No dobra, chyba czas na kolejne dwie pozycje.
Ja w ciągu tego tygodnia (w sumie trzy dni) przeczytałam cztery książki, a w zasadzie pięć, bo jedną już kończę prawie (zaczęłam dzisiaj dwie, jedną s...
W zasadzie jest już skończone - połowa nawet po mojej wstępnej korekcie.
Zgadzam się z poprzedniczką: w przedmowie cały czas używasz słowa 'cierpienie'. proponuję zaopatrzyć się w słownik synonimów bądź po prostu korzystać ...
Może czasem też w piątki.
W zasadzie nie dałem się formalnie, ale zrozumiałem, że w Internecie trzeba 'mieć kompetencje do konfrontacji'.
Tylko, że jakoś w 13 odc poczułam się rozczarowana, jakby już wszystko o niej powiedzieli i już nie mają żadnych kart do odkrycia (poza tym, jej rodzi...
. – Wiem, że lubisz się rozbierać tylko dla mnie, ale teraz nie mam czasu się z tobą zabawiać.
REGULAMIN A oto zasady: MG(mistrz gry) rekrutuje się właściwe sam – zgłasza się w wątku i określa nabór.
Urodzili się: 1505 – Mikołaj Rej 1515 – Mikołaj Krzysztof Radziwiłł 1746 – Tadeusz Kościuszko 1913 – Rosa Parks 1944 – Stefan Niesiołowski 1948 – Alic...
Po pierwsze nie ma takiej potrzeby - wszystko, co wysyłam w propozycji wydawniczej jest kupowane na pniu (i to dosłownie: wydawcom wystarczy jeden roz...
Niespodzianka Był czas zimowych ferii.
Czas gonił, a ja – jak zwykle – byłam daleko w tyle.
Tyle czasu po sądach się włóczyć, kto to widział?
A leżenie z ustami w wykładzinie wcale nie było miłe, bo jakoś od dawna nie znalazłem czasu, by ją odkurzyć. – Biuro Ochrony Rządu – powiedział ktoś. ...
@Link Ludzie noszą maski do czasu, aż powszedni dzień nie da im porządnie w kość.
Książka o panu Emilianie Kamińskim, to wywiad mój z nim, a raczej rozmowa ciekawskiego pisarza z aktorem, który przeżył już nie jedno.
Biblioteka nie zawsze ma to coś co chcielibyśmy przeczytać, albo znajdzie się ktoś kto nie odda książki na czas, jest zniszczona i w ogóle, jest tam p...
. – Będzie miał dość czasu na cioteczki, partnerki i cały ten kram, kiedy sam zacznie o tym myśleć
Zastrzelenie w czasie śledztwa jednego z podejrzanych sprawia, że detektyw jest w bardzo złym stanie psychicznym, ma depresję i czasowo odszedł z poli...
Jeden z jego klientów zniknął.
Kiedy zaś sięgam po lekturę dla przyjemności, wyznaję zasadę, że nie mam co się przygnębiać i męczyć.
W zasadzie wcale nie przed, a na pewno nie tuż przed, bynajmniej.
Była druga połowa 70-tych XX wieku, schyłek "ery hipisów", a dokładnie 1977 rok, kiedy w Stanach Zjednoczonych na ekrany kin wszedł rewolucyjny jak na...
Dostosowanie się do nowych zasad pracowniczych, było dla niego niezwykle trudne.
– Jak na takiego wielkiego, silnego faceta, sporo czasu ci zajmuje przebycie Graniowego Traktu do ulicy Targowej – stwierdził Issib