Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pytan", znaleziono 175

Kiedy nie wiesz, o co zapytać dziecko, bo nie macie żadnych tematów wspólnych, pytasz, jak było w szkole. Męża pytasz, jak było w pracy. Proste.
Nie pytaj, jeśli nie chcesz znać odpowiedzi.
- Czy ty zwariowałaś?
- Ludzie ciągle mnie o to pytają.
Gdyby go pytano o opinię, to może podjąłby decyzję, żeby się nie rodzić?
Po co ludzie ciągle pytają nas, jak się mamy, skoro tak naprawdę mają to gdzieś?
Kiedy ktoś umiera, ludzie zawsze pytają, gdzie jest Bóg.
– Pytam raz jeszcze – wycedził Mogiła. – Jak. Pani. Tu. Weszła?
– SKUTECZNIE!
W bibliotece nikt go o nic nie pytał, nikomu tu nie przeszkadzał, nikogo nie irytował.
Najgorsze w pytaniach było jej zdaniem to, że człowiek naprawdę ma ochotę je zadać.
Zdradzaj tylko to, o co cię pytają. Niczego więcej, niczego mniej.
Ale dziennikarze pytają, bo to ich pra-ca. Najlepsza [raca na świecie!
To prawda, obecnie wolę kości. Ludzie. Jest ich stanowczo za dużo, jeśli mnie o to pytasz.
Ludzie mnie często pytają, jak to jest umrzeć. Jakbym ja to wiedział. Jakby ktokolwiek to wiedział.
Rebe, jak bardzo należy się bać? Jeśli mnie pytacie, jak się bać, to znaczy, że na to pytanie jest już za późno.
Świadomość jest jak wiatr, o którym można powiedzieć, iż wieje, ale nie ma sensu pytać, gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje.
Dlatego nigdy nie pytaj komu bije dzwon; bije tobie
dlaczego ludzie nie pytają o tak ważne sprawy? może dlatego, że wolą nie znać odpowiedzi.
Jak chcesz coś wiedzieć, to pytaj, nie męcz się, nie warto. Niewiedza czasem kosztuje życie.
Mnie na szczęście nikt o nic nie pytał, bo ja nie jestem od opowiadania, tylko od pomagania. Taki już ze mnie, kurwa, anioł...
To życie jest tylko moje. Dlatego przestałam pytać ludzi o drogę do miejsc, w których nigdy nie byli.
Podstawowa zasada lojalnego psa brzmi: "Weź nie pytaj. Weź pomagaj".
Jeżeli życie zostało nam dane, nie można ciągle pytać o jego sens, tylko tak je przeżyć, by spełniało się codziennie
Nie należy pytać jak coś zostało zrobione, jeśli istnieje – zostało zrobione zgodnie z zasadami.
Zasadniczo nie powinienem pytać, ale człowiekiem rządzą odruchy; instynktowna ciekawość świata.
-Boże, ile oni żrą! Jakie ilości! Zjedli wszystko! A Stefan dwa kotlety wrąbał.
- Sama pytałaś, czy chce dokładkę...
- Tak z uprzejmości pytałam przecież! Ja to z domu wyniosłam. U nas się mówiło "gość w dom Bóg w dom"!
- Myślisz, że zdąży na czas?
- Nie.
- A jeśli zdąży, to myślisz, że sobie poradzi?
- Nie.
- A kto cię pytał?!
Mela bardzo lubiła pytać: "dlaczego?". Problem w tym, że mama nie zawsze miała czas, by odpowiadać.
Przestałam pytać jak. Po prostu to zrobiłam. Głowa jest zbyt mądra. Serce jest całe w ogniu.
Gdyby pan Swift mnie pragnął, nie pytałby mnie o pozwolenie, tak jak lew nie pyta antylopy, czy zgodziłaby się zostać jego kolacją.
By się dowiedzieć o czym naprawdę jest dana opowieść nie należy pytać pisarza. Trzeba zapytać czytelnika.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl