“Jest czas na to, by dawać, i na to, by brać.”
“- W czasie wojny nie są brane pod uwagę żadne względy. ”
“Bo czy to nie jest tak, że kiedy się kogoś kocha, to chce się z tym kimś spędzać jak najwięcej czasu, a nie jak najmniej? Ale co ja mogłam wiedzieć? Przecież grałam ideał.”
“Jedni grają w szachy dla rozrywki, drudzy z wewnętrznego przymusu, który niekiedy przeradza się w nałóg. Od czasu do czasu pojawia się ktoś dla kogo szachy są jak oddychanie.”
“... może nie powinno się brać do serca tego, co ci kapłani czasem bają.”
“O bracie, jeśli oddzieram się od ciebie w czasie, to dlatego, aby nie być rozłączona z tobą w wieczności.”
“Czasem życie trzeba brać po prostu takie, jakim jest. Nie można dopowiadać sobie czegoś, co nie istnieje. ”
“Nadszedł czas, żeby stanąć na nogi i przestać przepraszać za to, że biorę to, czego chcę.”
“ W okresie istnienia Osjana od
czasu do czasu także jeździłam z nimi w trasy, grałam na fujarce i podawałam z
tyłu dźwięk. Zabierała ze sobą naszego Mateusza, ale i tak było to trochę
przesłużenie hippisowskich czasów. ”
“Nigdy nie urywał mi się film, jak pochlałem, a od czasu, jak biorę te leki, zdarza się. Nie można mieszać, bo leki mi szkodzą.”
“Kto z Was lubi grać w chińczyka? Raz, dwa, trzy… Po niemiecku ta gra nazywa się „Człowieku, nie złość się”. Ciekawa nazwa, biorąc pod uwagę, że grę wyciąga się za każdym razem, gdy traci się kontrolę nad podopieczną. Gdy ta chce iść do domu, będąc w domu. Gdy bywa agresywna, zdezorientowana lub po prostu znudzona. Tak więc nie złość się, człowieku, i zagraj ze mną w chińczyka! Dla mnie w tamtym okresie chińczyk to był tylko chińczyk. Dopiero czas pokazał, że chińczyk to aż chińczyk.”
“„W dzisiejszych czasach nikt nie ma na nic czasu. Skąd ten czas brać? Gdzie on rośnie ,żeby można było go sobie nazbierać, odłożyć na półkę i wykorzystać, kiedy nadejdzie odpowiednia pora? Niestety, jedyne co wiem na temat czasu, to to, że leci. I to w zastraszającym tempie.””
“(...) paranoje bardzo rzadko biorą się z powietrza. Czasem są mieszanką czegoś, co się zobaczyło lub usłyszało pomnożoną przez intuicję oraz siódmy zmysł, który mają wyłącznie kobiety.”
“Mówi się, że dobrzy piłkarze umieją ze sobą grać, ale czasem taka współpraca po prostu nie działa i zawodnicy po prostu do siebie nie pasują. W Barcelonie jest co najmniej trzech takich piłkarzy: Messi, Suarez i Neymar. Ich współpraca to coś wyjątkowego.”
“- Nie wyciągnę cię z gówna i nie odwiodę od próby samobójczej. I nie zamierzam ci pierdolić, że od czasu, kiedy przestałam grać, moje życie jest usłane różami i piękne jak zachód słońca nad morzem. Mam długów po kokardę i generalnie przejebane...”
“Zdaję sobie sprawę, że różowe okulary nie zawsze oddają pełny obraz rzeczywistości, dlatego czasem odkładam je na bok i biorę do ręki szkło powiększające.”
“Po książki sięgam od czasu do czasu. Ale już od dawna ich nie czytam. Biorę je do ręki, dłonią dotykam wypukłości na okładkach, czasami przebiegam wzrokiem po pierwszym zdaniu i czuję, że autor lub autorka bardzo się starali, aby miało dobitny wydźwięk.”
“Sam w ostatnim czasie spotkałem kilkoro naszych sióstr i braci, którzy doświadczyli homoseksualizmu - bo przecież on ich nie determinuje we wszystkim - i którzy z naprawdę wielką gorliwością walczyli o bycie katolikami.”
“Widzisz, chciałam mieć lalkę i tatuś o nią poprosił, ale kiedy nadesłano zebrane dary, nie było w nich ani jednej lalki, tylko małe, drewniane inwalidzkie kule. I wtedy to się zaczęło.[...] Należy we wszystkim zawsze dojrzeć jakąś dobrą stronę i cieszyć się z niej, obojętnie jaką. I graliśmy w to od tego czasu. A im trudniej, tym większa radość, gdy się z tego wybrnie; tylko... tylko, że czasem to jednak za trudne...”
“Dotarło to do niej dopiero jakiś czas po rozstaniu - ich małżeństwo nigdy nie powinno się zdarzyć. Ludzie nie powinni brać ślubu tylko ze względu na dziecko, próbować tworzyć rodziny, gdy tak naprawdę się kochają. ”
“To jedno z najgłośniejszych zaginięć z czasów PRL-u. Dwóch braci bawi się na podwórku. Matka zerka na nich od czasu do czasu przez okno. Chłopcy mają zaraz wrócić do domu, bo za chwilę zacznie się ich ulubiony serial - Bonanza. Kiedy matka kolejny raz wygląda przez okno, dzieci już nie ma...”
“Chcę, byśmy, gdy przyjdzie czas, umarły, będąc dla siebie siostrami. Wtedy będziemy żyły długo i szczęśliwie w pamięci kolejnych pokoleń kobiet, które będą wiedziały, z kogo brać przykład.”
“To były inne czasy. Dzieci musiały być całkowicie posłuszne rodzicom i innym dorosłym. Nie mogły odzywać się niepytane i nie brano pod uwagę ich zdania. To dlatego babcia czasem mówi, że dzieci i ryby głosu nie mają.”
“Znalazłam się na nieprzyjaznym terenie. Nie zamierzałam pozwolić, żeby wróg ograniczył mnie wyłącznie do sypialni. Podczas gdy on się dąsał, usuwał zbędne owłosienie, uczył grać death metal na ukulele czy co tam robili atrakcyjni, wysportowani mężczyźni w wolnym czasie, ja miałam prawo bronić swoich praw na parterze.”
“Czasem, gdy jedzie się ruchomym chodnikiem i mija braci i siostry w podróży, można odnieść wrażenie, że jesteśmy preparatami w formalinie, które przyglądają się sobie zza szkieł słojów. Ludzie wycięci z obrazków, ze zdjęć w przewodnikach.”
“Dorastała wśród siedmiuset braci i wiedziała, w jaki sposób myślą, to znaczy bardzo szybko, ale czasem w całkiem niewłaściwym kierunku. A jeśli nie potrafili dopasować swojego myślenia do świata, starali się dopasować świat do myślenia.”
“- Ta stara kobieta nie miała absolutnie nic, ale jednak była pogodna. Niby z czego tak się cieszyła?
- Z tego, ze żyje - Wyjaśniła Tiffany. - Przed chwilą widziałaś osobę, która stara się brać z życia to, co najlepsze. I czasem to najlepsze jest całkiem dobre.”
“Czasem mam wrażenie, że w poprzednim życiu musiałam nieźle narozrabiać, skoro w tym muszę przyglądać się temu wszystkiemu... Bić głową w mur... Przepraszam... W takich momentach jak ten cały mój optymizm diabli biorą.”
“Samotność czasem wrasta w naszą osobowość i nie sposób jej usunąć. Wtedy człowiek nie pragnie być w centrum uwagi, nie pragnie towarzystwa, nie pragnie nawet „drugiej połówki”. Samotność przypomina rozpiętą miedzy emocjami strunę, która będzie grać w duszy, dopóki ktoś nie pociągnie jej na tyle mocno, aby ją wreszcie zerwać. Ale takie zerwanie, jak każde użycie siły, może boleć, rozbić poukładany świat, a czasem nawet go zdruzgotać.”
“Życie jest przewrotne, bardzo przewrotne. Czasem nam się wydaję, że nas już nic nie czeka, a potem się okazuje, że to wszystko był żart, a za zakrętem kłębi się mnóstwo nowych dróg. Nie bierzemy więc świata na poważnie, nie ma po co.
On się z nas ciągle śmieje. I ciągle coś nam zmienia.”