Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "rok", znaleziono 474

Byli kochankami, on robił skoki w bok, więc ona przewierciła jego zdradliwe serce długim na sześćdziesiąt centymetrów stalowym wiertłem. – Dobrze, to go nauczy. – Zaatakowała serce. Ja, ja bym mu przewierciła jaja. Samo sedno, nie sądzisz?
Ridcully przekręcił kurek oznaczony "Mżawka" - i odskoczył w bok. Dobrze zdawał sobie sprawę, że pomysłowość Johnsona nie tylko sięgała granic zdrowego rozsądku, ale często przełamywała je, przelatywała przez pokój i wybijała dziurę w ścianie.
Jesteś moja żona tylko na papierze. Poza murami tego apartamentu stoisz dumnie u mojego boku, nie pyskujesz, nie stawiasz się, pod żadnym pozorem nie negujesz mojego zdania i spełniasz wszystkie moje polecenia. Bez gadania.
Ocenianie ludzi przychodzi mi z łatwością (...) Wystarczy, że spędzę kilka godzin z ojcem, a gdy od niego wyjdę, wydaje mi się, że wszyscy coś przede mną ukrywają. Kiedy dorastasz u boku kogoś takiego, przejmujesz jego nawyki.
Obiecuję ci, że wkrótce każdej nocy będziesz spała przy moim boku. Nie obiecuję ci, że będziesz moja, bo byłaś moja wtedy, byłaś przez te cztery lata i będziesz do końca życia.
Ja zaś - cóż, nigdy nie słynąłem z wytrwałości, więc szybko skorzystałem z pretekstu, by odłożyć naukę angielskiego na bok. W późniejszych latach zacząłem często wyjeżdżać za granicę i wtedy gorzko pożałowałem tamtej straconej okazji.
Nagle cały strach ją opuścił, uwierzyła, że warto żyć, mając u boku kogoś takiego jak Spencer. Nie zastanawiała się, kim jest i czego tak naprawdę od niej chce, nie myślała o tym, dokąd idą, po prostu chciała z nim iść w nieskończoność.
Ten gamoniowaty detektyw przepadł bez wieści. Zdaniem Barańskiego dobrze zrobił. On, gdyby przez jakąś fatalną w skutkach pomyłkę skończył przed obliczem urzędnika stanu cywilnego z Różą Kwiatkowską u boku, też wziąłby nogi za pas.
Mieliście wypadek, ale udało wam się przeżyć - powiedział sanitariusz siedzący za kierownicą. - ALe nie bójcie się, do kostnicy jeszcze daleka droga, mamy masę czasu. No i parę rzeczy do obgadania. Tylko zjadę tu w bok do lasu, żeby nam nikt nie przeszkadzał.
Nacjonalizm palestyński, tak jak nacjonalizm izraelski, musi znaleźć rozwiązanie kompromisowe. Jeśli Izraelczycy przybyli z różnych powodów , określonych historycznie (...), to trzeba, aby Palestyńczycy również stworzyli narodowe państwo palestyńskie; nie w miejsce Izraela, lec u boku Izraela.
Chciałabym u swojego boku widzieć kogoś takiego jak młody Janek. Silnego, kochającego, wspierającego. Kogoś, z kim będę mogła płakać i śmiać się, kogoś, kto spojrzy mi w oczy, dostrzegając coś więcej niż ich kolor.
Trochę żałował, że otacza się takimi osobnikami. Nie chciał jednak ryzykować, że pod bokiem wyhoduje sobie konkurenta do władzy. A tępaki w rodzaju Struny nawet by nie pomyślały o tym, że mogą przejąć stery w grupie. Dzięki temu był spokojny o swój los.
Chcę być jego osobistą ostoją, kimś, na kim może polegać, dla kogo jego potrzeby będą na pierwszym miejscu - jak jak moje u niego. Niepełnosprawność ogranicza mnie w wielu kwestiach, jednak nie może być wymówką, by stać z boku i jedynie przyjmować oferowaną od niego dobroć.
Agre­sja też cza­sem po­ma­ga przyj­rzeć się kło­po­tom z bli­ska. Prze­cież on sam tego uczy! Każda kon­fron­ta­cja jest lep­sza niż od­kła­da­nie uraz na bok, pie­lę­gno­wa­nie ich, pod­le­wa­nie i trosz­cze­nie się, żeby mogły uro­snąć do roz­mia­rów pozwu roz­wo­do­we­go.
Nie wiem, na ile mój mózg był jeszcze w stanie świadomości, ale serce silnie walczyło ze wstrzykniętą substancją. Usilnie próbowałam się skupić, ale nie potrafiłam zebrać myśli. Głowa kiwała mi się na boki, jakbym była bezwiedną lalką.
Małżeństwo wiąże ludzi silną, aczkolwiek niewidzialną mocą. Sprawia, ze wypowiedziane niegdyś słowa o dozgonnej miłości, o trwaniu przy boku ukochanej osoby w zdrowiu i chorobie nabierają wyjątkowego wydźwięku. Stają się dla nas drogowskazem.
Ludzkie samce są - jak zauważyłem dzięki już dobrym kilku wiosnom spędzonym u boku Szymona Solańskiego - niezwykle przewrażliwione na punkcie swojego zdrowia. Ledwie się takiemu katarek przytrafi, a już każe wzywać ambulans. Jeśli nie koronera.
Wśród roześmianej i rozbrykanej młodzieży byłam jak chory kotek, osowiały, ze zmierzwioną i posklejaną sierścią, z zaropiałymi oczami, który nawet miauczeć nie miał sił: zawsze sama, zawsze na boku, zawsze smutna. A to wszystko z powodu rozpaczliwego niewyspania!
Maisie i Grant zajęli miejsce u jego boku, Patrick wziął ich za ręce. Uścisnął drobne, kruche, ciepłe rączki. Jego ręce wydawały się takie duże i silne w porównaniu z ich. Był opiekunem, strzegącym tych kruchych istot przed złem tego świata!
- Właśnie – wsparła go komandor Bryniarska. – Bo, jak wiemy, ciało pani porucznik nie jest w pełni ludzkie.
David szturchnął Michała w bok. Rzucił mu do ucha szeptem słyszalnym wśród części komandorów: „Jeśli ktoś to wie, to chyba tylko twój mąż, larwo!".
- Całe to gadanie o równości jest pozbawione znaczenia - ciągnęłam - Wy, mężczyźni, możecie mieć tyle kobiet, ile zapragniecie, ale my, kobiety... ależ skąd. My musimy trwać wiernie u boku męża.
- Nie martw się, tatku. W Ketterdamie stale ktoś do kogoś celuje. To prawie jak podanie ręki.
- Naprawdę? - spytał z niedowierzaniem ojciec, gdy pracownik uniwersytetu niechętnie usunął się na bok.
[...]
- Absolutnie - przytaknął Wylan.
- Absolutnie nie - zaoponował uczony.
Nie wierzę w Boga, o którym mówią w kościele Nie wierzę w starca z siwą brodą. Istnieje jednak coś, co czuwa nad tym, co robimy, i jeśli żyjesz, jak należy, w godzinie największej potrzeby stanie u twego boku i użyczy ci własnych sił. Oto, w co wierzę.
Bo może z Bogiem jest jak z kubistycznym obiektem na obrazie? Widzimy go w wielu fragmentach. Może się to wydać, zauważył Picasso, nieracjonalnym sposobem istnienia. „Raczej przypomina perfumy – jest przed tobą, za tobą, z boku. Zapach jest wszędzie wokół, ale nie wiadomo, skąd pochodzi”.
Twarz pokryta siatką niezbyt głębokich zmarszczek nie wyrażała żadnych emocji, była nieruchoma jak u manekina. Niemal białe, sztywne włosy były krótkie i niesforne, sterczały lekko na boki jak w znoszonej peruce, choć nie miała wątpliwości, że są prawdziwe.
Kiedy się kogoś kocha... świat nie wydaje się taki straszny. Z ta wyjątkową osobą u boku każda przeszkoda jest łatwiejsza do pokonania, a myśl o kolejnym dniu z nią spędzonym jest niczym powrót do... dzieciństwa, kiedy wszystko wydaje się takie proste i piękne.
Jednakże nie zamierzam życzyć swojej córce szczęścia przy twoim boku. Mam cichą nadzieję, że wreszcie któryś z twoich wrogów wyceluje w sam środek twojego czarnego serca, zwracając mojemu dziecku wolność.
Dla­cze­go w po­go­ni za szczę­ściem je­ste­śmy tak ślepi i głusi? Nie do­strze­ga­jąc pięk­na ulot­nych chwil, nie chwy­ta­jąc się ra­do­ści bie­żą­ce­go dnia, prze­bie­ga­my obok nich w go­ni­twie za nie­uchwyt­nym. Igno­ru­jąc tu i teraz, wciąż wy­glą­da­my przy­szło­ści i brnie­my ku niej, nie roz­glą­da­jąc się na boki.
Tęskniła nieco za Śląskiem pamiętanym z dzieciństwa, mimo że nie pochodziła z rodziny robotniczej i zawsze żyła nieco z boku tych kształtujących region tradycji. A może po prostu jej sentyment wynikał tylko z tego, że w pewnym wieku każdy zaczyna uważać, że "kiedyś było lepiej"?
Żwir zgrzytał boleśnie pod naciskiem ciężkiego obuwia. Kamyki pierzchały na boki, szukając ratunku. Uderzały w niski murek, za którym nienachalny podmuch wiatru kołysał krwistymi główkami róż. Drobinki odbiły się i z powrotem wpadły na ścieżkę.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl