Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "staram swoje z", znaleziono 691

Sprawiedliwość.
Kiedy się patrzy na nią przez pryzmat ludzkiego cierpienia, jej sens, powaga i ustanowione reguły stają się zupełnie bezwartościowe. Szybko się okazuje, że są jedynie frazesami - nic nieznaczące definicje nieistniejącej instytucji.
Arlen zrozumiał wtedy, że czekanie na bohatera, który uratuje świat, to najgorsze kłamstwo, jakie można sprzedać. Bo każdy, kto czeka, zostaje niewolnikiem. Tylko ci, którzy mają odwagę wstać i działać, stają się wolni.
Młodzież, która przed czasem wydaje się dojrzałą, staje się absolutnym zerem po dojściu do rzeczywistej dojrzałości, gdy tymczasem ci, którzy wydawali się bardziej pod tym względem opieszali, stają się w pełnym rozwoju we właściwym czasie.
Lepiej nie zawierać przyjaźni, jeśli ma się wystarczająco silny charakter, żeby się obyć bez przyjaciół. Prędzej czy później przyjaciele stają się prawdziwym utrapieniem. Ale jeśli już musisz ich mieć, to daj im żyć w zgodzie z własnym sumieniem.
Tylko czy warto żałować miłości? Przecież wszyscy jej pragniemy. Sęk w tym, że nie każdemu dane jest w pełni się nią cieszyć. Miłość bywa piękna, ale uczucia powierzone nieodpowiedniej osobie stają się destrukcyjne.
- Ta część uczty jest męcząca, rozmowy stają się głośniejsze, ale wcale nie mądrzejsze, a goście są pijani.
- Wielu ludzi uważa coś takiego za dobrą zabawę.
- Niestety, wielu ludzi jest idiotami.
Chcę do ciebie pisać o tym, jak cię kocham, o tej absurdalnej wierze, która utrzymuje mnie w niewinności tak wielkiej, że każdy dotyk i każde słowo do innych stają się jedynie próbą, ćwiczeniem przed tobą i tylko w tym celu się oszczędzam.
Zatem właśnie po to przychodzimy na ten świat! Nie po to, by tworzyć na nim raj i ład. Nie ma postępu, o którym mówią uczeni. Są tylko zmiany dekoracji wokół sceny, na której kolejne pokolenia, wciąż od nowa, stają do walki z prawami rzeczywistości.
W naszym świecie jest tylu starszych ludzi, którzy z wiekiem są coraz bardziej przewlekle schorowani, zniedołężniali, tracą pamięć i samodzielność, stają się rozkojarzeni, nieodpowiedzialni, a w końcu całkiem otępiali. I wmawia się nam, że jest to normalne.
Pozwól, by przeszłość była przeszłością, wyciągnij z niej wnioski i zamknij ten etap. Kiedy dowiesz się, jakie musisz wyciągnąć wnioski, upewnij się, że będą one prawdziwe. Twoje wnioski stają się częścią twojego życia, jako oficjalna wersja wydarzeń.
Pęd można odnieść nie tylko do ciała, ale i do stanu umysłu. Kiedy problemy stają się coraz cięższe, a ty biegniesz i biegniesz, coraz szybciej, pęd się zwiększa. Żeby zmalał, musisz albo pozbyć się gramatury złych emocji, albo depnąć po hamulcu.
- Tylko od nas samych zależy, jakie będą – odparła jednak kobieta – W końcu nie bez powodu ludzie stają na głowie, żeby wszystko ogarnąć. Chcą czegoś wyjątkowego i zapominają przy tym, że żadna, nawet najbardziej wykwintna, kolacja nie sprawi, że nagle zaczną ze sobą rozmawiać.
Małżeństwo wiąże ludzi silną, aczkolwiek niewidzialną mocą. Sprawia, ze wypowiedziane niegdyś słowa o dozgonnej miłości, o trwaniu przy boku ukochanej osoby w zdrowiu i chorobie nabierają wyjątkowego wydźwięku. Stają się dla nas drogowskazem.
Pomyślał, że marzenia są czasem tak ciężkie, że stają się niepotrzebne niczym głupi, zawiązany, ważący sto kilo plecak z uwierającymi, duszącymi paskami. I że pozbycie się marzeń oznacza niekiedy to samo, co wyjście z więzienia na wolność.
Wszystkie potwory najbardziej lubią strach. I wcale nie czają sią pod łóżkiem, bestie stają z nami twarzą w twarz, w blasku słońca. Potwory nie mają broni, mają za to uśmiech wymalowany na ustach i wypowiadają czułe słowa.
Wszyscy od czasu do czasu bywamy niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz ze wszystkimi innymi. Jeśli ktoś próbuje to zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
Wszyscy od czasu do czasu bywamy niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
W całych dziejach ludzkości nie było prawdziwej wojny, w której walczyłyby dwa narody, każdy z nich przekonany, że racja leży po jego stronie. Najniebezpieczniejsi ludzie wierzą, że robią to, co robią, ponieważ bez dwóch zdań jest to najsłuszniejsza rzecz do zrobienia. Dlatego właśnie stają się niebezpieczni.
Niektórzy psycholodzy wierzą, że zło jest czymś wrodzonym, że pojawiamy się na świecie z pewną dysfunkcją mózgu, która odpowiada za obsceniczne akty. [...] Inni twierdzą, że przykładni obywatele stają się socjopatami na skutek serii wydarzeń i okoliczności, które mają wpływ na ich życie.
Seryjni mordercy są zjawiskiem statystycznie nieistotnym. Ciężar gatunkowy ich zbrodni sprawia jednak, że nawet w zalewie zwykłego, banalnego zła stają się jak żyłka dziegciu w basenie miodu. Jak jedno ziarenko gorzkiej przyprawy, które zmienia smak całego dania.
... pisarze za sprawą swoich książek wkraczają do domów czytelników, w niektórych przypadkach nieświadomie stają się dodatkowymi członkami rodziny, jak wujek z Ameryki czy stary przyjaciel, który- jeśli jego kariera pisarska trwa kilkadziesiąt lat- stanowi integralną część ich życia.
Tamtego dnia świeciło słońce, a niebo pokryte było białymi, puszystymi chmurami. Potwory nie wychodzą w biały dzień i nie stają pomiędzy motylkami a ptaszkami w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają.
Jak się wtedy okazało, jednak wychodzą.
A co, jeśli jednak mówienie sprawia, że ból się wypala? Tak w każdym razie brzmi teoria. Ale czy ktokolwiek dowiódł tego naukowo? Czy wspomnienia mają, jak węgiel, okres połowicznego rozpadu? Czy kurczą się z czasem, stają maleńkie, mikroskopijne? Czy możesz podzielić się czymś do tego stopnia, że oddasz to wszystko?
Jednym z objawów rozwijającej się choroby psychicznej są myśli samobójcze. Na początku są subtelne, własna śmierć jawi się w nich wyłącznie jako problem teoretyczny. Z czasem jednak rozważania stają się coraz bardziej natarczywe. Przekształcają się w obsesję, a ta każe podejmować kolejne kroki.
Sztuka to mój tłumacz. Stoi między mną a ludźmi, przekłada obce słowa i gesty na język, który mogę pojąć. Świat ożywa, twarze i ciągi zdarzeń nabierają sensu, ludzie stają się bardziej dostępni.
Myślę, że ludzie, którzy się kochają, stają się czymś nowym, czymś więcej niż sumą swoich części, rozumiesz? Jakbyście tworzyli nowy świat, który istnieje tylko dla was obojga. Jesteście bogami własnego kieszonkowego wszechświata.
~Michael Wayland.
Dom to miejsce, do którego wracasz, gdzie odzyskujesz siły. Dom to coś w rodzaju specjalnego kącika we wszechświecie. To miejsce, gdzie wciąż żyją wszyscy, którzy w nim kiedykolwiek mieszkali...
Na tym polega natura domu. Wchłania swoich mieszkańców w pewnym sensie sprawiając, że stają się nieśmiertelni...
Szofer już teraz jest lekko podpity, ale to nie przeszkadza, bo tu wszyscy są zawsze nieco zawiani, to wszak lokalny zwyczaj i mistrzowie kraju co wieczór stają pod gospodą do konkurencji w wydzielinach. Ale o ósmej rano jeszcze nie ćwiczą nawet gracze rundy eliminacyjnej, bo śpią twardo po wczorajszym.
Dostrzegam najwyraźniej paradoks naszych czasów: czym bardziej technika ułatwia ludziom kontakty, zbliża kontynenty, zbliża człowieka do człowieka, dając mu coraz to lepsze środki porozumienia się na odległość, tym to porozumienie słabnie, tym bardziej ludzie stają się sobie obcy.
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja; ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny - zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl