“- Nie mam pojęcia jak wy to robicie-wysapał wreszcie. Will obejrzał się na przyjaciela. Pytająco uniósł brwi. Horace wytłumaczył, co ma na myśli-No jakim cudem wy, zwiadowcy, poruszacie się tak cicho?
-Cóż, zacznijmy od tego, że my, zwiadowcy, nie błąkamy się po omacku wykrzykując przy tym co sił w płucach: "nie mam pojęcia jak wy to robicie".”