Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "same stawarz", znaleziono 57

Nikt nie staje się astronomem od samego patrzenia w niebo.
Pomocna dłoń to coś bezcennego, ale stanąć na nogach i tak trzeba samemu.
Jeśli coś staje się niemożliwe, tym samym uznaje się to za niewiarygodne, choćby nawet było najszczerszą prawdą.
"Stawaj się najlepszą wersją samego siebie. Wtedy zmieniają się również ludzie w Twoim otoczeniu."
Człowiek każdego dnia musi się zmierzyć z samym sobą. To w sumie o wiele trudniejsze niż stanąć oko w oko z wilkiem (...) Walka z samym sobą jest najtrudniejsza, bo ciągle odkładasz ją na kolejny dzień.
Gdy mianownik jest równy zeru, ułamek staje się nieskończony. Komputery nie cierpią nieskończoności, dlatego wypisują wówczas same dziewiątki.
Jeśli kochamy kogoś tak bardzo, że miłość ta stanowi część nas samych, brak tej osoby staje się częścią naszego DNA, naszymi kośćmi i skórą.
Kiedy utkniemy w jakimś punkcie, należy przede wszystkim poznać siebie samego. Czy nie sprawdzamy na mapie, jak iść, kiedy zabłądzimy na drodze i staniemy w miejscu?
Czasami musimy stanąć na krawędzi, spojrzeć w dół i wybrać skok lub wieczne gapienie się w dół. Samym patrzeniem jednak niczego się nie dowiesz, musisz działać.
To zawsze brzmi niewinnie, a ostatecznie stajesz się moralną porażką siebie samego i nim zdążysz mrugnąć, zabijasz, kradniesz i wstępujesz na ścieżkę, która prowadzi jedynie do upadku.
...był to człowiek, z którym - ze wszystkich ludzi na świecie - najlepiej mi się milczało. Rozumiałem go, że tak powiem, plecami skórą, wiedziałem, czego chce, co ma na myśli, nie patrząc w jego stronę. Od samej jego obecności stawałem się silniejszy.
Czasami życie nie daje nam wyboru. Nieważne, jak kusząca wydaje się perspektywa ucieczki od problemów. One nie znikną. Możemy biec w nieskończoność, a i tak nieustannie będziemy czuli na plecach ich gorący oddech. Aż w końcu zmęczymy się na tyle, że z wyczerpania staniemy przed ultimatum, przy czym już sama ta nazwa napawa nas lękiem. Zatem czy biec dalej w idiotycznej nadziei, że problemy rozwiążą się same, czy stawić im czoło?
Kiedy religia i polityka jadą na tym samym wozie, ci, co powożą, wierzą, że nic nie może im stanąć na drodze. Zaczynają pędzić na łeb na szyję. i nie pamiętają, że pędzącemu na oślep człowiekowi ukazuje się przepaść, kiedy już jest za późno.
W takim mieście jak to wciąż spotyka się tych samych ludzi i w końcu obcy staje się znajomym z widzenia, potem znajomym, a potem nie możesz już sobie wyobrazić, że świat bez niego mógł istnieć.
Jeżeli będziesz pragnął szczęścia, będziesz niespokojny, dopóki go nie osiągniesz. Będziesz nieustannie przeżywał stan frustracji; niezadowolenie i niepokój zabiją każde prawdziwe szczęście, jakie może się pojawić. Jeżeli pragniesz świętości dla samego siebie, to staniesz się człowiekiem chciwym, pełnym ambicji, staniesz się egoistą, człowiekiem próżnym i dalekim od świętości.
[Empatia] może też dawać niebezpieczne poczucie spełnienia: że skoro pojawiły się uczucia, to coś już zrobiono. Nasuwa się pokusa, żeby widzieć wartość moralną w samym odczuwaniu cudzego bólu. Niebezpieczeństwo empatii nie polega na tym, że może nam ona popsuć nastrój, ale właśnie na tym, że nam go poprawi, co z kolei sprawia, że empatia staje się dla nas celem samym w sobie, a nie częścią procesu i katalizatorem.
Mimo tych wszystkich rzeczy, Żydzi oficjalnie subskrybowali Pożyczkę Narodową i w chwili wybuchu wojny stanęli do niej gotowi do najwyższych ofiar dla obrony Polski, a tym samym dla obrony swoich kobiet, dzieci i domostw.
Kiedy jestem z Modiglianim w tym samym pomieszczeniu, całą sobą czuję jego obecność. Moje ciało jest inne, gdy jego ciało jest blisko. Gdy on tańczy wokół sztalug i dopieszcza swoje płótna, staję się jednym wielkim wyczekiwaniem na jego spojrzenie, gest, dotyk.
Nie mam nic przeciwko centrum, ale bardziej pociągają mnie peryferie. Już teraz środek kontynentu staje się coraz bardziej zunifikowany. Metropolie przestają się różnić. Niedługo będzie je można rozpoznać tylko na podstawie szacownych i martwych zabytków. Jeśli w ogóle te zabytki da się jeszcze dostrzec spod jaskrawej powłoki współczesności: te same nazwy hotelowych sieci, te same reklamy, te same bankomaty, marki piwa, takie same parkomaty, ten sam układ półek w supermarketach oraz repertuar w kinach.
Myślę, że już niebawem będziemy podróżować na peryferie, na granice kontynentu, do krain, gdzie wysiadują stare kobiety w chustkach.
Mam nadzieję, że dziś są same listy, żadnych paczek - nic, co zmusiłoby mnie do otwarcia drzwi i stanięcia twarzą w twarz z drugim człowiekiem.
Więc oczywiście odzywa się dzwonek i w moich ramionach ląduje paczka wielkości Teksasu.
Problem jest też taki, że każdy głupi może zostać ojcem, ale tylko prawdziwy facet potrafi stanąć przy kobiecie. Mężczyźni wycofują się z problemu niechcianej ciąży, zostawiają kobiety same sobie. Wtedy widać, kto jest gówniarzem, a kto jest dojrzały.
Innym powodem, który wyzwala w nas głód przynależności, jest dogłębne osamotnienie, którego doświadcza wiele z nas. To staje się niezwykle odczuwalne, kiedy wchodzimy w rolę matki. Choć cały czas są wokół nas jacyś ludzie, nieustannie mamy poczucie, że jesteśmy same.
Od tej chwili znalazł się na pierwszej linii i spoglądał w twarz śmierci- która, gdy jest się dzieckiem czy nastolatkiem, dotyczy innych; chronią przed nią rodzice, zanim staną się jej pierwszym celem, a następnie, zgodnie z naturalną koleją rzeczy, dopada nas samych. Czasem jednak ten porządek zostaje zakłócony i to dzieci odchodzą jako pierwsze. Czasem też rodzice umierają trochę za wcześnie, a wtedy musimy sami stawić czoło tej puste, którą pozostawiają między nami a horyzontem.
…podczas następnych dni Ronja nie robiła nic innego, tylko uważała na to, co było niebezpieczne i uczyła się pokonywać strach. Miała uważać, by nie wpaść do rzeki (…) dlatego ochoczo skakała po gładkich kamieniach przy samym uskoku wodnym, tam gdzie najbardziej huczało (…) powoli stawała się coraz odważniejsza.
Kiedy bogowie aż po same granice niebios stawali do walki z olbrzymami, ziemia drżała pod ich potężnymi krokami, a niebo płonęło ogniem zderzających się gromów. To były chwile, gdy siły nadprzyrodzone splatały się z siłami natury, a losy świata wieszane były na wątłych nitkach przeznaczenia.
Uważam, że zdrowo jest być samemu przez większość czasu. Przebywanie w towarzystwie, nawet najlepszym, szybko staje się nużące i wyczerpujące. Uwielbiam być sam. Nigdy nie spotkałem przyjaciela, który byłby równie przyjazny jak samotność. Jesteśmy zwykle bardziej samotni, kiedy wychodzimy między ludzi, niż kiedy zostajemy w domu.
Mając do dyspozycji cały aparat sprawiedliwości państwa, który jest niczym innym jak systemem usankcjonowanej przemocy, on nie ośmielił się z niego skorzystać i stanął naprzeciw Angusa sam. (...) Dla człowieka, który zrobił to co on, każde rozwiązanie zaczynało być do przyjęcia, aby usprawiedliwić przed sobą samym, że nie podało się ręki diabłu na próżno.
Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? [...] Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucie, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynam ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych... Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat; odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.
Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? [...] Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucie, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynam ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych... Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat; odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.
Możesz myśleć, że dany związek nie ma przyszłości, bo ludzie pochodzą z różnych światów lub jest między nimi duża różnica wieku, ale kiedy spotykasz kogoś, kto pragnie tego samego co ty, po prostu wszystko się układa. Gdy na twojej drodze staje ktoś, kto sprawia, że bycie sobą jest trochę łatwiejsze, gdy znajdziesz tę osobę - sam się przekonasz.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl