Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lub o dranie", znaleziono 60

Drobnomieszczańscy drobni dranie,
Już znakomici "katolicy",
Tylko że jeszcze nie chrześcijanie;
Gdyby koty wyglądały jak żaby, zdawalibyśmy sobie sprawę, jakie to paskudne, okrutne małe dranie.
Zabawne, małe dzieci kochają rodziców, nawet jeśli to najgorsze dranie, z tej prostej przyczyny, że niczego innego nie znają.
Ci dranie zniszczyli moją wrażliwość. Stałam się mściwa i zimna. Moje koleżanki znalazły w tym szaleństwie sposób na przetrwanie, a mnie opętała chęć zemsty.
Nie wiem, kto powiedział, że ludzie dostają od losu tyle, ile są w stanie znieść, ale to nieprawda. Najczęściej los to perwersyjny skurwysyn, który niszczy najsłabszych, podczas gdy dranie żyją długo i szczęśliwie.
Małe orliki to wyjątkowo agresywne dranie. Nawet jak na standardy są wobec siebie tak brutalne, że ludzie podbierają je z gniazda, wykarmiają i podrzucają z powrotem. Takie podrostki mają już dosyć siły, żeby nie dać się zatłuc rodzeństwu.
Mówi się, że koty to dranie. To prawda. Czasami masz ochotę wytrzepać te futrzaste tyłki, wystawić za okno na mróz, pozbawić jedzenia na miesiąc, oddać w ręce domokrążcy. A potem kot siada i patrzy na Ciebie...
Jedni coś wymyślają i piszą, drudzy czytają.
-Życie to sztuka wyboru. Jedni wybierają pieniądze, drudzy miłość i niech mi pani wierzy, że ci drudzy wychodzą na tym dużo lepiej.
"Jedni pragną. Drudzy marzą. Jeszcze inni działają."
Każdy ma jakieś potrzeby - jedni potrzebują adrenaliny, a drudzy spokoju.
Ale aż nadto dobrze wiem, że i jedni, i drudzy, czy to ateiści, czy wierzący, musimy umrzeć.
Jeśli nauczysz się mądrze wykorzystywać gniew, zaczniesz dostrzegać zmiany w ludziach z twojego otoczenia. Nikt nie chce być zastraszany. Wszyscy pragniemy zrozumienia i uznania. Gniew jako motywacja do działania ma wielką wartość, ale tylko wtedy, gdy naprawdę dążymy do autentycznego rozwiązania problemu, a nie tylko chcemy dowieść swojej racji.
Sprzeciw, który wynika z głębokiego przekonania, jest lepszy niż przytaknięcie w celu dogodzenia komuś albo (co jest o wiele gorsze) w celu uniknięcia problemów.
Nie wybieraj drogi prowadzącej do nieszczęścia tylko dlatego, że ktoś tego od ciebie oczekuje.
Wydaje mi się jednak, że sami siebie oszukujemy, gdy sądzimy, że wszystkie poglądy są tak samo wartościowe. Osoby przepełnione nienawiścią i pragnące dzielić społeczeństwo, tyrani chcący tłumić wszelkie idee poza swoimi to jednostki, które dają światu jedynie ból i rozpacz. Naszym celem w życiu powinno być sprzeciwianie się takiej nienawiści.
Nie ma jednak na świecie przedmiotów, które wypełniłyby pustkę w naszych sercach. Musimy zrozumieć, że tworzenie daje o wiele więcej przyjemności niż kupowanie przedmiotów tylko po to, żeby je potem wyrzucić.
Najpierw cię ignorują, potem się z ciebie śmieją, następnie z tobą walczą, a w końcu wygrywasz.
Inspiruj świat miłością, a nie strachem.
Wyrządzamy sobie krzywdę, skupiając się na tym, czego nam brak, zamiast doceniać dary, które otrzymaliśmy.
Nikt nie uciska nas tak, jak my sami się uciskamy.
Jedni stawiają pomniki, a drudzy je niszczą. Po obu stronach granic. Przecież wiesz, jak jest.
Co za obrzydliwa, chora epoka.[..] Co ludziom przeszkadza, że ktoś modli się po swojemu? Dlaczego jedni i drudzy wyrzynają się wzajemnie?
Najwyraźniej podobnie jak jedni mają zły zwyczaj lekceważenia problemów i tragedii innych, drudzy mają zły zwyczaj niedoceniania tego, co mają. Albo mieli.
„Są tacy, co okradną nawet wiejski kościółek. I są tacy, co oddadzą ostatni grosz dla chorego. Jak wiem, że są ci drudzy, to się nie boję tych pierwszych”
Są tacy, co okradną nawet wiejski kościółek. I są tacy, co oddadzą ostatni grosz dla chorego. Jak wiem, że są ci drudzy, to się nie boję tych pierwszych
"Prawdziwą niesprawiedliwością naszego świata nie jest to, że niektórzy ludzie są piękniejsi lub bogatsi od innych, ale fakt, że jedni dostają więcej czasu niż drudzy".
Jedni grają w szachy dla rozrywki, drudzy z wewnętrznego przymusu, który niekiedy przeradza się w nałóg. Od czasu do czasu pojawia się ktoś dla kogo szachy są jak oddychanie.
Różnica między tymi, których określa się mianem odważnych, a tymi, których uważa się za tchórzy, sprowadza się do tego, że pierwsi okazują strach dopiero po pokonaniu niebezpieczeństwa, drudzy zaś przed.
Jedni pochodzą od Abla, drudzy od Kaina - rzekł na zakończenie kanonik. -Ja jestem krwi mieszanej. Jestem Kainem dla wrogów, Ablem dla przyjaciół. Biada temu, który obudzi Kaina.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl