nie goją się do końca. Odnawiają się, zawsze bolesne.
Przód kurtki był podziurawiony czterema kulami z beretty i zakrwawiony, podobnie jak czarny sweter, który mężczyzna miał pod spodem. Dziury w swetrze odpowiadały tym czterem w kurtce na środku piersi. Nieco nad ranami miał wytatuowaną literę Z.
" Złoto, złoto... Raz wlane do ludzkich serc parzy i przepala na wylot. W sercu tworzy się dziura, przez którą dusza wycieka w nieznane, w szarą mgłę listopadowego poranka lub zieloną zorzę styczniowego wieczoru."
"Nie powinno się rozdrapywać starych ran. Blizny najlepiej zostawić w spokoju. Wspomnienia były jak atrament przypadkiem wylany na puste kartki. Nieważne jak bardzo chciało się go zetrzeć - nie znikał. Co najwyżej powstawały dziury, których nie mogłem załatać."
Tam, gdzie inni ludzie mają poczucie humoru, u Dyra zionie wielka, czarna dziura. Nic, bracie...zero...nul! Widziałeś, jak on się uśmiecha? Na twarzy pojawia mu się taki bolesny skurcz, jakby go prąd kopnął. Biedny facet.
Nie byłam pewna czy ktokolwiek mógłby mi pomóc. To znaczy, pomóc mi wydostać się z tej dziury. Tkwiłam w niej tak głęboko i czułam się taka zmęczona…nawet gdyby ktoś rzucił mi jakąś linę, wcale nie byłam pewna czy miałabym siłę się po niej wspiąć
Nie Ty posiadasz czas, a czas ciebie. Stale idzie obok ciebie równym krokiem. Obchodzisz go tyle, co wysikana w śniegu dziura, ale to nieważne, jeśli masz tego ślicznego kucyka.
- ROZDZIAŁ - MÓJ ŚLICZNY KUCYK
Karczmarz, ćwiartujący na zapleczu knajpy owczarka, na odgłos strzału omal nie dostał zawału. Nakrył pospiesznie „cielęcinę" szmatą i rzucił okiem do wnętrza lokalu. Jeden Niemiaszek leżał na podłodze z malowniczą dziurą w czole.
A jeszcze pół roku temu była laską. Piękną laską. To nic, że głupią. Taki Kuba czy Wiotki wyłącznie na urodę patrzą.
- Byle miała dziury na swoim miejscu - ma w zwyczaju w takich okolicznościach mawiać Wiotki., bo jego myślenie o kobietach jest jednokierunkowe i dziurawe.
Takie czasy, że bawimy się, korzystamy z życia, bo ocieplenie klimatu, zanieczyszczenie środowiska, dziura ozonowa i kosmici, którzy nas porwą. Nie żyjemy prawdziwym życiem, tylko przez szklane okno komputerowego świata, już nie mówimy, tylko ćwierkamy, chociaż tak naprawdę wyjemy z samotności i rozpaczy.
Lisey poczekała. Nie zaplanowała sobie , co powie . To się zgadzało z kolejną Zasadą Landona : planujesz przemowę tylko w razie różnicy zdań . Jeśli jesteś wściekły - jak chcesz komuś zrobić drugą dziurę w dupie, jak möwi przysłowie- najlepiej po prostu puścić cugle furii.
"Świat nie będzie chodził na palcach, kiedy chcemy się wyspać. Świat chodzi spać późno i wstaje wcześnie. Świat się nie dostosowuje do ciebie, to ty powinieneś dostosować się do niego. Świat jest pełen wybojów, i albo wpadniesz w jakąś dziurę, albo ją ominiesz. W tym świecie trzeba walczyć".
Myślę, że przez stulecia sami się zniszczyliśmy. Pogrzebaliśmy się pod chciwością, nienawiścią i każdym innym grzechem, który można sobie wyobrazić, aż nasze dusze wreszcie spadły na najniższy możliwy stopień we wszechświecie. A potem wydrapały sobie w nim dziurę prowadzącą do jakiegoś... ciemnego miejsca.
Stała nad pustym jeszcze grobem i myślała o seksie. Nie, nie o swoim, bez przesady; od tego była w tym momencie jak najdalsza. Myślała o stosunku seksualnym, który człowiek mający niedługo tu spocząć musiał kiedyś odbyć z jej matką, by ona mogła tu tkwić i wpatrywać się w tę ciemną dziurę. Trudno jej sobie było to wyobrazić.
Kiedy mamy obok siebie osobę zdecydowaną na nasze towarzystwo pomimo naszych słabości, chorób, a nawet upierdliwej skłonności do szukania dziury w całym, to już przez samą tę obecność dostajemy skrzydeł i cały świat otwiera przed nami możliwości, o które wcześniej nie ważyliśmy się siebie podejrzewać.
Miejsce zbrodni ma szczególną moc. Jeszcze długo po usunięciu ciała i zmyciu krwi zachowuje pamięć tego, co się wydarzyło. Rozbrzmiewają w nim echa krzyków, unosi się woń strachu. I jak czarna dziura przykuwa uwagę żyjących, którzy nie potrafią oprzeć się pokusie zajrzenia w czeluść piekła.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl