Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "z wasza ma dla", znaleziono 58

Wasza religia nie ma na nas żadnego wpływu, bo nie należy do tego świata.
Nie śmiejcie się z czyjegoś nieszczęścia (...). Czyjaś bieda w każdej chwili może być wasza.
- Wasza Wysokość.
- Proszę, nie. Nie zasługuję na ten tytuł.
- Większość ludzi z tytułami na nie nie zasługuje.
Piłam kawę na po­ste­run­ku, wiem, że wasza sma­ku­je, jakby ją fil­tro­wa­no przez brud­ną pie­lu­chę.
Wasza siostra zdumiewa i przeraża mnie zarazem. W pełni popieram intrygę, jaką zaplanowała.
– Więc wasze motto, wasza duma: Jesteśmy braćmi. Nie zostawiamy nikogo za sobą, to tylko bzdury?
(...) liczy się wyłącznie wasza wiara, zaś wiara w kłamstwo jest jedynym sposobem uniknięcia świadomej śpiączki.
Prawda zawsze wychodzi na jaw, wasza łaskawość. A kiedy do tego dojdzie, wszyscy musimy ponieść konsekwencje.
Doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że wasza wartość rynkowa zależy przede wszystkim od umiejętności gromadzenia kasy, a nie od wyglądu...
Kiedy kogoś kochasz, akceptujesz go w całości, ze wszystkim, co go łączy ze światem, ze wszystkimi jego obowiązkami. Od tej chwili wasza przeszłość i teraźniejszość jest wspólna. Bierzesz wszystko albo nic.
Po wtóre , Kościół już przeżył i jeszcze przeżyje niejeden prąd społeczny, a po trzecie, wasza idea jest tak stara jak stara jest bieda na świecie
Zawsze mnie fascynowała jedna wasza słabość. Kochanki. Mienicie się władcami świata, lecz wasze zachcianki są płytkie, a postępowanie rozczarowujące.
- Pan się nie zaśmiał, panie Black!
- Owszem, Wasza Wysokość. Zakazuje się nam śmiać z tego, co mówią królowie, w przeciwnym wypadku zrywalibyśmy boki przez cały dzień.
-Jeśli człowiek popełnia zbrodnię, to ponosi moralną odpowiedzialność za każdą inną zbrodnię, jaka może z niej wyniknąć. Oto mój punkt widzenia, Wasza Wysokość!
...demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców, i cała wasza alegoryczność przejawia się w ściganiu niemożliwości - pragniecie, aby kółka zegara decydować miały o jego nadrzędnym biegu!
- Ci, którzy zasłużyli na szacunek, dostają go bez proszenia - warknęłam. - Jeśli ktoś go żąda, to znaczy, że go nie wzbudza. Jestem twoją córką, nie twoim koniem, wasza lordowska mość.
- Wasza miłość była krótka, ale mocna i wiem, że przetrwa nawet coś takiego, jak śmierć - oznajmia cicho. - Ale musisz przestać żyć przeszłością i żalem... - szepcze. - Pora, być ruszył do przodu...
Wspomnienia są gobelinami,za którymi ukrywają się twarde mury. Zdradźcie mi, przyjaciele, jaki jest odcień waszej ulubionej nici, a powiem wam, z czego jest ulepiona wasza dusza...
Wasza ohydna idea jest nie do zaakceptowania przez normalnego, zdrowego człowieka. Przyswoić ją może jedynie osobnik zakażony. Człowiek, którego mózg pracuje inaczej niż u zdrowego. (...) Człowiek syty jest odporniejszy na wszelkie zakażenia.
To fachowiec, a cuda robi lepsze niż ty. Zobacz: nie sieje, nie orze, nie pracuje, a zbiera bogate plony... Weź głęboki oddech wasza anielskość, i odpuść. Jeszcze go dopadniesz.
Uważam, że to normalne. Przeżyliście oboje traumę. Wasza rozłąka bardzo was skrzywdziła i okropnie za sobą tęskniliście, ale zaufaj mi, proszę, nie tędy droga do szczęśliwego długoletniego związku. Prędzej do paranoi.
I wszystkim tym, którzy kiedykolwiek padli ofiarą prześladowań. Pamiętajcie o dwóch rzeczach. Po pierwsze to nie była Wasza wina. A po drugie... za każdym oprawcą stoi inny oprawca. Nikt z natury nie rodzi się zły
Rebe, w naszą wiarę wkrada się zwątpienie! Nie szkodzi. Wątpienie jest w swej istocie wiarą, podobnie jak wiara zawiera w sobie wątpienie, gdyż wiara i wątpienie nie są przeciwieństwami. Są swoim koniecznym dopełnieniem. Wątpcie więc do woli, tym cenniejsza będzie wasza wiara.
– Nasza przyroda jest z nami dużo silniej spleciona niż wasza z wami – odparł. – Reaguje na nasze stany, a my na stany natury.
– Czy dlatego macie dwie rozdzielne warstwy ciała, że gwiazda Soria jest dwupromienista? – zapytała.
- Wasza narzeczona już płaciła za pana terapię. Za dziesięć spotkań. Z góry.
- A ile?- zainteresowałem się.- Chętnie przebiję stawkę. Ile chce pan za to, żebym nie musiał tu przychodzić?
- Nie wiem, czy u was tyle pieniędzy, profiesor Ybl.
- Wezmę kredyt- burknąłem.
- Wasza Wysokość wie, że bliższe są mi sprawy intelektualne i strategiczne niż stąpanie po wężowiskach w trakcie łowów - odparł wymijająco Lashan (...).
- Ciekawe Lordzie Lashanie - odezwał się Gertrand. - Powiedziałbym, że wśród węży będziesz się czuł jak u swoich.
- Właśnie dlatego zasiadam w Wielkiej Radzie.
O, zielony Konstanty, o, srebrna Natalio!
Cała wasza wieczerza dzbanuszek z konwalią;
wokół dzbanuszka skrzacik chodzi z halabardą,
broda siwa, lecz dobrze splamiona musztardą,
widać, podjadł, a wyście przejedli i fanty -
O, Natalio zielona, o, srebrny Konstanty.
Posługując się umysłem, nie byliście świadomi, że to sami kreujecie swoją rzeczywistość. Próbowaliście zmieniać innych, walczyć z innymi, poprawiać doskonałość swoich ciał, bo zapomnieliście, że to wasza świadomość tworzy to wszystko i że cały świat zewnętrzny oraz wasze ciało wypływa z piękna waszego serca.
Świat nie toleruje niewiast, które myślą i czują. Niewiast takich jak ja, wasza wysokość. Gdy słabniemy, czy to z wiekiem czy z innej przyczyny, świat wali nam się na głowy z siłą wodospadu. Nie możemy dzielić się naszym darem z całym światem, gdyż na tym świecie nie akceptuje się rzeczy niezrozumiałych, nie dających się łatwo wytłumaczyć. Mądra niewiasta ukrywa swoje talenty.
- Z trupem na barkach w koronę nie pójdziecie. Ale dożywotkę macie jak w banku. Zatem jak sami widzicie, wasze życie jest teraz w moich rękach. To ja decyduję o waszej przyszłości, a wasza przeszłość mnie nie obchodzi. I żebym, kurwa, miał psie gówno wjebać, jeśli skłamię, nie przyjmę tłumaczenia, że coś się wam wymsknęło po koksie czy wódzie, jasne?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl